-
Postów
1 627 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez Dariusz Sokołowski
-
korale
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A dziękuję. -
Puste ulice
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Edyta Katarzyna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
korale
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
podoba się pierwsze szarpnięcie, drugie to już fanaberyjnie robi w utworze, wobec łzawego języka i "nocnego przymierania" robi się zbyt poezawie. Chociaż z drugiej strony (znaczy się na końcu) jakoś pogodniej pobrzmiewa, gdyby tylko nie w ton twarzowy. Byłoby gitezz. Pozdrawiam. -
parametry snów
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Black Swan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"nieświt" był lepszy, pozdrawiam subiektywnie -
Teatr Leonarda da Vinci
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a co takiego jest w tej komórce? to lepiej tam wchodzić w pozycji na spocznij, to i głowa będzie bezpieczna; tak też pozdrawiam! :) J.S. w każdej komórce ciemność zaklęta myśl co każe bić do światła twardo choćbyś juz i chciał głowa nie pęka sensu nie pojmiesz choć pytasz hardo z pozdrówką i zadumą nad rzeczami ciemnymi. -
Są miejsca w przestrzeni, gdzie łączą się światy płaskie jak talerze, obce rozsądkowi. Tam tracą kolejność godziny i daty – nikt w studni absurdu prawd sztywnych nie złowi. (paradoks: pejoratywne zabarwienie wyrazu prawda wobec natchnionego "łowienia") Rozległe nas dzielą lat świetlnych świątynie, lecz łączy most tkany z nitek w twoim swetrze. (akcent logiczny zaburza średniówkę) Most chwieje się, niknie, faluje i ginie... a może nie most to, lecz płomyk na wietrze? (bezasadna inwersja, pada akcent logiczny) Ten płomyk swe drżenie w twych oczach odbija, czy raczej w nich właśnie swe źródło posiada... odpowiedź gdzieś znika jak gwiazda niczyja – w kosmosie nonsensu trwa serc maskarada. Co czujesz – nie zgadnę, co czuję – nie powiem, a chociaż bym chciała – słów brak w galaktyce. (może po prostu "bo" lub "i", bo sztucznie brzmi) Twój świat mogę tylko przytulić do powiek i twoje spojrzenia zamieniać w księżyce. (korzystniej byłoby dorzucić jakiś inny epitet) bdb
-
miłość w wierszach - konkurs
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
erotyk chama ech piękna była tego roku Zocha moja co będę po próżnicy trzeszczał długo gębą wrzecionem dla mnie nieposłusznym gładko wiodła a ja w ręcznych robotach nigdym nie był tęgi alboż kiedy mnie gęsi uczyła zarzynać ostrzem aż krzepkość dosięgnie twardej materii póki krew z wszystkich mięśni będzie odpływać gdzieś w te grzywy zielone w trawice pomiędzy a jak w pole mnie wiodła w krągłości kapusty w rozłogi rabarbarów gnałem ja w te pędy w kędziory marchwiowe w zagony dyń kopiastych rumiane owoce truskaw nabrzmiałe grzędy i ganiałem za chałupą wartkim zakusem gdy w niebiesiech miesiąc wisi żar bije światłem w tan na przełaj byleby ścieżki dotknąć gładkiej co na skraju łanu wyprężonego skrzy się napatrzeć żem się nie mógł w te miedze niedzielne w bławaty chabrowe oczu niebieskich pełne każdym warkocz z osobna wąchał i włos mierzwił każdegom wzgórza dotknął co ścierniem się jeży złote snopy w kopice ładził plótł powrósła pod gumnom zabierał gdy zimna jesień przyszła znów ciężkim cepem młócił i rzucał po toku a Zocha moja piękna była tego roku -
Okres godowy nadziei
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=nadzieja+umiera+ostatnia&lr=, no nie wiem, wszystko tylko nie nadzieja... -
Kołysanka czarnoksiężnika
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To fajnie, że fajny. Czemu ryzykowne? Czy ze względu na sam pomysł, czy słabiznę warsztatową? Czy jedno i drugie? ten motyw strasznie blisko kolędniczy, nie wiem nie wiem, a może i kolędniczy, w każdym bądź razie bardzo mocno napisane, po chłopięcem bez ceregieli, pozdrawiam -
Krótkie studium magii słowa (fragment)
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nono podoba się, tylko to powtórzenie "cały" nie tego -
Kołysanka czarnoksiężnika
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
fajny pomysł, choć ryzykowne -
młodość pana X [przemiany pana X]
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Sceptic utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak zwykle pomysł wy... w kosmos -
hihi
-
dzwon
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czasem mam wrażnie, że - jak się juz ustawi w główce, juz i formę i to wypowiedzi i rytmika juz jako tako leci - coś blokuje mysli, sprawnośc wyrażania mysli. Pamiętam zdanie Jacka Muchy, który po napisaniu "sonetu" napisał mi w komentarzu, że w pisaniu formą (tu chyba mojem słów składaniu) brakuje mu w odczycie owego polotu, a zdania są sztuczne. Tu nie chodzi ani o wrażliwość, ani o zadziornośc, ani o inne filozofie. Dla mnie tautologicznym prawem w poetyce rymowanej (jakże On drwił ze słów aksjomatka), jest rytmika i porządek akcentacji. Wszystkie pierdoły tyczące sie prozodii. Z drugiej zaś strony leży forma (dziś błędnie rozumiana jako) równośc sylabiczna wersów. No to do sedna. Jeśli idzie o akcentacje: błędy proklityczne i enklityczne, brak wzorca rytmicznego. Jeśli chodzi o formę (hihi) "dwunastka" jak szablą ciął w układzie sześć na sześć. Jednak pomimo tego układu nie ma się pewności w odczycie wyrazów. (Brak stopy wierszowej.) Dzieje sie tak dlatego, że akcent logiczny lata gdzie popadło. Nie wydaje mi się, aby był to świadomy zabieg, ponieważ sielankowa treść jawnie dysonansuje z tym dziwnym nastrojem. W rezultacie wiersz męczy a nie płynie. Pominę zalecenia fomy przy sielskich pieniach. Wszystko to sprawia wrażenie przegadania. Zabieg chociażby epiforycznego przegadania miałby sens, gdyby zładzić te barbarzyńskie akcentacje. Mierna stylizacja językowa "Bo Dzwon Jakubowy z oddali jest słychać."- to błąd frazeologiczny. Jest oczywiście staropolska gwara, w której czasownik nalezy na koniec stawiać, ale to raczej ze szlachecka trąci mową aniżeli siołem podjeżdża. W żadnym atlasie gwary nie doszukałem się takiego wyrażenia. Zastanawiam się nad "mieszczeniem się w procesji". Rozumiem myśl ale wobec "ateizmowania" to wyrażenie jak nie patrzeć jest błędem synaktycznym. Nie wchodzi w grę newspeek nawet a`la Reymont`owski, bo frazeologia jest niejednolita. Pozdrawiam uczenie. Hihi. Niech mi ktoś teraz powie, że komentarz winien być refleksją nad utworem. -
Teatr Leonarda da Vinci
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"można z gruzów usypać pieśń na cześć rozumu"-a to dla mnie Panie Sojan, zapisze i powieszę w ciemnej komórce, gdzie permanentnie głowisią pierdykam w poszukiwaniu sensu. A tera z onorami. Się podoba. Pozdrawiam. -
Piramidy
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobrze jest , miejscami za mocno, po chłopiecemu, hihi, pozdrawiam -
No to się nam Krzywak popisał. Niby w glinie stoi, a słownikową lingwą szasta na prawo i lewo. Odekłaniam się serdecznie, dziękuję za miłą rozmowę.
-
ptaki
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aż się chce śpiewać, dla mnie pięknie PAnie Rewiński, z szacuneczkiem pozdrawiam -
Sonet o przemijaniu
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pisz Michał pisz, nie czekaj. Wciąż patrzę i podziwiam zaangazowanie. Pozdrawiam. -
"dokładnie" to naleciałość językowa właściwa regionom świętokrzyskim, a wyraz należy do staropolskiego zaporzyczenia z gwary słowa "dokładnić", podobnie jak "ładzić". Rodzina tych wyrazów charakteryzuję sie tzw. poprawnością semantyki logicznej, chociaż współcześnie traktowana jest jako już archaizmy albo neologizmy. Zatem "dokładnić" podobnie jak "ładzić" wyraża czynność. Dopiero przez "uwspółcześnienie" formy mowy, zmienia się "dokadnić" na różne odczasownikowe części mowy. Bo przecież wiadomo, że one były pierwsze. Zadziwiającey jest natomiast fakt, że wyraz "dokładność" (tu "precyzja") na wkutek czynników krystalizujących procesy tworzenia nazw własnych powstał później. Z zaminą "ściśle" na "no waśnie". Jest całkowicie inaczej. "Sciśle" przeszło taką sama "odczasownikową" drogę, natomiast "właśnie" jest zaporzyczeniem z innego języka. Swiadectwem tego faktu jest chociażby obecnośc "właśnie" w słowniku wyrazów obcych (http://swo.pwn.pl/slowo.php?co=w%B3a%B6nie). Z drugiej strony, patrząc na wielokropek po wyrażeniu Michała, nie można sobie mordy darmo obijać, bo kto wie co te kropki znaczą. Może "dokładnie... powinieneś to zrobić" Strasznie mnie wzięło to szukanie znaczenia i dopiero telefon do kolegi i "Popularny słownik wyrazów obcych" Jawora dał mi jasność. "Dokładnie" jest poprawny wg semantyki logicznej, nie inaczej. Zatem miał Pan powód do poruszania problemu, ale patrząc na ostatnie wiersze (chociażby "sonet o przemijaniu") z twórczości Miachała można się było "domyslić" stylizacji gwarowej. Pozdrawiam serdecznie.
-
dokładnie... Radzę zajrzeć do słownika i znaleźć znaczenie słowa "dokładnie". Typowy błąd, spolszczenie (błędne) słowa "exactly", oraz "exactly, yes". Uważam, że takie błędy należy tępić, zwłaszcza, że to POLSKIE forum poetyckie. Wybaczcie, że nie na temat, ale musiałem :) Pozdrawiam frazeologia polska dopuszcza takie wyrażenie jako naleciałość językowoą właściwą pewnym regionom, niechaj dowodem na to będzie "przekonać się o czymś dokładnie". http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=10539. z drugiej strony nie odbiega ono semantycznie od logicznego dla nas "no właśnie". Nie wiem jak się ma wierszowe to tego niepolskiego ex... i gdzie tu tłumaczenie. Co do wiersza: tys nieostatni.
-
miłość w wierszach - konkurs
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
... znów nam miny pobladły w źrenicy jawisz się strojna w nowe odcienie raz jesteś znów znikasz a mi patrzeć w pobłyski w chmur ciemne oblicza jakby porwać cię miały te cienie skrzydliste albo wcześniej ukradły tylko nie chcą oddać zatem zchwilam półcieniem trwanie w niedosycie a więc ty czy to nie ty gdy bliskość tak ckni się gdy śnień cichnie świtaniem w noc zmilka się oddal -
Synteza
Dariusz Sokołowski odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję panie Dariuszu, choć tym "nie tylko" jestem przed drzwiami, a drzwi zamknięte! :) J.S. oj, postukać, opukać i i zgrzytnie zardzewiały klucz. czasem trzeba tylko tego jednego słówka. z uchem przy drzwiach uważnie czekam i chwalę, żeś, Panie Jacku, nie awanturnik. zginam się. -
niech kwitnie tłusto perzyna sucharem i tak legną się role kto widział po kiełbasę w pole