
Ran_Gis
Użytkownicy-
Postów
2 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ran_Gis
-
...na wyrost ! trzymaj Jolantakowa bo ulecę... rozumie się dzięki - zobowiązany Ran
-
Biała Lokomotywo odpowiesz za skręt kiszek w głowie.... pozdrawiam z uśmiechem Ran
-
...proza rzecz prosta nie jest taka łatwa. pozdrawiam 10 w skali B - Ran
-
w knajpce “Victoria”
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Elu dzięki za pstryka w ucho... Ran -
w knajpce “Victoria”
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aniu dzięki za kurcze w nóżce.... Ran -
też nic nie widać ale dużo lepiej R.G
-
baja bongo bongo baja... zwyczajnie , osobiście napisany osobisty wiersz... zdrowienka - Ran
-
oczy z wybitymi szybami włosy wstąpione po kąpieli w talii zęby w drzwiach usta napięte hałas warg zacięcie w krawędziach kart skrót wzroku skrzywiony pasją w pasjans w karo w trefl w czerwień wbity pik wstawiłem szyby w te oczy zajrzałem w ciebie bez przeciągu zobaczyłem liczby złe przepowiednie i rozpadający się nasz domek z kart ...
-
mieć takie małe prywatne za pazuchą rzucasz w górę w czarną chmurę i robi się lżej . . .
-
w zanurzeniu peryskopowym z armady podziemnych łodzi czarnych dyskretnie na mnie zerka od drugiej strony kreski... dryfujący w przeszłość milczący świat zmarłych ...
-
w knajpce “Victoria”
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zamruczał w barze pijany do mnie panie... właściwie... jak to jest... przepraszam z czym ? no... ze wszystkim... tak w ogóle... tak w ogóle to pytanie było globalne niebezpiecznie spychające w nieskończoność... na szczęście od lady niklowanych kranów wracał sejsmografem przez salę kompan człowieka targał za uszy kolejne bomby z pianą odszedłem spokojny już on człowiekowi do wieczora wytłumaczy na trudne pytanie odpowie jak to Panie... właściwie jest ze wszystkim... tak w ogóle -
mini wykład o ciszy
Ran_Gis odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz ! jakich mało , kiedy wkoło latają dmuchawce... mocno pozdrawiam - Ran -
Sportowe tęsknice
Ran_Gis odpowiedział(a) na Dyziek_ka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fajne ! - misia podoba tenisia... Ran -
Dzień za dniem
Ran_Gis odpowiedział(a) na Krzysztof Piątek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...pierwsze sześć linijek pierwsza klasa , potem stukocze w szynach. pozdrawiam w podróży - Ran -
zgoda buduje...
-
Milczenie i luz
Ran_Gis odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dostrzegam luz w górnych jedynkach i czekam na wynalazki... trzymaj się - Ran -
...no i ostatnio trochę pierwszo listopadowych. R
-
od rana wszyscy na tych swoich cokołach piedestałach większych lub mniejszych w każdej chwili potrafiących runąć nagle w stronę bezlitośnie przyciągającej planety i wtedy jak w teatrze lalek bez pociągania newralgicznych linek... przywiąznych do mocniejszej łapy i naszych ramion drugi raz na piedestał ciężko podskoczyć ...
-
erotyk z przekrzywionym żyrandolem
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w ścianach lekko rozbielonych w rozkopanej bieli na pościeli rzeka rwących włosów twoich piersi nocą stogi ciepłe falujące i tak miękkie jak z babiego lata zdjęte dotykałem całowałem potem wszystko się zajęło cwałem... nagle stało się szalenie miało miejsce wniebowstąpienie kozła fiknął pokój cały tak że z oczu poleciały szyby... i nie wiedząc kiedy dobrze mocno posnęliśmy w sobie rano ktoś z nas niepotrzebnie białym ścianom rozpowiedział na to one z góry zwiewnie pogroziły przekrzywionym żyrandolem i szepnęły coś do siebie jakby trochę zawstydzone może trochę... -
początkowo było: przykładamy wyobraźnię... ale wykreśliłem , na promieniu - byłoby lepiej. dzięki za korektkę i pamięć . Ran i sorry za te łby pod "wypełniaczami" - piękny gęsty wiersz . R
-
a wieczorem ludzie ćmy rozbijają łby o sztywną próżnię z pikseli elektronów z rozbitym czołem ! Ran
-
poszukujemy skali człowieka mierzymy i układamy na promień Ziemi Słońca galaktyk w końcu na promień światła mało coś prujemy mózg... przykładamy dośyć poeto...! wystarczy ...
-
...podoba się twój świeży wiersz smuteczkowy i dowcipny z dystansem i zbliżeniem. powodzenia Ran
-
czy ta Księga w której jesteś ma na spodzie jaką okładkę i koniec... wierzchnią ponoć ma był nią kiedyś Wielki Bang
-
jak wierszem poruszyć człowieka przestrzelić mózg wystąpić na twarz poetycka sprawa syzyfowa zabawa... w równanie z paru prostych słów ...