kasiaballou

Purpura brzegów czarnych fal krzyżem do dna kołacze flaga całunem bosych ciał ramiona matek płaczą Batumi pod czerwonym płaszczem okrywa błota skrawek doliną rzek odpływa Gori nikt nie policzy dziatek.

Pozytywy motywują - dziękuję:) Pozdrawiam kasia.

Od siebie się zaczyna - później samodestrukcja poszerza horyzonty - ma Pan rację - takie zakończenie też ma swój sens - i konsekwencje. Dziękuję za wizytę i wymianę myśli. Pozdrawiam kasia.

Niestety - dziękuje za chwilę i refleksje Pozdrawiam :) kasia.

Niestety; czasem myśle, że psujemy świadomie, żeby mieć co naprawiać - wiem, nie brzmi zbyt optymistycznie, ale jednak. Co do weny -mam nadzieję, że jest facetem ;))) Dziękuję Tereso za wizytę i komentarz. Pozdrówki kasia.

Zgadzam sie z przedkomentatorami co do tytułu - poza tym umiejętnie poprowadzony wiersz - trudno przedstawić tragedię, żeby nie otrzeć się o patos - Tobie sie udało. Pozdrawiam kasia.

Tereso, potrafisz grać emocjami i zawsze pozostawiasz nadzieję - nawet w chwilach marazmu. Pozdrawiam :) kasia.

ach, te amorki - podążają za duchem cywilizacji, do tej chwili nie czytałam wiersza o eroskach uzbrojonych w strzelby - podziwiam wyobraźnię ;) Pozdrawiam kasia.

Podziwiam poczucie humoru i umiejętną grę słów- rytmiczna humoreska w bardzo dobrym wykonaniu - niewiele osób podejmuje próby zmierzenia się z wytrawnym i zabawnym tekstem, żeby nie strywializować - Pan podołał - podoba mi się. Pozdrawiam kasia.

poukładane grzbietami na dzień dobry matowe tomy prawideł w ciszy piętrzą kolejne do widzenia siłą huraganu nie zdołamy postawić stopy w ziemi obiecanej ostatnim okołoigielnym ruchem ciał wokół i obok różanych korali na skrzyżowaniu syndykatu prawdy - mamy jeszcze tak wiele do zepsucia

muszę zmienić gadżety, ale włosy i grzebienie mają w sobie tyle zmysłowych skojarzeń - wiesz Tereso, to jak Twoje konie - wielkie dzięki :) p.s. prywatnie nie potrafię czesać, ledwie sobie radzę z moimi rozczochranymi :) pozdrawiam kasia.

przyznam, że wracam do tego utworu, ponieważ jest frapujący i tajemniczy, trudny interpretacyjnie - "Skóra" - dla mnie super pomył i zaskakująca pointa - nie mogę jednak pozbyć się pierwszego skojarzenia - Opus Dei - może wybiegam za daleko - kontrowejsyjny i zapadajacy w pamięć - daleki od moich zapatrywań na "ciało" może dlatego tak fascynujący pozdrawiam kasia.

ponawiam próby pięknego uśmiechu bez bólu. dobrze dostosowana do diety na rzymskie wakacje zdradzam sekret przedłużenia rączki od parasola. gratuluję miłego popołudnia kasia.

kasiu, podobasz mi sie w takim stylu:D cmok do jakiegoś konkretnego stylu jeszcze mi daleko, tym bardziej dziękuję za tak miły komentarz Pozdrawiam :) kasia.

wyplatasz warkocz radości i smutków pod palcami dotyk wiatru plącze aby w chłodne poranki znowu rozczesywać - taki sposób uzasadniania czerwonej wstążki zbyt krótkiej jak ostatni wieczór cienkiej niebieskiej linii słów nieroztropnie wypowiedzianych żaluzje strzepują pąsy nocy nad głową kołuje oczekiwanie - jasny motyl ze wspomnień skweru skąpanego w rudościach i żółci - ten grzebień przelewa brązy rzeki - dziękujesz że ciągle płynie w ciepłych nurtach drżących żył - nie ufasz termometrom - nadal czeszesz

dedykowany ogranicza pole interpretacyjne przez szacunek do Autorki i Adresata, myśli zachowam dla siebie - ale najbardziej trzecia i pointa :) pozdrówki i spełnienia marzeń kasia.

albo inne, nowe, Tereso - trzeba marzyć pozdrawiam serdecznie kasia. widzę, że mam towarzyszkę na zwariowanym szlaku marzeń miło mi marzenia są jak skrzydła, pozwalają wznieść się ponad szarość i czynią życie piękniejszym :)) :)) nic dodać, ująć piękniej od Ciebie nie potrafię, zatem jedynie się podpiszę :) miło mi, ze zajrzalaś po raz kolejny, żeby wesprzeć "pięty w chmurach" kasia :)

Sentymentalny obraz, liryczny i prawdziwy - podróż przez meandry życia uczuciowego peela w postaci poematu - zamiast pamiętnika, a może na jego kanwie - gratuluję pomysłu i wykonania. Pozdrawiam kasia.

no, tak - rozumiem - dzięki za pozytywa pozdrówki kasia.

albo inne, nowe, Tereso - trzeba marzyć pozdrawiam serdecznie kasia.

śnieżą, wystarczy ruch myśli - chwila dziękuję :) kasia.

dziękuję za wizytę i refleksję pozdrawiam :) kaasia.

no, to jesteśmy jednomyślne w tym względzie - dzięki za refleks pozdrówki :) kasia.

sarkazm, gorycz ale i odrobina optymizmu, ta trema przekonuje, ale i niepokoi - dedykowany - od siebie dziękuję pozdrówki :) kasia. p.s. pozdrowienia dla Brata

zagrało, czytałam ten dojrzały wiersz, taki do przemyśleń pozdrawiam serdecznie :) kasia.