Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jay Jay Kapuściński

Użytkownicy
  • Postów

    1 931
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jay Jay Kapuściński

  1. Słońce schowało się za horyzont i Na niebo wypłynął księżyc wypełniając cały las niezwykłym blaskiem, a podświetlone, a mgły unoszące się nisko nad ziemią, sprawiały wrażenie welonów. -to jakieś dziwne jest... Gdy tylko ściemniło się jedna z nich szepnęła ledwo dosłyszalnym głosem : -dosłyszalnym? ;) Nie daj się zwieść pozorom. - rzekł poważnie Ericsson. - bardzo zaniepokoiły mnie te odgłosy -kropki niepotrzebne ******* poczym, odniechcenia dlaczego najpierw jest Ericsson a potem Erricson? ************************************************************************* podobają mi się opisy przyrody, sa bardzo oryginalne. starałem się wyłapać błędy... ale jak to Natalia mówi dla Twojego dobra ;) opowiadanie nawet, nawet, chociaż nie było akcji na końcu, a myślałem, że coś się wydarzy pozdr.
  2. uśmiech wkradł się na moje oblicze :))-dzięki! wszystko napisane po Twojemu Aniu, czuć Twój styl. podoba mi się pozdr.
  3. Aniu cieszę się, że znów jesteś. dzięki za koment, fajnie, że czytasz z uśmiechem, wiem wiem, są lepsze nawet o wiele lepsze, tyle, że ja wybrałem taką drogę :) pozdr.
  4. wrócę tu jeszcze, to jest wiersz z gatunku do którego muszę jeszcze wejść po jakimś czasie. pozdr.
  5. Jessssuuuu, Jay: wiem, że nie do wiersza. Naprawdę:))) cmok/iza ps. aha: no właśnie - mnie też się ona podoba. I tyle;) /i. kiedyś zadedykuję wiersz kobiecie, która pocałowała mnie w miejscu publicznym... pozdrawiam zarumieniony
  6. ,,...pusto było w tym ustroniu, kamienne ławki stały tak samo, tylko liście bzu poczerniały. Borowicz siadł na swym miejscu i zmartwiałymi oczami przyglądał się ławce sąsiedniej. Kiedy, niekiedy z wysokich drzew spływał liść zeschnięty, kołysał się na powietrzu i cicho padał między uwiędłe trawy...'' Stefan Żeromski ,,Syzyfowe prace'' tylko liście bzu poczerniały to nie do wiersza :) sygnaturka nie ma nic wspólnego bardzo lubię ten cytat :)-tylko tyle... miłej nocy
  7. zakrzepy w wietrze muszą ostać gdyż jest to kulminacyjny punkt utworu, moja inspiracja, która powstała po przeczytaniu wiersza Pansy. dziękuję za obfity koment, cieszę się, że chociaż momenty bardzo... usłyszeć to od Ciebie to naprawdę wielkie szczęście. :) pozdrawiam
  8. zaznaczyłem do czego to jest re, a tu jest tytuł: Poker nad trumną czyli odroczona M a czemu 'mam być poważna' -traktujesz utwór jako żart???? jestem ciekaw co o nim sądzisz, proszę napisz czy coś poprawić itd. :) pozdrawiam
  9. Pansy dziękuję, że nie pogoniłaś mnie z moim re! pozdrawiam
  10. Poker nad trumną czyli odroczona M. zakrzepy w wietrze na cztery strony świata * * bitwy wygasły rytmicznie partią szachów w ukryciu nim pojawiły się pierwsze cienie (smuga na dziennym świetle) podzielmy przestrzeń powietrzną szeptem na rozwidleniu dróg tańcząc ramię w ramię z ogniem powiedzmy wszystko zamknięcie niech z ust popłynie magma z promocji zakazany owoc zerwany -w białych rękawiczkach ---------------------------------------- * http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=21908
  11. wersja by Jay: krople deszczu odbijają się o skórę -wiatr zalany łzami bez nadziei trzymając w ręku nóż czuję drżenie -koniec przedstawienia co chwila potykam się o resztki wspomnień (niewyraźne szkice) huk wiatru krzyk duszy -samotność zabić siebie danse macabre trochę przerobiłem, mam nadzieję że się nie gniewasz? spróbuj w przyszłości unikać przegadania, wielokropków i wielkich liter, a także prostych skojarzeń, które są niepotrzebne np. mokre krople. nie pisz też często mojej itd. wystarzczy raz a dalej każdy zajarzy o co chodzi :) pozdrawiam
  12. a w takim razie już łapię ;) Krzyżaków czytałem, ale pewnie mi umknęło... nie martw się, smutny nastrój minie. nie wiem jak Ty, ale ja mam zawsze w takim okresie najwięcej pomysłów na nowe twory ;) życzę powodzenia! pozdr.
  13. a jak zamiar był, to się nie czepiam ;)
  14. gdy był męszczyzną-mężczyzna! * * ciekawy tekst, parę wartościowych rzeczy się dowiedziałem czytając, ładne opisy, dobrze sie czytało. pozdr.
  15. smutny jest Twój wiersz, przynajmniej ja go tak odbieram... wszystko przed ostatnim wersem jest dla mnie kawałkiem bardzo dobrego utworu, ale pajęczyn z chlebem nie mogę zrozumieć, chciałbym uzyskać jakieś wyjaśnienie :) pozdrawiam
  16. Natalio, 51fu - dzięki wielkie za odwiedziniki i komentarze :) pozdrawiam
  17. Oczywiście, mogłabym, ale nie dzisiaj. Przepraszam, po prostu jestem zmęczona i z trudem przelewam swoje myśli na... hmm... ekran. oka, oka rozumiem :) czekam
  18. dzięki Michale, fajnie, że wpadłeś :)) pozdrawiam
  19. VF-ja wiem gdzie jest moje miejsce; co do tytułu to ma on pokrycie z tworem, wystarczyło rzucić okiem na moją ,,przetłumaczoną'' wersję. Pomysły-nie napisałem, że nie zawsze mi się udaje, tylko, że przebiegają bardzo szybko. uwierz mi lub nie, ale nadążam za nimi. Wiersz jest przemyślany, wg mnie lepiej nie mogłem go napisać. Co do mojej ewolucji-mam jeszcze czas. Teraz jestem w okresie ogrywania się z tym całym światem, zanim przejdę ze stadium amatora wyżej minie jeszcze sporo. Z poezją nie wiążę przyszłości, znam swoje miejsce w szyku. Może za kilka lat będę w stanie napisać do czegoś ''Re:...'' bo na razie nie spodziewaj się tego po mnie. Życzę powodzenia w budowaniu poezji przyszłości. cieszę się, że wpadłeś pozdrawiam
  20. eksperyment mówisz... zobaczę co da się zrobić ;)
  21. tak, tak wielkie brawa!! świetnie się czytało, zakończenie bomba, dosłownie :)
  22. piszę jak czuję, ale zrozum jak już złapię pomysł i ogólną koncepcję twóru to pomysły przemykają mi przed oczami bardzo szybko, myślę, że nie ma sensu potem rozkrajać tego na pięć czy więcej części żeby wkradło się coś z innej bajki. wtedy to nie byłoby moje, ale spróbuję kiedyś... może się uda, tymczasem niech będzie silnie zagęszczone ;) dzięki!
  23. Lenko, dzięki... Izo, na pewno masz rację, ale ja inaczej nie potrafię, spróbuję odcedzić te bagno na przyszłość, dzięki za koment. pozdrawiam Was
  24. ostre w treści i w tym co poza nią :o) no zobacz ;) dzięki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...