Lady_Supay

Dołączę do Izy i potnę dalej ;) "Oczy wpatrzone W ekran prawdy Ruchy niezdarne Jakby źle wyliczone Wilgoć łez - pleśń zapoczątkuje Całą radość obrośnie Kruki wydziobią resztki Ze szczelin w fotelach Cisza zagłuszy -pasożyt nocy pożre" Może tak jakoś? A tytuł, hmmm, może po prostu "autobus dusz"? Pozdrawiam i powodzenia! su

noc krwioobiegiem płynąca w oparach ciemności uliczni się latarnia pod powiekami przemarsz astralny łata dziury pamięci cienie ścielą posłanie po kątach leniwie w ciszy biegają demony drżące westchnienie zbudzi cię czy uśpi?

Uffff, bo już się zmartwiłam, że coś nie tak ;) Ogromniaste dzięki za powrót, Izo! Ciepło wysyłam su

JAE, vacker, JJK, Michale - dziękuję za miłe komentarze. Są moim motorem do dalszego pisania. Pozdrawiam ciepło w ten śnieżny wieczór. su

Hmmm, ale w co? Nie mam pomysłu, nijak mi nic innego nie pasuje. Może mała sugestia? pozdr.ciepło su

księżycowym pyłem odmierzam świt - strzepuję go z rzęs nad ranem noc pełznie w kąt umyka przed oczami poranek goni poranek sen przecinek w zdaniu -- był tydzień czytam tak szybko dni nie nadążam przewracać nawet we śnie czuję się zmęczona

chłopak w nowym levisie kwitnie pod budką z piwem nike zasłania oczy płyn toczy pianę puste szkło - upadek (bezdomny zbiera butelki) na ustach wzbiera łacina w dłoni się szczerzy tulipan moralność stare zniszczone ubranie

A ja się do Was uśmiecham :) i już! No i jeszcze się cieszę dziękczynnie:) su

Może "narysuję" obrazek. Noc. Dwie pary nóg (męskie&damskie w bujnej spódnicy) idą w przeciwnym kierunku. Obok stoi latarnia (widać tylko jej światło). Na chodnik padają dwa wydłużone cienie. Nie wiem, czy coś rozjaśnię, ale zawsze warto próbować. :)

Agatko, Isabelle - dziękuję za doping. pozdr. serdecznie su

I mnie jest bliskie... choć z trochę innej strony. Całokształ (wg mnie) suuuper oki. pzodr.su

Jeszcze milej. ;)

"pod adasiem" siedziałam tydzień temu, a kilka dni temu siedziałam pod Kopernikiem (Toruń) --- te dwa miasta, to moje miejsca ukochane. Ciekawe, jaki byłby wiersz pt: "pod mikusiem"? ;) Pewnie w podobnym klimacie. :) Ten się podoba. z pozdrowieniem su

Ja dodałabym jeszcze "sadzą jaja" ;) A tak poważnie, to --- zabrzmiało jak wizja Kasandry. pozdr.su

Właściwie to wiersz do zdjęcia i troszkę się bałam, że może nie być zrozumiany. Tym bardziej mi miło. su

Dzięki Jay. Miło. pozdr.su

odchodzi wynik mojego gniewu w cieniu zwolennik milczenia krzyczy światłem za Tobą krok niepewny odejmę się od ciebie

I nikt się do niczego nie doczepi? No nie... ;)

Cieszę się, że się podoba. A wiosna tuż, tuż... pozdr. ciepło su

Byle do wiosny :)

Dziękuję za miłe słowa. pozdr.su

sople toną we łzach rozpraszają barwami promienie z dachów płacz zimy pada - na twarz na kolana przypłaszcza ciepło zapach bije od ziemi

Dziękuję, Piotrku. Tytuł jest zaczerpnięty z czeskiego i znaczy "To już nie wróci", czyli - wspomnienie. pozdrawiam serdecznie su

Kwintesencja końca złudzeń* ;( pozdr./ Ot co. ciepło, su

Podoba mi się "stylowa" mieszanka. Tylko może "to" zamiast "te dziecko"... sama nie wiem. pozdr. serdecznie su