kasiaballou

to niedobrze; niekopletnie...ja mam w plecy pracę i faceta i rękawiczki...dobrze, że zima umiarkowanie nieostra...ale dobrze ,że co dwa - to nie jedno - jakoś raźniej... A. Janko podobnie miała, uciekła w poezję... też sobie pobiegam.

dzięki za szlaczki...:) a proszę staram się właśnie :) może ktoś zechce w nie wdepnąć tj. Ty jeszcze kto wie taaa, dobre i to, ooo...:)

tak - zaraz; poszło z dymem poprostu...:)

też ci dziękuję ,bo mi tu jakoś... nijako ? gdzie Kasiu? proszę :) dzięki za szlaczki...:)

nie... dlaczego tak odbierasz te sprawy ?... kontrolowane w porządku - Chiny ci się marzą? to nas odróżnia od zwierąt, Darwin umarł odarty z czci i w braku argumentów dla tezy...:)

tytuł dla mnie... nieco dziwny, tak i wspak i nijak... kasiuballou: bo to nie tytuł(; tylko myślaki jakieś takie tam, dzięki za obecność i zagląd pozdr. ciepło też ci dziękuję ,bo mi tu jakoś... nijako ?

tytuł dla mnie... nieco dziwny, tak i wspak i nijak...

'palenie zabija powoli; a komu się spieszy?' *C. Pazura (w reklamie rmf- fm) mnie się też popala - to sobie ten utwór na spokojnie podwędzę - może lepiej wchłonę...

żeby doświadczyć nowego; sypiam - za długo podobno...

takie bez komentarza, to cicho dodam; gdyby mnie takie koszmaryyy... też bym walnęła w sen...

ale oberwał/ła ! tekst niezgrabny i twórca pod lufę ; pifff- pafff!

o, tak...

hmmm... sama nie wiem

spójrz na mój licznik, bez obrazy

pisać, to jak żyć, jak żyć bez pisania? nie wszystko spamiętasz... pamiętaj.