
Ran_Gis
Użytkownicy-
Postów
2 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ran_Gis
-
póki ujęcie trwa..
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bez lektora-hydraulika nie da się ujęcia skręcić... może... pozdrawiam Ran -
póki ujęcie trwa..
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i mnie przykro , zapraszam na wyciąg... z czarnej porzeczki. Ran -
...jakby to nie brzmiało - dzięki za podobaskę . Ran
-
póki ujęcie trwa..
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
póki możesz pędź rano doliną słońca w stronę białych gór na Ornak jak dziś w dniu przybywających w marszu lat póki czujesz wdychaj w nozdrza rozpylony lodowaty strumień pędzący na łeb na szyję z śliskich mchów i skał póki słyszysz posłuchaj w przedwieczornej ciszy w środku doliny skrzypienia rozpostartych skrzydeł przelatującego wysoko nad głową samotnego ptaka póki widzisz kręć ten barwny stereoskopowy film parą zdumionych oczu lepszych ciągle od najprecyzyjniejszuch w świecie obiektywów pamiętając że taśma w twoim tajemniczym zatrzaśniętym na cztery spusty wnętrzu pęknie albo się skończy nagle któregoś pięknego dnia dlatego póki możesz czujesz słyszysz widzisz rób to swoje niepowtarzalne ujęcie i nie żałuj na nie do końca bijącego serca jak dzwon . . . -
tyle dni nieważnych w pustej życia poczekalni że świerzbi w jaki srebrny towarowy w biegu skoczyć cicho w gwiazdach się położyć i odjechać stąd z szybkością światła z śmiesznym wykrzywieniem twarzy ...
-
niezwyczajne życie
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
życie niezwyczajne życie bez niektórych po prostu niemożliwe fantazje tęsknot z poszarzałym murem na ścianach tysiące życzeń pospadają lampioniki listy pójdą pod adresy w wiecznośc przeogromną się powrzucam... ...natrafiłem w środku na mniejszy wiersz (jak w tych rosyjskich figurkach). przepraszam z góry że szukałem Ran -
Sugestywnie sugestiujesz Biała Lokomotywo - wyląduję na białej kartce. dzięki za odwiedziny Ran
-
my i nasze dni jak kasza... nad nami Czas głodny Ptak ziarnko po ziarnku po roku urodzenia wydziobuje nas z życia . .
-
zdaje się jestem na trakcie przemijania i jeśli los okaże łaskawość czas przygarbiony logicznie nadejdzie za było dziękuję z lękiem czekam na jeszcze punkt w którym jestem jak kamień przy drodze skraca dystans do sprawy wiecznej . . .
-
Fakt krótko żyją, ale za to oddają nam całe swoje istnienie - piszesz Gryfie I to by starczyłoby za całą rozmowę... Ran
-
zbieramy się znowu na wieczór... dzięki Gryf Ran
-
Słoneczko
Ran_Gis odpowiedział(a) na Krzysztof Piątek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mieć takie małe prywatne za pazuchą rzucasz w górę w czarną chmurę i robi się lżej dzięki i pozdrawiam R -
Biała Lokomotywo , po pierwsze racja - na końcu, boleję , że kotek stary i będzie bolało ... (a odbiorca sam do tego dojdzie) dzięki z zachętę i przepraszam za kłapot R
-
la joconde
Ran_Gis odpowiedział(a) na pchła_szachrajka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...powalisz każdego na łopatki Lecter ...o właśnie , coś mnie swędzi pod łopatką... Ran -
mój kot Malaszka ma osiemnaście lat gdy idzie słychać jak chrupią mu kostki od dawna kocha Słońce kiedy pytam go czemu objaśnia mruczeniem że przemawia do niego najciszej. najcieplej najprościej światłem ............................. znamy się dobrze koty czują myślą i mówią warto je trzymać bez względu na rany...
-
masz twarz ręce oczy mózg jesteś na Ziemi Niepowtarzalnym Człowiekiem spocznij... niepowtarzalni odlicz ! stan na dziś siedem miliardów powieleń...
-
...pewnie dlatego, ze do słowa " przestrzeni" - wszystko było naprawdę , a potem... już było trudniej... sorry za suplempełek... R
-
na świat ludzie przychodzą jedni z lepszym drudzy z gorszym w garści losem i przeznaczenia łatwo nie zmieni po jednym ciągnieniu na ziemskiej loterii ...
-
koniec jest dla kontrastu, żeby się dalej nie kołysać... a do wersji nie mam awersji... dzięki za światełko w głowie - pozdrawiam R
-
dzięki Gryfie za wizytę i pozdrawiam z dużą rozdzielczością... Ran.
-
nagle wstałaś powiedziałaś późno pora iść w drzwiach się żegnaliśmy za długo... noc się cała zakołysała przechyliła w ścianach w ramionach wystygła równo rano wariat budzik rozsypał wszystko do Świata trzeba było wstawać i brać się za dzień . . .
-
Blask wyślizgły, Krwistych kart ciernie
Ran_Gis odpowiedział(a) na Kamil Baliński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...sam ścisły koniuszek zapadł we mne. Ran -
...życie jak zgaszonego peta ?
-
spojrzenie
Ran_Gis odpowiedział(a) na Baśń Jednej Nocy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ubogie , zaskakujące , udolne ! Ran -
nie operujmy wszystkiego słowami tępe bolą i sączą żółć milczenia się uczmy na plażach od kamieni do dna znają problem ...