
Jay Jay Kapuściński
Użytkownicy-
Postów
1 931 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jay Jay Kapuściński
-
Bękarcie sny
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Natalio, dzięki. Cieszę się, że znalazłas coś dla siebie. Dzięki za zieloną gwiazdkę - na pewno istnieje ;) Regino, dzięki. Cisza jako okres przejściowy w którym jest miejsce także na refleksję. Anko, dzięki. Miło mi, że w końcu coś znalazłaś w moim wierszu. pozdrawiam -
Bękarcie sny
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Julio, dziękuję. Nawias na razie ostanie ;). Bardzo się cieszę z Twojego komentu! Izo - łojej! przeczyściłaś wiersz, że cho, cho. dzięki, ale tu już chyba nic nie wyratuję, bo musiałbym wszystko zburzyć buldożerami i siać od nowa ;). Dzięki stokrotne za koment! pozdrawiam -
Biały kotek
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Skuund Un utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
heh, dobre, usmiałem się nieźle :)) pozdr. -
Bękarcie sny
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiersz był w warsztacie jakiś czas temu, teraz jest w wersji odchudzonej, dziękuję Ci Pansy. pozdrawiam Wszystkich -
Bękarcie sny
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przemówmy na skraju oddechu - tam gdzie diabeł boi się powiedzieć dobranoc * nim wszelkie grzechy zstąpią ze snów obiecanych słowa zostaną rzucone prosto w twarz kłopotliwej ciszy - usta zamknie sztylet (pocałunki wyszły z mody) * (niskobudżetowe obrazy codzienności - strawione płomieniem który nie zgaśnie nigdy płomień mego płomienia nie jest moim płomieniem) -
Przeszłość ?
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na karolina p. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
spróbuj dopracować utwór; wg mnie powinnaś zrezygnować z wielkich liter i wielokropków; wersyfikacja po prostu leży, przydałby się podział na strofy; jest duża dosłowność, może warto 'ubrać w słowa' trochę bardziej? w obecnej wersji słabo (pamiętaj to tylko moje zdanie) życzę powodzenia w dalszej twórczośi. pozdr. -
Czy boisz się prawdy?
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no, no bardzo dobry wiersz. końcówka bomba wprost :) struś i beton-świetnie! pozdr. -
bywa
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na zielen oczu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wszystko ok, widać postępy jakie czynisz, tylko mi ten pępek cóś nie tego... ale generalnie wiersz niezły, podoba się, nawet bardzo, pozdr. -
k.u.p.a.
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Leszek_Dentman utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
heh, krasnoludek nowej generacji :)) czekam co dalej. pozdr. -
Przyciasne chwile
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Arku, dzięki, że zajrzałeś i zostawiłeś kilka miłych słów :)) pozdr. -
Przyciasne chwile
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki Luthien, wersyfikacji nie zmienię, bo miało wyjść inaczej, buntowniczo, zupełnie po nowemu; ze starego pisania nie rezygnuję, ale na razie mam taką potrzebę żeby wyrażać siebie w ten sposób. wszystko w tworze jest prawdziwe, nie chcę by była sztuczność, jak już wcześniej pisałem. trochę siedziałem nad tym i naprawdę każdy wers jest przemyślany... nie wiem skąd uczucie niedopracowania. pozdrawiam -
Zezowate szczęście
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na aksja utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
niektórzy tak mają jak w tym tekście... fajnie opisałaś, podoba mi się. bardzo dobry poziom. pozdr. -
Człowiek, który się uniósł
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na asher utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
świetny tekst, bardzo mi się podoba tylko szkoda, że taki smutny... pozdr. -
Przyciasne chwile
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiesz, to odpowiem jak dla NB. to mój drugi wiersz w tym stylu, taki eksperyment. zachęcam do przynajmniej pobieżnego zerknięcia na poprzednie. dzięki za wejście. pozdr. -
Przyciasne chwile
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję... 51fu-fajnie, że wpadłeś. Podumam jeszcze nad tworem... Lady Supay-miło Cię widzieć, cieszę sie z Twojego komentu. Julio - wielkie dzięki, miło mi czytać te słowa. Michale-pewnie będą jak mnie znowu najdzie... żeby tylko z tym nie przesadzić. dzięki. Izo-te słowa od Ciebie to dla mnie wspaniała rzecz. /wszystkie cmoki świata za molestowanie ;). (nic na razie nie będę zmieniał. zajrzę do tworu za jakiś czas...) Łukaszu-dzięki. pasażer, pies i serce zostają. nie wiem czym to mógłbym zastąpić, ani jak zmodyfikować..., ja pisząc tak czułem, nie chcę by było sztucznie. Natalio-skłoniło dużo rzeczy, których więcej nie chciałbym przeżywać... dzięki, że zajrzałaś. Brzoskwinio-to drugi wiersz pisany w tym stylu. jak zauważyłem jesteś tu od niedawna, więc nie oceniaj mnie po jednym utworze. spróbuj zajrzeć do reszty. dzięki za wejście ;) Ewo-bierz, będzie mi bardzo miło! dzięki... ;) pozdrawiam wszystkich!! -
Opowieść z puszczy kanadyjskiej
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Pedro Salazar utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
sporo błędów się wkradło, przeczytaj tekst jeszcze raz i spróbuj poprawić. * * długie to Twoje opowiadanie, ale czyta się z zaciekawieniem. o całej historii powiem więcej jak zobaczę część drugą. nie zawiedź mnie. pozdr. -
Przyciasne chwile
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kiedy nadchodzi zmrok, zaciskam pięści. Rozmowa z własnym cieniem, czas biegnie w poprzek. Nie obchodzi mnie, jakie będą skutki echa. Czy słońce jutro zmartwychwstanie, jak co dzień. A chmury popędzą przed siebie. Niepewna przyszłość oddechu, głodzi martwe krajobrazy. Moje liście spadają inaczej niż wszystkie. Powoli, zadając ból staczają powietrze na margines. Mam uczulenie na sierść. Psa mi nie kupią. Samotność jest najlepszą przyjaciółką. Patrząc przez okno, serce rzyga na te czasy. Doszczętnie wycięte bory i kwiaty na targowisku. Podstawiona noga, punktem zaczepienia dla zemsty. Sam krawężnik, wzniesiony na złość to już przeszkoda naturalna. Pasażer poleci na krzywy ryj umyślnie. -
Schizofrenia
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Arkadiusz Nieśmiertelny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
inny niż Twoje poprzednie. bardzo oryginalny.podoba mi się, szczególnie druga strofa... pozdr. -
Temat muzyczny z „Zabójczej Broni 3”
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Michał Ziemiak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
świetnie! masz bardzo dobre pomysły, po mistrzowsku 'rozegrałeś' wiersz. bardzo mi się podoba. ''znasz moje plany na starość możemy już śmiać się z pociągów które uciekły tuż przed napisami końcowymi'' -chyba najlepsze... pozdr. -
Muliczne
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
51fu - dzięki wielkie za odwiedziny. cieszę się z Twojego komentu, dużo dla mnie znaczy. pozdr. -
pieśń rekurencyjna
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na 51fu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak to dobrze, że wróciłeś po przerwie; brakowało mi Twojego spojrzenia na świat :)) wiersz pyszny, a kawałek z rodziną najsmaczniejszy ;) pozdr. -
Muliczne
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
witaj po urlopie ;), cieszę się, że wpadłaś i zostawiłaś te miłe słowa :) pozdr. -
tułaczka Matyldy
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na natalia utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
:)) pięknie piszesz Natalio. świat z perspektywy Matyldy-świetnie! czekam co dalej. pozdr. -
Owoc Adama
Jay Jay Kapuściński odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zaglądam tu już od wczoraj, ale dopiero teraz jakoś się zebrałem do napisania kilku słów. nie wiem czy dobrze zrozumiałem ten wiersz, wiec wybacz jakby co ;) ''to wszystko owocuje zerwaniem nie-woli tej między żebra wbitej'' -wg mnie po przeczytaniu tego fragmentu ma się jasny punkt widzenia na resztę. Kurde, ale czemu nie-woli? Jest aż tak źle? pozdr.