
Aneta Paradysz
Użytkownicy-
Postów
388 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aneta Paradysz
-
byłam szczęśliwa
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
byłam szczęśliwa letnie słowa spłowiały. w kok upięte. ciasnej smyczy tętno zgryzło żyły. bure szczenię prozy już nie. rozpięta pod sufitem lecz na. wznak włosy wiję zwiędłe. ideały odżywkę kłamstw chłoną. plastry miodu kojąc drżące refleksy o własnych siłach prosiłam aby przejść. pozwolił tylko krok. chwiejny na firmamencie spalił stopy tej gwiazdy byłam szczęśliwa -
wśród żywych
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wśród żywych broni. brakuje sił zwiotczałych myśli ładunek zasiadł na mrozie rtęć ogonem strzela w sufit. śnieżno za oknem pływa jasność trzy czerwone centymetry. zaschły w bezruchu -jest pani zdrowa-myślałam nim snem nie zagaszono mnie -
próba sił *
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
próba sił * znam dobrze mój ideał zabarwiony zielonymi błyskami Energio, Duchu -Ojcze na łokciach słonych centymetry labiryntu poleruję podparta kamieniem wyglądam przez okno blade niewyspana wiara kuli zimne stopy błądzą kręci się w głowie i Ziemia -
siła przekazu
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:)) pozdrawiam Aneta P.S. Dzięki wszystkim za odwiedziny. -
siła przekazu
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
siła przekazu krąg po kręgu maluję oddechem do krzyża promiennie ciepłej barwy lawowaniem rozniecam wypukłość skrycie cień naznaczam czernią czerwieni snuję przestrzeń w progu topię dłoni zakończenia czułe akantem papilarnych mgieł w centymetry wpisane zazdrośnie -chcę - odmierzam pyłkami kredowego wyczekiwania efekt nieci lnianą skórę kocim języczkiem poprawiam wyszeptałam światło -
wysłana wiadomość
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wysłana wiadomość gdybym powiedziała – boję się. nie uwierzyłby zwłaszcza po tym. co wydarzyło się między nami. ciepło panuje. nuta niewiadomej dystansuje poczynania głucho polano rozdmuchuję czerwono. z niepokojem synaps. nakrywam myśli kołdrą w bezsenność wyobrażeń. tylko dniem soczystym gubię drzazgi wysyłam bez impulsu małą wiadomość. przezroczystych liter telepatia działa - mam nadzieję -
nie nadam tytułu
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie nadam tytułu -ja tak nie piszę klękam na krzyż poruszam ustami niewiary -chociaż... nie krzyż nie amen lecz energia skupia mnie w sobie cóż że wybuch wyładowania maja to do siebie że nie trwają długo spinam więc -spięte rozedrgane sumy trzepoczą myślami kolejny symbol zjadłam na śniadanie rybę rozcieram sadzę na bielmie -przejrzałam! ( roztarłam krzykiem) -słyszeliście? liście iście zajebiście jestem na początku drogi -słyszycie? - na początku! -
próba sił **
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za wszystkie komentarze do moich wierszy i przepraszam za brak postów z mojej strony – niestety ograniczenie czasowe i inne okoliczności nie pozwalają mi przebywać na forum tak długo , jakbym tego chciała. Pozdrawiam Aneta -
próba sił **
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
próba sił ** kołysaniem na czubku szpilki wypełniam to - ja do zmierzchu z półprzymkniętą powieką trwam kryształowe źrenice lodu strzałką wskroś pomarańcza gaśnie wciąż - ja z półprzymkniętą powieką -
mimo
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mimo w gwiazdy patrzę mimo a słońce w oczy na twarzy w splot warkocze miedzy palcami przesiewam i w gwiazdy mimo srebra co dźwięczy wokoło w czerni źrenicą dziury rozpalam i sięgam palcami pianisty wytrwale - naiwnie? hej! biały klawisz kolejny -następny proszę -
na skraju
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na skraju po serdecznej stronie mojego ucha zakwiliła świadomość dęła tłokiem w kłąb ciśnienie słów kleszczyło wiolin mózgu zdrewniała amplituda obłaziła z kory sypiąc prochem czerwieni warg kojące kolibry drgały bezgłośnie związane trupem chęci wątłych istnieniem tak cicho...jak cicho... w maleńkiej kołysce gorczyczkę kolebię a szalki więdną chwiejną dłonią pchane ślepej tradycji kłute spisą w oko rzeźbione słowem wiecznych prawd białe jest białe, czarne jest...cicho! dość -
Jeśli nie walka...
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za komentarze. Mirko, już nie tak często, jak kiedyś, ale bywam na forum - i bardzo żałuję , że nie mogę częściej. Agnieszko, cieszę się, że choć w tym wierszu Twój dar przewidywania Cię zawiódł. Pozdrawiam serdecznie Aneta -
Bladoniebieska wariatka.
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na winna--czerwień utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Eve...!!! Chwilkę mnie tu nie było, a Ty takie niespodzianki czynisz! :)) Ale na takie właśnie czekam – b. dobry. Aneta -
Jeśli nie walka...
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeśli nie walka... Sztuka na linie krok za krokiem Gdy każdy życia pęcherzyk wokół Uderza w czoło ciśnie się we włosy Krok kolejny oczu nie pozwala zamknąć Klei powieki w koło prewencyjnie A tęczowe kulki walą w splot- zatęchłe Nie jestem Hinduską co tylko oczy Twarz nagą na barwy otwieram Szafranem i pieprzem pudrowaną Czasem pokazuję na wietrze Porywczym gestem zdzieram pyłki Głuszę wyblakłe pory chleba kromką W czystej postaci na znak walki Stawiam stopę - zrozumienia - podobno [sub]Tekst był edytowany przez Aneta Paradysz dnia 20-10-2003 07:03.[/sub] -
Przygoda Zegarka Niedowiarka.
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Seweryn Muszkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sewerynie!!!..ja..ja...eeech..ych....-poczytaj mi tato :)))) Z radością pozdrawiam Aneta -
dziwna pora
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Konrad Ciok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przeczytałam ten wiersz i pierwsze, co zrobiłam to...kliknęłam „wszystkie wiersze tego autora”... i...oto wniosek - jestem ZA. Powiem więcej - :).... i czekam na rozwój „wypadków”. A wracając do powyższego wiersza – jego sprawozdawczość ubrana w poetycki kaftan zaciekawia – momentami może troszkę „rozciągnięty” i wersyfikacja do szlifu, niemniej nie przeszkadza mi to w spójnym odbiorze całości przekazu. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejny. Aneta -
Piecuszek.
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Seweryn Muszkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sewerynie, ale piecuszek nie jest taki „do końca” szary! :) Wierzę jednak, iż tę odrobinkę zieleni zachowałeś w nadziei spełnienia wyśpiewanego przez „piecuszka”(!?) wezwania do miłości bliźniego...tak to sobie przynajmniej przełożyłam, chyba trochę na własne potrzeby, tj. rozbudzenia w ludziach człowieczeństwa w szerokim tego słowa znaczeniu. Pozdrawiam Aneta -
proszę o urlop
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na seweryna żuryńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oj tak, tak...urlop od siebie..!(?) ...gdybyś znalazła sposób, Seweryno, to ja się piszę :))) Pozdrawiam Aneta -
Pistacje.
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pomyłka...ogromna pomyłka!.. ...ja rozumiem, że czarne i owce do tego, zawsze wbrew i zaparte, ale żeby Z manią odrzucać ;))))...chyba trzcinkę zaostrzę i przegonię do Z-agródki. Pozdrawiam Aneta P.S. Tam też owce - nie kopią, nie gryzą ;)))) -
Pod gołym niebem...
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Salva_j. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładnie , składnie i z humorem – nic dodać, nic... :). Pozdrawiam Aneta -
I na pastwę aniołów
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Mandaryn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo plastyczne, okiem wykrojone scenki. Pewne określenia i metafory nie do końca mi odpowiadają, ale całość bardzo przyjemna dla „oka” :) Pozdrawiam Aneta -
ostatnio jestem
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki za komentarze. Sewerynie, światłości Ty moja..;)) Po części podzielam Twoją opinię, ale z drugiej strony bez tej strofki sens myśli przewodniej staje się mocno zakonspirowany; niemniej obiecuję zastanowić się jeszcze (może radykalne cięcie nie, ale zmiana ??.hm.). Pozdrawiam :) Aneta -
Biały Wojownik
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Mariusz_Cichoński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj! Twój pierwszy tekst na tym forum i hmm...przeczytałam, ale powiem szczerze mam mieszane uczucia. Może najpierw pozytywy - zaciekawił mnie fragment: „...nawet gdy rodzina nie przyznaje się do Ciebie i gdy przez rok toczy się rozprawa życie, choć gad...” ...niezły. Dalej jest już niestety słabiej, popatrz: 1. Nagromadzenie powtórzeń: twarzy, znak/i, życie/a, Białej, dumy; 2. Niekonsekwentne, a czasami wręcz dziwne stosowanie wielkich liter – rozumiem, że chcesz podkreślić wagę pewnych słów, niemniej do mnie to nie przemawia, bo niby dlaczego „...Dobijając je, ..” jest napisane wielką literą, a np. „..uważaj to przedstawiciel...” małą?; podobnie rzecz się ma z wyróżnieniem wielką literą „...Białej / Dumy...” - mam złe skojarzenia (wolałabym , aby się nie potwierdziły), chyba ,że chodziło Ci o parlament w Rosyjski , bądź rodzaj pieśni(???), ale chyba raczej nie :/ 3. Interpunkcja, a właściwie przecinki – znalazły się chyba przypadkowo, takie odnoszę wrażenie, bo jeśli już decydujesz się na ich użycie, to wypadałoby uczynić to zgodnie z zasadami interpunkcji , albo nie pisać wcale. 4. Sposób zapisu myśli – rozchwiany nieco, a miejscami mało czytelny : „...życie , choć gad Dobijając je, czujesz...” 5. Zwroty typu: „Porzuć to...”, „..poznaj prawdziwe życie...” oraz nagromadzenie takiej ilości zaimków osobowych - nic mi się mówią, a tylko niepotrzebnie zaśmiecają tekst. 6. I wreszcie merytoryczna strona wiersza – ja rozumiem, że życie jest wredne, że trzeba próbować wyrwać się jakoś z otaczającej szarości i niemocy, ale żeby od razu neorasistowskie wezwania...hm...hm...i jeszcze raz ..hmmm? - -mam jednak nadzieje , że nie! To pierwszy Twój tekst na tym forum ( może też jeden z pierwszych w ogóle), więc nie mam szerszego obrazu Twojej twórczości, dlatego powiem tylko tyle – poczekamy zobaczymy, może coś ciekawego wyklaruje się z tego pisania/myślenia. Pozdrawiam Aneta P.S. A hip-hop - cóż :/ -
Ulica Bzów.
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Seweryn Muszkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
(Tytuł skojarzył mi się z wiązami, ale to inna historia.:) Nie wiem, czy to moja interpretacja, czy Twoje intencje, ale znowu poczułam smagniecie dyscyplinką zaganiające do zaułka zadumy. Zatrważające są te Twoje przemyślenia i wizje, niemniej sposób w jaki je ukazujesz, jak najbardziej do mnie przemawia. W jednym momencie tylko zawahałam się: „...Jeleniu”? Pozdrawiam Aneta -
ostatnio jestem
Aneta Paradysz odpowiedział(a) na Aneta Paradysz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ostatnio jestem balansuję na krawędzi skrajności pracowicie odłupane kosteczki białego kruszcu składam w kulę nie męczy mnie to -my mrówki pracujemy z rozkoszą ale czasami trafia się ziarnko pirytu rozświetla źrenicę ciepło ciepłolubne żyjątka zachłystują się mineralnie -policzek paprykowy w gardle sól efekt uboczny rozmiękczeniem mózgu grozi hołubienie innowiercy ostatnio jestem nie wiem na jak długo