
H.Lecter
Użytkownicy-
Postów
5 303 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez H.Lecter
-
kawa z cytryną
H.Lecter odpowiedział(a) na Tova_Brink utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
byłam wczoraj na wierzchołku drzewa (podążyłam za myślą bez zastanowienia) Sympatyczne to roztrzepanie ale to jednak trochę za mało... Bez tytułu, byłoby niestrawne. Pozdrawiam. -
sękaty grajek
H.Lecter odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Liryczny, domowy mikrokosmos... Wierzę Twoim wierszom, Agatku. Pozdrawiam ciepło. : ) -
Pracownia portretu
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję. Pozdrawiam. -
Wiersz warszawski
H.Lecter odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
biorę ją w dłonie jak kawał gliny i gniotę na swój kształt Problem w tym, że wbrew wyobrażeniom autora - " swój kształt " jest zupełnie nieciekawy. P.S. W komentarzu pod " Ziemią " twierdziłeś, że : "nic już więcej nie można napisać ". Ten tekst - to brak konsekwencji ... -
Do malarza pejzażu
H.Lecter odpowiedział(a) na Waclaw Fibrol utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sympatyczna próba poetycka, na razie jednak - na " domowy " użytek. -
Wytchnienie
H.Lecter odpowiedział(a) na Marek Paprocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Napiszę teraz herezję : wadą tego wiersza jest to, że został starannie przemyślany i skonstruowany. Jest najpierw malowniczo, potem dramatycznie i w efekcie...sztucznie.Wrażenie podobne, jak przy oglądaniu polityka, który przed kamerami pochyla się z troską nad biedną sierotką. Ten tekst nie jest zły - mógłby być lepszy. -
Perspektywa
H.Lecter odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może po prostu : od dzisiaj sama wybierasz sobie kapelusze nie podkreślasz linii bioder jest tylko jedna linia horyzontu rozmazana tuszem : ) -
Ekspresja i finezja na miarę wiertarki udarowej. Słabo.
-
obwodnica nad poziomami
H.Lecter odpowiedział(a) na Michał_Kućmierz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chyba najlepszy z tych, które znam i pamiętam. Warto mu poświęcić czas - rośnie z każdym kolejnym czytaniem. Pomyślałbym jedynie nad jakąś alternatywą dla " ryby nabranej " - brzmi źle i znaczy niewyraźnie. Pozdrawiam. -
Pracownia portretu
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Potem było... : ( Mam nadzieję, że to tylko zły sen i się zbudzę... -
Pracownia portretu
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak wiadomo Stwórca jest wszędzie... ; ) Ciekawe spojrzenie na tekst. Dzięki, Agatku. Pozdrawiam ciepło. : ) -
Pracownia portretu
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Możliwe :) Chodzi o to, że zawsze można coś do czegoś dopasować. Na przykład niedawno napisaliśmy z Marianną takie haiku o jesieni: nagła depresja ni stąd ni zowąd rzeczka rzuca się w oczy W jednej z możliwych interpretacji jesienna depresja to niż atmosferyczny. Ludzie z rosnącym niepokojem spoglądają w dół z mostów. Zwykle rzucała się z niego jakaś zakochana dziewczyna, ale teraz inne patrzą w dół i zatrwożone myślą o domu i dzieciach, o tym, co będzie jutro? Ale o czym to ja chciałem? Aha, przyszło mi do głowy, że wypisz wymaluj również mógłby to być jeden z obrazów Muncha, powiedzmy ten: www.lideria.pl/Kobiety-Na-Moscie-Edvard-Munch/sklep/opis?nr=164441&id=12TwKFrpqiYXM#o Chodzi o to, że zawsze można coś do czegoś dopasować. Zgadzam się, Boskie. I zadaniem autora jest spowodować, żeby się chciało dopasowywać... Czy to Munch ? Wiersz ma tytuł " Pracownia portretu " - każdy czytelnik wychodzi z własnym obrazem... Dzięki za " Kobiety na moście ". : ) -
Pracownia portretu
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O, kurde... -
Pracownia portretu
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jestem jak odkurzacz... -
blues niewyspanych i głodnych
H.Lecter odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jeszcze nie znam takich słów dopiero będę je łuskał Wyłuskałem ile trzeba... Dobre to jest , Marcinie. Pozdrawiam. -
Pracownia portretu
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
deklaracja na początek może wystarczy ... potem się zastanowię :) Wolisz być śniadaniem czy kolacją ? : ) -
Pracownia portretu
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Potarguję się trochę, Ewo : ) Jeżeli uznasz, że wiersz bez cierpliwości ciążenia jest genialny (!), to ją wywalę. : ) abym uznała, musiałbyś mnie najpierw zjeść, Hanibalu :) Jeśli cię zjem Ewo, stacę bezpowrotnie świadka mojego geniuszu : ) Gdyby tak można było - zjeść ciastko i mieć ciastko.... Pat. ; ) P.S. Gdybym zdecydował się na wegetarianizm, czy sama deklaracja konsumpcji załatwiłaby sprawę ? : ) -
Pracownia portretu
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Adolf, a może na tym obrazie jest kobieta w ciąży? Wiadomo, że kobiety wtedy się uspakajają, łagodnieją i cierpliwość ciążenia własnie taką określa :) Podobnie można interpretować program generujący wiersze, całkiem fajne kawałki niekiedy wychodzą. a może na tym obrazie jest kobieta w ciąży? Boskie, czyżby poszlaki wskazywały na Giocondę ? : )) -
Pracownia portretu
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Każda interpretacja, która jest logicznie uzasadniona i sprawia satysfakcję czytającemu - jest interpretacją właściwą... Dzięki wielkie, Adolfie. Pozdrawiam. -
Pracownia portretu
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak się poddać bez walki ? To nie po Lecterowemu ; ) Potarguję się trochę, Ewo : ) Jeżeli uznasz, że wiersz bez cierpliwości ciążenia jest genialny (!), to ją wywalę. Jeżeli nie, to po co ? Jest prawie dobry a będzie trochę lepszy, niż prawie dobry...no, nie wiem ? : ) -
Przy wódce, w knajpie - czemu nie... Jako wiersz - niekoniecznie... PS. " Flaki " mi nie przeszkadzają, tylko to jęczenie : /
-
Motywujesz mnie Piotrze do dalszej twórczości ;):) Dzięki serdeczne. Zastanawiam się jeszcze nad pierwszym wersem, na pierwszy "rzut oka" jest nielogiczny. Dobrego dnia. Buźka. Wiersz nie jest do " rzucania okiem ", tylko do czytania ; ) z głodu szczęście się bierze jak najbardziej logiczne. Szczęścia nie dostaje się w prezencie od życia. To ciężka praca, zmaganie z przeciwnościami, pokonywanie własnych ograniczeń. Żeby było to możliwe, potrzebny jest wewnętrzny napęd, pragnienie - " głód " szczęścia właśnie. Jakoś tak, to widzę... : )
-
Pocztówki. Hrabina Marie d'Agoult
H.Lecter odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Udało ci się pomieścić w krótkiej formie hrabinę, Liszta i to co pomiędzy nimi... Precyzyjna, piękna robota. Pozdrawiam. -
Masz swój rozpoznawalny język do opisu " domu ", przestrzeni pomiędzy czterema ścianami, dwojgiem ludzi i tym co " za oknem ". Każde słowo, szczegół są istotne, przeżyte, doświadczone. To poezja skromna, prosta i jednocześnie niezmiernie nasycona emocjami. Bardzo się podoba. Pozdrawiam ciepło, Agatku : ))
-
Jakbyś w ciemności zaświecił w oczy latarką, niby światło jest - a nic nie widać.Oczywiście, że możesz " robić sobie dobrze ", lekceważyć czytelnika i ubierać maskę odrzuconego niepokornego ale czy to nie jest przypadkiem alibi dla niemocy twórczej ? Tego nie wiem ale jeszcze trochę i będę wiedział... Szkoda. Pozdrawiam.