Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dariusz Sokołowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Dariusz Sokołowski

  1. Proponuję zamianę na "to obrazy" - będzie jeszcze spójniej. Pzdr
  2. oj, przepraszam, już tłumaczę. Wiersz sprawia wrażenie zabawy ze znaczeniem "snu kamiennego". Wiersz na granicy skojarzenia. Zatem to raczej łamigłówka. Widać pracę na znaczeniach wersów, ale konwencja i wymowa tytułu nie pozwala mi "polecieć", polecić, etc. Jesli chodzi o formę nie widzę uzasadnienia dla jej zastosowania, podejrzewam, że to chyba kwestia gustu. PZdr
  3. Wiersz śnięty;)
  4. Ujęcie makroskopowe nakazuje podmiotowi lirycznemu lupę nazywać szczegółem. Można i tak. Pzdr.
  5. Buszując w starociach, znalazłem płytę (w sumie nowego zespołu) "old dead tree". Ujęcia tematu "drzewa śmierci" tak podobne, że zacząłem się zastanawiać, czy Szanowny Evilex czasem nie ma czegoś wspólnego z kapelą. Może, jakieś kolejne wcielenie Manuela Munoza`a . Nie wiem. W każdym bądź razie czekam na "paradise lost". Pzdr.
  6. Witam. Może porzycinać niektóre "oczywistości"? Chyba, że pleonazm traktujemy jako zabieg konieczny. Pzdr.
  7. "A słowo miłością" - to mój ulubiony fragment. Reszty jako zabiegu nie rozumiem. Pzdr.
  8. może tak podmienić, na paść;) zmieni rytmikę, ale chyba nei zaszkodzi w końcówce, hm?
  9. "paść w pszenicy"
  10. Ładne jest to porównanie z "ocieraniem".
  11. Podobna do pieca jak brama triumfalna. I tak samo wąska;) Na pierwszy wyrzut oka sprawia wrażenie anachronizmu; obecność " niedouczonej demokracji" nakazuje uznać utwór jako pewnego rodzaju moralitet. Widoczny aspekt oderwania przedmiotu od "obowiązującego realium mc-donaldyzacji" pozwala podejrzewać Autora o świadomy zabieg; tworzenia pewnego desygnatu... Nurtującego desygnatu;) Tylko czego? Pracy (u podstaw;), rzemiosła, sztuki użytkowej, fin de cieclu, tylko którego... A może próba konfrontacji? Tylko; co robi ta wartościująca emocja ("chorobowośc") przy "demokracji"? Zdaje się, że wobec innych wierszy z tomiku da się te "mędrki" jakoś ukierunkować. W obecnej pozycji są dla mnie nieczytelne;) Pzdr
  12. Niespójny, takie wariacje... na motywach serialu;)
  13. To chyba nie sonet, pzdr
  14. O, to mi przypomniało jednego starocia, www.drzewiej.blogspot.com/2007/08/racje-bytu.html , pzdr
  15. Gdyby skompresować "cykliczność" i schować "panowanie". Mam nadzieję, że nie urezałem za mocno wiosna pan mówisz rzepaki zboża kartofle zaraz zapasy zakwasy i tyle tego leć pan po piwo czas leci pzrdr
  16. -e, Panie, a co na to goździkowa? -jak co? Goździkowo wunglem czenstuja -E, Ci k! Jeronie, taże ty mie cało chałupo ubranzlujesz to czarnoto -cichaj Babo, na sztukach sie nie znosz za mało czarności, o, za mało
  17. Kurna, prócz zwartych pod względem logiki związków (nie powiem frazeologicznych, żeby sie nie zapętlić;) "pękate tamy", "ciekliwa i szczelna", "boromir, czy bolemir dentystyczny", "ziemnskiego schodzenia", - można tak do zajebania! nie znalazłem niczego. Kurna, człowiek, Panie, jest zdolny, a jak nie zdolny - to przynajmniej ambitny. Daj szansę - radę, cokolwiek.
  18. Tekst bogaty pod względem tonicznym i fonetycznym; udział homonimów, homofonów, aliteracji, onomatopeizmów, etc świadczy o "oczytaniu", ale "nieme grzmoty", "gromobicia pustki", "wodotyski ciszy" to już chyba fascynacja, jak nie grzechy ojców naszech! Przywodzi na myśl utwory Słonimskiego, Awangardy Krakowskiej, futurystów, Kasprowicza, ale będąc apoteozą takiej formy i stylu, stanowi w swej wymowie konstrast dla tamtejszych poglądów... tylko na co? Jeśli idzie o doświadczenia jesteśmy przecież bogatsi o kilka zawodów - np. posmodernizm. Myślę, Bartku, że ta forma bardzo szkodzi wierszowi; po części przez spory już rozziew (czy zamazanie płońty); szufladkuje go jako zabawkę, przedmiot. Historia pokazuje, że takie pisanie nie ma prawa bytu i redukuje je do miana za-chwytu nad słowem. A szkoda bo pod spodem wiele niespokojnej emocji, malarskich ujęć;) Pozdrawiam.
  19. "kiedy kolejny raz sięgnę ręką po tasak " - Przepraszam, nie czytałem tekstu, ale rzuciło mi się na oczy.
  20. nie nie jestem to leży u podstaw astronomii wyrażania się:)
  21. Jakby się uprzeć - można zinterpretowac tę "otchłań międzyzwrotkową"; powiedzieć, że abstrakcjonistyczne ujęcie warstwy syntaktycznej wiersza, pozwala na zaznaczenie przepaści emocjonalenej między dwiema, trzema, czterema... odmianami rzeczonego "tatusia". Tylko, że to ani ekspresjonizm, ani werbalny abstrakcjonizm. A może "ani"? Nie wiem. Nie wiem.
  22. masz skojarzenia! Asnyk? :) pomedytuję jeszcze , a jakże... pozdrawiam! :) J.S nie pamiętam, jakoś tak się przykołatało
  23. "porzuć pamiątki spal wspomnienia i w nowy strumień życia wstąp" idąc tym tropem - ciąć! f. e: "rzucać wszystko" - podręczenia niepotrzebne (chyba), "rąbać (same) kawały", etc?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...