chciał nie chciał
nowe idzie
aczkolwiek wygięte w chińskie osiem
stare uparte
nie chce odejść
i zostawić w spokoju ducha
wyłazi każdym kurzem
choćbyś wycierał po stokroć
a ty gnasz
zatrzymaj się na czas dobrze zastanów
zanim powiesz jutro
nie potrafię udawać z dnia na dzień
jeśli będę to tylko z tobą
i tylko naprawdę