
kasiaballou
Użytkownicy-
Postów
3 622 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kasiaballou
-
o wydobywaniu skarbów
kasiaballou odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
uznając grzeszność przyimka określającego więcej niż zdanie wycieram o pranie pozłacanego ducha aż po wysychanie chrześcijanin ateista mali nie radzą sobie u boku kataryniarza nie każdy tańczy do upadłego pozłacany duch przywiera do syfu na nic zdaje się wartościowanie Wybacz, to tylko propozycja, może w czymś pomoże, jeśli bezużyteczne - trudno, ale tak czuję sobie ten ciekawy, filozoficzny tekst. Pozdrówki:) kasia. -
Nominalnie
kasiaballou odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz w całkiem nowym stylu, przerzutnie nieregularne, ale treść broni utwór. Ma charakter filozoficzo - egzysrencjalny z nutką liryki osobistej. Podmiot liryczny odczuwa upływ czasu podchodzę do lądowania, jednak czuje się nadal wydolny/sprawny fizycznie i intelektualnie. Lotnisko symbolizuje prozaiczne, przyziemne egzystowanie i niby mentalną zgodę, ale peel odczuwa pustkę/samotność/wyobcowanie w tej konkretnej sytuacji - lotnisko jest puste, dylematy musi rozwiązywać sam, pomimo wielu ludzi, ale oni zajmują się sobą, nie koegzystują w rozterkach peela, są gdzieś obok. Tym bardziej zaczyna dostrzegać i cenić bliską mu osobę, sprawdzoną (przez lata) z którą łączą go silne więzi emocjonale, ufa jej na tyle,że dzieli się swoim rozdarciem, oczekując wsparcia, opieki, akceptacji. Upatruje leku, na upływ czasu i na marazm, prosi o dopielęgnowanie, dowartościowanie, zrozumienie, może receptę na wstrzymanie czasu, aby "czarne myśli" ustąpiły i aby potrafił docenić i zaakceptować nowe realia. Nie mam kulek, więc posłużę się kliknięciem, zatem (+) Pozdrówki:) kasia -
jesienny rejs
kasiaballou odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
I co mam napisać w obliczu subtelnej liryki i ujmującego romantyzmu? Poezja - jedno słowo, mam nadzieję, że wiesz Krystyno, co mam na myśli. Mocne pozdrówki :) kasia. -
Tak, masz rację, fajnie, że zagrało, wszak życie gra różnym rytmem, zaskakuje różnorodnością utworów i instrumentów. Pozdrówki i miłego dnia :) kasia.
-
jak należy
kasiaballou odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Trafne spostrzeżenia Krystyno, dążenie idealistyczne ale warto podjąć trud. Serdeczne pozdrówki :) kasia. -
Nie dorastam do półki, nawet nie próbuję na palcach. Oczywiście, że razem i razem zaplanujemy wspinaczkę z kompasem. Przemycę magnes, ciesząc się wszelkimi zapomnieniami. Bez skrupułów, skrupulatnie w pionie płaskich przypomnień, obciążam plecaki nadzieją, że zapomnisz o pieczywie, czarnej mrożonej, braku batonów i lodu, batonów i lodu w niezbędniku porannej przewidywalności. Może spróbujesz gniazd, jeżyn, wilgotnych jaskiń, wysoko powyżej trosk o mrzonki i spojrzysz na zorzę. Może z premedytacją zepsuję turystyczną chłodziarkę kartografii i ze szronem na ustach zawarczę. Wściekły, między palcami stracisz soki, ale to ja zacznę gryźć. Wersja II - Tomaszu, dziękuję. nie dorastam do półek palców nie wyciągam wspinaczkę ku zapomnieniu zaplanujemy z kompasem bieguny staną na wyrost przepaściom bez skrupułów będzie można iść skrupulatnie tworzyć nowe kierunki może najpierw spróbujesz znaleźć się w gnieździe wysoko powyżej trosk o mrzonki przyjdzie pytać twardo na ziemi kiedy już nie będzie sił machać na przywitanie pożegnaniem ale to ja zacznę gryźć zostawiając zaledwie szron na ustach bez skrupułów
-
Czasem tak bywa; pamięć, gesty, wspomnienia, dziękuję za komentarz. kasia.
-
jak należy
kasiaballou odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Poezja i ja jesteśmy wolne, możemy działać/żyś w/g indywidualnych zasad, wolnych od konformizmu, poezja jest nieograniczona a ja/Pan/każdy/ mamy wolną wolę. Dziękuję za przeczytanie, pozdrówki :) kasia. -
na zadyszkę
kasiaballou odpowiedział(a) na gabriel p. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Intrygujące zestawienia, a mimo to tworzą płynną całość, nie ogarniam jedynie "gąsiora" jednak dostrzegam bezpośrednie nawiązanie do późniejszej absencji, lotności i walki z uzależnieniem od ponadwymiaru, albo przeinterpretowałam, w sumie ciekawy wiersz. Pozdrówki:) kasia. w oryginale zamiast gąsiora był balon, ale wydał mi się zbyt prostacki. generalnie, chodzi o opadanie głowy. trochę Pani przeinterpretowała ;-)) wiersz jest o zmęczeniu, pokazuje typowe objawy - zawroty, gwiazdki przed oczyma i zadyszkę. ponadwymiar to chyba "idę aż dojdę i nie padnę póki łóżka nie znajdę". pociąg ku regeneracji ;-)))) dziękuję za wnikliwą analizę i pozdrawiam :-)) Każdy wiersz powinien mieć tzw. klucz, ubolewam że aż tak minęłam się z zamysłem, jeśli mam być obiektywna "balon" dobrze naprowadza - skojarzenie poprowadziłoby odruchowo/podświadomie do slangu "łeb jak balon" taki zwrot byłbu rzeczywiście prostacki, ale jako sugestia w czasie czytania całkiem na miejscu. Mnie "gąsior" kojarzy się z winem, jego dojrzewaniem. Pozdrówki :) kasia. -
"poruszam lekko niebem" byłoby poprawniej, "swoje" przed łzami raczej do zdjęcia, poza tym łzy, niebo, serce , świt, , rosa "w nich, z nich"- niezręczna powtórka- to co wyliczyłam można zastąpić jakimiś metaforami, przebudować - taka kumulacja oczywistości nie służy wierszowi, jest myśl, potrafisz używać ciekawych metafor, dlatego wiersz zasługuje na dopracowanie - sam zamysł podoba mi się - pozdrówki i powodzenia :) kasia. p.s. EDIT; i jeszcze tytuł bez ozdobików, zwłaszcza cudzysłów
-
jak należy
kasiaballou odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
słowna gra nawet ciekawa. Tym razem ja pragnienie:) następnych wiersz pozdrawiam serdecznie Poszukujemy środków wyrazu, często budzą się wątpliwość, kiedy analizujemy kanony i zasady wyrażania myśli- kultywowane zbyt sztywno. Dążenie do właściwego słowa, ale ono budzi kontrowersje - gdzie się kończy, a dzie zaczyna poprawność? Często gubimy się w co i jak - stąd pytanie. Dziekuję, pozdrówki :) kasia. -
na zadyszkę
kasiaballou odpowiedział(a) na gabriel p. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Intrygujące zestawienia, a mimo to tworzą płynną całość, nie ogarniam jedynie "gąsiora" jednak dostrzegam bezpośrednie nawiązanie do późniejszej absencji, lotności i walki z uzależnieniem od ponadwymiaru, albo przeinterpretowałam, w sumie ciekawy wiersz. Pozdrówki:) kasia. -
w zamkniętym DVD
kasiaballou odpowiedział(a) na Koval_ZNowin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Hmmm, zestawienie różnic, które mino wszystko uzupełniają się wzajemnie. ty poza siecią taka przenośna dobre, ale o kwiatkach zapożyczone z potocznego powiedzenia, mi to nie bardzo jakoś. W sumie na plus. popraw na "coraz" Pozdrówki:) kasia. -
Ciekawy wiersz - taki romantyzm z teraźniejszym nerwem, momentami zabawne przeciwstawienia (rycerz, lotnisko) sen na jawie? Adolf w nowej odsłonie; " A za nią biegną zalotne iglice",całość zresztą też. Pozdrówki :) kasia.
-
no i jesteśmy w domu ;)
-
z braku i z potrzeby
kasiaballou odpowiedział(a) na ula utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo lubię operowanie obrazami, Tobie się udało pobudzić wyobraźnię. Pozdrawiam:) kasia. -
jak należy
kasiaballou odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pisać? dla a nie pod (po)pisywać się chopinem szopenie; poezja jest(em) wolna -
Wyzwala chwile zadumy, podoba mi się klimat. Pozdrówki:) kasia. Kasiu! A jakieś zmiany Twoim zdaniem ? PozdrawiaM. Bez zmian, Marlett, od Ciebie można się uczyć, jak pisać romantycznie, jak wytworzyć klimat. Miłego wieczoru :) kasia.
-
ładnie stwierdzone ;-) Starałam się, tym bardziej dziękuję. Pozdrówki :) kasia
-
tak,alc_hajmer -w wymowie, o.ki Wuszko? Przecież w wierszu jest dopuszczalne, jak pointa i puenta, ale specjalnie dla Ciebie umieściłam w pisowni :) pozdrówki kasia.
-
ząb wyrwany mechanicznie i niesforny język dotyka pustki po jutro alzheimer dopadnie pamięć twoich kasztanowych tęczówek kwitnę wbrew słonecznym styczniem ulic spoglądających wolniej skutych dziąsłami sopli dostrzegam story szarego olimpu i nawet bóg nie jest zazdrosny że patrzę wyżej
-
" żegnam świat razem" Klimatycznie, z nutką optymizmu w bycia razem, mimo wszystko/zawsze razem. Pozdrówki :) kasia.
-
Wyzwala chwile zadumy, podoba mi się klimat. Pozdrówki:) kasia.
-
ciemne ulice Sarajewa
kasiaballou odpowiedział(a) na Koval_ZNowin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Chwile zadumy i nietuzinkowe metafory, pierwsza strofa mobilizuje i ładnie wprowadza do spoglądania wstecz, później głęboka lityka, ciekawie u Ciebie, popraw na "coraz" Pozdrówki :) kasia. -
przez wiatr
kasiaballou odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cieszę się, że wierszyk powiał różnorodnością - mam nadzieję - miło Cię gościć. Pozdrówki :) kasia.