dzie_wuszka
Użytkownicy-
Postów
1 245 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dzie_wuszka
-
Stefanie to miłość
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
po mnie choćby potop! larum grają Michale, ale Ty nie wstawaj, za szablę nie chwytaj, ja idę w las ogarem. znaczy, tfu! ogarnąć darz bór! ;D -
Stefanie to miłość
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie słuchaj Pauzaniasza ;P acz zważaj, co się stało za sprawą Zeusa Wilczego w Arkadii ;P To, że mi się jeszcze chce, znaczy, iż zamiast zanurzać się w mętnej mitologii, zanurzę się raczej w ... no właśnie. w kaczeńce :] -
Stefanie to miłość
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Psiakość! To był system 'kar i nagród', przy czym taplanie, to zdaje się, nagroda była, hmm.. no nie wiem, przemyślę swoje karygodne zachowanie, przynajmniej na czas zmierzania na tzw mieliźnie, zwanej też łachą ;P Wilka zawsze ciągnie do lasu (czyt. gaju). nie słuchaj Pauzaniasza ;P acz zważaj, co się stało za sprawą Zeusa Lykajosa w Arkadii ;P -
To nie baśń...
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
są śliczne momenty w wierszu, przetkane takimi przesadnymi 'rozpoetyzowanymi' trocinami. pokażę Panu, co ja bym zostawiła i z czego zrobiła wiersz (pogrubiłam). oczywiście, to nie jest sugestia, a tylko poddaję pod ogląd i rozwagę To nie baśń to legenda którą rozpinasz w pokoju rzeczy i myśli więc łapię ją w słowa jak w pocałunki by słyszeć więcej masz na sobie krople to woda powraca w skupieniu stoisz przed lustrem utkałaś z niego bramę przez biodra dotyku napływa piosenka otwierasz powieki to niby skrzydła tak rośnie przypływ brzemię zobaczenia i nie wiem już jakich czarów użyłaś jak zaplotłaś pamięć z metafor i pieśni bo przecież w tańcu jesteśmy razem jak w baśni... Znasz dobrze tę niepewność-matkę substancję czasu On także jest wierny gdy ustają języki i gaśnie światło te pogrubione miejsca wiersza, mają przepływ energii i języka legendarnego, a zarazem niosą w sobie myśl o czasie, o zmianach, o wplataniu wątku w osnowę. pozbawiłabym wiersz tych ostentacyjnie cielesnych miejsc, które, zdaje się, miały być w zamyśle erotyczne, a stały się nazbyt 'toporne' dla baśniowości tekstu. acz, jako rzekłam, pod rozwagę Autoru jeno Pozdrawiam :) -
Stefanie to miłość
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ahahahaha. z zupą! uczestnicz więc, ja się rzucam w falę! ;D Stosujesz szantaż emocjonalny zupełnie nie na miejscu. Akurat musisz się taplać, jak zmierzamy ku złotowłosej? Psiakość! To był system 'kar i nagród', przy czym taplanie, to zdaje się, nagroda była, hmm.. no nie wiem, przemyślę swoje karygodne zachowanie, przynajmniej na czas zmierzania na tzw mieliźnie, zwanej też łachą ;P -
Stefanie to miłość
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wracam do mamusi! :] Najwyższa pora. Trochę spokoju nie zaszkodzi. ahahahaha. z zupą! uczestnicz więc, ja się rzucam w falę! ;D -
Stefanie to miłość
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ano bez Waści :] cóż mogę rzec, yyy... do kąta? ;) Ej, jak reszta może, to czemu ja nie mogę? Chcę uczestniczyć w tej orgii i basta. Wracam do mamusi! :] -
Stefanie to miłość
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no mam nadzieję, że nie dla Pana Michała! on ci mój i gar zupy na łeb wyleje! ;D Ej, bez zazdrotek - tam się fajny gwałt zbiorowy szykuje! I tak beze mnie? :( ano bez Waści :] cóż mogę rzec, yyy... do kąta? ;) -
Stefanie to miłość
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no mam nadzieję, że nie dla Pana Michała! on ci mój i gar zupy na łeb wyleje! ;D Możesz być spokojna! a zupy by szkoda - lepiej rozdać tym co w potrzebie. :DDD Serdecznie - Jola. tam dzie idzie o serce, nie żal ce bólu! ;D -
Stefanie to miłość
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Postaraj się, zapracuj, haruj! amorek wypuścił strzały wiatr już szumi majem Mariusz zakochany idzie gajem złotowłosa kusi językiem rozpusty dziewczę młode nie przeczuwa a tu się trojański podstęp ukrywa chłopcy jedną tylko rozkoszą wabieni Jacek Stefan Marcin Marek Michał i Darek czym się skończy ta miłość majowa Rudej diabelskie igraszki Mariuszu, a dla kogo pisałam ten? pozdrawiam majowo - Jola. no mam nadzieję, że nie dla Pana Michała! on ci mój i gar zupy na łeb wyleje! ;D -
Mam słabość do skojarzeń i kruchych ciasteczek. ;) Pozdrawiam serdecznie Krzysiek tak, to widać, dlatego nieco klapł Panu wiersz ;P
-
Wiersz bardziej niezależny
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na moje oko, trzecia strofa się odkleja. dwie pierwsze b.fajne :) takie mówiące o działaniu rzeczy i swoistym 'usadowieniu' w sieci czasoprzestrzennej, ale tak niewymuszenie, bez pozy; i właśnie dlatego pochowałabym tę ostentacyjną filozję trzeciej :) Pozdro :D -
wg mnie, zjadł go pociąg do skojarzeń. mocniej zważyłabym taki konstrukt teleskopowy Pozdrawiam :)
-
jakoś dziwnie się rozpada, jakby rwał frazami, poszukałabym sposobu na scalenie go, bo robi się w nim dziwne wrażenie takich szczeknięć, a szkoda. acz może to tylko w mojej głowie tak się on czyta, ale warto się przyjrzeć mimo wszystko pod tym kątem :))
-
ciekawy, w jakiś sposób łapie, może nie tyle abstrakcję, co abstrakt :)
-
otóż i wyszło szydło z worka :) to, czemuś sekundował Jacku (niby), czyli pokora i luz, wzięło w łeb, :) nikogo z tzw sprawców prawdopodobnie nie obchodzi pognębianie Ciebie w ramach poprawy własnego pisania - tu polecam przeczytane wytłuszczonego druku a nie masz wrażenia, ze patrzysz na czytaczy dokładnie w taki sposób, jaki sam uprawiasz? :) oj Sojanie, Sojanie, szczerze, otwarcie i możliwe, ze wrednie (bo otwarcie i szczerze) pisze Ci - brakuje Ci pokory , którą postulujesz brakuje Ci otwartości, którą postulujesz brakuje Ci zrozumienia, które postulujesz moze po prostu Ci brakuje? wrednie iale nie złośliwie dziewek
-
zastanawiam się, skąd się bierze to Twoje przekonanie o tym, że Twoje poczucie dowcipu i humoru, jest jedynym i właściwym :) bo tak wynika mi jakoś z Twoich odpowiedzi a może po prostu ten wiersz dla jednych jest zabawny, dla innych nie :) ja np, jak już napisałam wcześniej, jestem przekonana, ze mam zupełnie inne poczucie humoru niż Ty i zupełnie inne rzeczy mnie bawią. i to nie jest ani źle, ani dobrze, tylko inaczej co do belferstwa, Jacku, jakkolwiek byś nie usiłował przerzucić tej cechy na innych, Ty nie potrafisz mówić bez belferstwa ;P niestetyż ;P ;P ;P co do poleceń "idź na wino dobrze ci zrobi", to widzisz, to np jest jeszcze jedna z uwag takiego typu, jakie mnie nie bawią, a w dodatku jakoś tak nieeleganckie (przy czym nie ma to nic wspólnego z elegancją krawata, a raczej z traktowaniem człowieka, którego tak naprawdę znasz znikomo) Puzdro :) Ps: to dobrze, ze autor jest świadomy, cieszymy się z tego ogromnie, na wino raczej nie pójdę, tu takie obyczaje, ze wino przychodzi do ludzi ;)
-
strasznie lubię tę piosenkę :)) * Wiersz w kontekście tytułu, brzydki., ze względu na podwójne zznaczenie słowa "coś" - mam coś, to jak mam rzecz w zderzeniu z dalszym tekstowym "miałem cię" bez tytułu ot po prostu jest, szału ni mo, ale też i specjalnej rozpaczy nie. taki zrobiony a la maskowana potrzeba egotyka. to taki wiersz (odrzucam tu tytuł), który nie nabroi, ale i nie poruszy koła w tomiku, natomiast może się w nim znaleźć zastanawiam się też, że chyba zupełnie inny rodzaj dowcipu do mnie trafia, bo jakoś zawsze mi się ten dowcip wydaje taki mocno gruby, a to może być spowodowane innymi przedziałami wrażliwości i ironii, tak sobie pomyślałam, może to dlatego lubię te liryczne, stare wiersze, a tych dowcipkujących jakoś nie czuję ahahahaah i ja lubię być poważnie uroczysta, dlaczego nie, świat jest pełen różnorodności ;] Pozdrawiam :)
-
ale osocho? wiersz Ryszarda Milczewskiego-Bruno
dzie_wuszka odpowiedział(a) na amerrozzo utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
tak, gdzies podskórnie nakłądają mi się obraz "balu szlacheckiego" "polowania" i "bitwy" targaniec to też człek pochopny, wariat, raczej tutaj bym przyporządkowała własnie to znaczenie jak oszalały skoczył z takiego szlachecko-bitewnego obrazu czyta mi się tak Kiedy trzeba było iść w bój (moze po prostu do bitki), on wolał spokojnie paść się swoim dobytkiem, uciekał w las, na ptactwo polować, jakby na zakąskę (zapiwek) otrzymał kloc drewniany (symbolika domowych robót niegodnych wojownika/szlachcvica, a kmiecia) a kiedy coś w nim się (nawrot jest rośliną leczniczą) poruszyło, cofnęło, odbiło skoczył do walki jak szaleniec,tutaj jest ten obraz rozszarpywania, odrzucania herbów (możliwe iż to walka wewnętrzna jakaś) nazbyt pochopnie jednak bo śmiertelnie dysząc zdaje się poszatkowan jest, (ciekawi mnei to pzreciwieństwo nienawiści - nawiść) oczekujący na to, co jakby przeczuwał od początku,a teraz do końca zrozumiał a tak sobie spróbowałam poczytać go na chybcika -
ale osocho? wiersz Ryszarda Milczewskiego-Bruno
dzie_wuszka odpowiedział(a) na amerrozzo utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
" w kwiczołach cały" to, z takiego tylko obrazu szlacheckiego (czyli jednej warstwy/możliwości) odczytu, wygląda jak powrót z polowania, ponieważ polowano ongi na kwiczoły, zatem wyglada jak obwieszony nimi, jakby wrócił z polowania jakby ratował się ucieczką w lesistości i męskie rozrywki, kiedy "tańczyć z nią miał" natomiast też zaraz zaglada miw oczy skojarzenie "tańca ze śmiercią" i no i tzw "mała śmierć", co sie wiąże udatnie z oną dziupelką i frędzlem i nozem -
ale osocho? wiersz Ryszarda Milczewskiego-Bruno
dzie_wuszka odpowiedział(a) na amerrozzo utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
wygląda, jakby rozepchnął tłum herbowych wąsaczy, albo zamigotał różnorakimi elementami herbowymi, które mu słuzyły wówczas "za skocznie" rozumie się po prostu jako zbyt skocznie, zbyt gwałtownie -
ale osocho? wiersz Ryszarda Milczewskiego-Bruno
dzie_wuszka odpowiedział(a) na amerrozzo utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
zastanawiam się, czy Odyniec, to tez nie chodzi o herb "odyniec" i czy kaczała (nie znalazłam nigdzie informacji o takim herbie, jeno o "taczała"), tez nie jest zwiazane właśnie z mianem, bo jest takie nazwisko -
ale osocho? wiersz Ryszarda Milczewskiego-Bruno
dzie_wuszka odpowiedział(a) na amerrozzo utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
kwiczoł to ptak nawrot to roślina, ale podejrzewam moze być tu w wierszu z podwójną rolą, jako nawrót, zwrócenie, cofnięcie (tu treści?/ pokarmowej? ;)), (w) pobok to zapewne na pobocze, w bok po prostu, uskoczył, jest też taki herb, co w oświetleniu podkowy stokjącej obok, moze również mieć swoją rolę w treści wiersza -
Ty szanujesz tylko te, które potrafią pomidorową zupę ;] Od niedawna gustuję w kalafiorowej! ach, czułam, ze coś się zmieniło, och... ;P
-
Ty szanujesz tylko te, które potrafią pomidorową zupę ;]