[center]to ja
autor nieczytelnych wierszy
przeciwstawiciel chylonego pokolenia
wyściubiam nie po raz pierwszy
utarty nos
z cienia
by z otwartą gębą
czkać
świtem
niezapomnienia[/center]
Bardzo dobry wierszyk dla dzieci, tylko nie wiem, czy to jest dobre miejsca dla niego. Zmarnuje się.
Jedno mam pytanie. Dlaczego Cumulusy z dużej litery? Przecież to nie jest nazwa własna, a nawet gdyby, to przyjęta forma sugerowałaby napisanie jej z małej.
Pierwsza część wiersza dobra. Potem, to odniesienie do barana i do cielęcia jest za bardzo oczywiste i ściąga wiersz w kierunku potoczności, a może nawet ludowości, ale ogólnie na plus.