Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dzie_wuszka

Użytkownicy
  • Postów

    1 245
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dzie_wuszka

  1. gratuluję serdecznie wszystkim! z niektórych wejszłych wierszy cieszę się cholernie! :)))
  2. niech będzie dobry :)
  3. Wczoraj przypomnialam sobie ten film, kiedy oglądałam przed snem kanał Rassija. Niesamowity jest ten utwór Okudżawy i jego pointa jest przepiękna i chciałabym się z Państwem podzielić :)
  4. Słowa: Bułat Okudżawa www.youtube.com/watch?v=LEPb-W1BdaQ * Piosenka wykorzystana w pięknym filmie Vladimira Motyla "Białe słońce pustyni" www.youtube.com/watch?v=pbXVSSiaORc&feature=related www.youtube.com/watch?v=vfoVsOWGk44&feature=related * www.youtube.com/watch?v=mGOj_D4saPo ** муз. Шварц И. / сл. Окуджава Б. Ваше благородие, госпожа Разлука, Мы с тобой родня давно, вот какая штука. Письмецо в конверте Погоди - не рви... Не везет мне в смерти, Повезет в любви. Письмецо в конверте Погоди - не рви... Не везет мне в смерти, Повезет в любви. Ваше благородие, госпожа Удача, Для кого ты добрая, а кому иначе. Девять граммов в сердце Постой - не зови... Не везет мне в смерти, Повезет в любви. Ваше благородие, госпожа Чужбина, Крепко обнимала ты, да только не любила. В ласковые сети Постой - не лови... Не везет мне в смерти, Повезет в любви. Ваше благородие, госпожа Победа, Значит, моя песенка до конца не спета! Перестаньте, черти, Клясться на крови... Не везет мне в смерти, Повезет в любви. ** Hm F#7 Hm Ваше благородие, госпожа Разлука, D A7 D Мы с тобой родня давно, вот какая штука. G G/F# Em Em6 Письмецо в конверте A7 D H7 Em Погоди - не рви... Hm F#7 Не везет мне в смерти, G H7 Повезет в любви. Em Письмецо в конверте Hm Em Погоди - не рви... Hm F#7 Не везет мне в смерти, Hm Повезет в любви.
  5. a wiesz, początkowy obrazek, to i się tak makatkowo kojarzy, jak zaczyna się wyszywać obrazek :D
  6. my biologi to sie znamy, wiadomo! Ps. teraz zmiana, Ty wklejasz ja chwale. ;-DD zaraz cuś stworzę, Wy-godnego! ;D
  7. ładny :) wdzięczny z nutką biologicką w puentującej strofie. lubi to użycie białka i strumieni :))
  8. dziwne i niesamowite odczucie jest w tym wierszu. trochę inaczej czuję wiersz, niż umuzycznioną jego wersję, ale pomimo tego, sentymentalnie lubię to wykonanie Grechuty, chociaż jest dla mnie o czymś innym niż wiersz, kiedy go czytam ale niech. sentyment też wazny jest a poczuć wówczas dwa razy więcej i na nowo :) :)
  9. wyk M.Grechuta muz. Jan Kanty Pawluśkiewicz Zadymka Józefowi Wittlinowi Senność gęsta jak śnieg i krążąca jak śnieg Zasypuje śnieżnemi płatkami sennemi Bezprzyczynny mój dzień, bezsensowny mój wiek I te ślady bezładnych moich kroków po ziemi. Jeśli chcę, mogę spać - jeśli chcę mogą wstać, Siąść przy oknie z gazetą z zeszłego tygodnia, Albo iść w senność dnia - wtedy inny, nie ja, Siedząc w oknie, zobaczy dalekiego przechodnia. Czy to dobrze czy źle: tak usypiać we mgle? Szeptać wieści pośnieżne, podzwonne, spóźnione? Czy to dobrze czy źle: snuć się cieniem na tle Kołującej śnieżycy i epoki przyćmionej? Śnieg pierzyną mi legł, wiek godziną mi zbiegł W białej drzemce, puszystym, przyprószonym spacerze. Bezprzyczynny mój dzień, bezsensowny mój wiek Składam wierszom powolnym w ofierze. (Julian Tuwim)
  10. to dobrze, bo sam wiersz nie ujął mnie. ale tytuł i owszem, nawet bardzo :) byłabym zdziwiona, gdybyś nagle zmieniła swoje zdanie ;))) serdecznie - Jola :) zaręczam, to nie kwestia zdziwień, ;) wyrażam swoją opinię wtedy, kiedy już mam w jakiś sposób ugruntowane odczucie i niejaką pewność, co nie oznacza, że jest to rzecz niezmienna, acz w tym przypadku jest duże prawdopodobieństwo, ze się nie zmieni, bo takie pisanie nigdy mnie nie poruszało i wątpię by mnie poruszyło. po prostu szukam innych rzeczy w słowie i myśli. natomiast, jak już rzekłam, to, czego szukam i co mnie dotyka, znajduję własnie w tytule :) hih, proszę nie wierzyć czczym pogłoskom, ja np byłabym zdziwiona, gdybym nagle zmieniła cudze zdanie ;)))) Post-rówki :)
  11. fajna pierwsza strofa, później już nuda
  12. takie słowa cieszą autorkę :) serdecznie - Jola to dobrze, bo sam wiersz nie ujął mnie. ale tytuł i owszem, nawet bardzo :)
  13. Pani Dzie Wuszko jeśli org.. to musi też być roz... :) taka właśnie konstrukcja pozdrawiam tak widzę, ze to taka konstrukcja, nie widzę dla niej uzasadnienia estetycznego, czy znaczeniowego nadal nie wiem, po co Pani org w tytule jesli chodzi o poezję org :| to okolicznościowość wierszyka wpycha go między kartki - laurki i antylaurki jeśli natomiast autor obawia się jakiegoś słowa w całości, to niech poczeka aż przestanie się obawiać :)
  14. bardzo podobają mi się obrazy :) tłuste i opasłe, rzekłabym brzemienne w emocjonalność aż po swoiste przegięcie, ale w takiej stylowości słowa i pewnej jego stylizacji, nie przeszkadza m to, wręcz przeciwnie, jako stara kuchnia polska ociekająca dobrem wszelakim i mnogością jego, słowo tego wiersza gęste i kapiące, bardzo mi pasuje co do jego myśli, jest znana, nienowa, przewidziana i przepowiedziana już wiele razy, ale ubrana w obraz, nie wadzi wtórem, a to jest też coś, czego szukam w pisaniu, opowieści, slowie :)) Pozdrawiam :))
  15. aha, jaka jest zasadność wielokropka w tytule?
  16. "rozrzetelniona-z rozdygotanych" brzydko brzmi konstrukcyjnie, nie czuję, żeby roz-roz się uzasadniało w konstrukcji rzecz jasna mi/mnie :) Pozdro
  17. 'jeśli spotkasz na swej drodze Buddę, zabij go" : )
  18. noba! się rozumi! im więcej walentynek, tym goręcej! ;D
  19. bo jest to od wieków chyba obyczajem kocim jedno oko przymrużyć a drugim pozłocić ;)
  20. to nie kwestia lub, czy nielubienia gombrowicza. nie lubię efekciarstwa ponad efektem :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...