Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lady_Supay

Użytkownicy
  • Postów

    1 665
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lady_Supay

  1. Izo, że tarfił tu jako pierwszy, to dzięki Tobie i Agnes. :)) Pozdrawiam ciepło
  2. wiatr przeleciał ołtarz rozpuścił włosy zakonnicy uśmiech jak kwas siarkowy pali policzki czerwieńsze od ust ręce skręcone w pacierze wyłamują kostki skrępowane palce pną się w górę nadęty welon zasłonił oczy nie wie jak Bogu dziękować
  3. Zbyt wiele razy "raz". Może zamiast "nie umiem" - nie mogę? i takie tam pozostałe drobnostki. ;) posdr.su
  4. Wiersz się podoba, ale coś mi zgrzyta w odbiorze. Sama nie wiem co. Może "cień księżyca", a może "gruby, owłosiony palec". Nie wiem ---> coś rzuca cień... To tylko moje, skromne, subiektywne zdanie, więc się nie przejmuj :) Przeczytam jeszcze kilka razy, może się dowiem,co psuje smak ;) Pozdrawiam su
  5. Dziękuję ---> to "więcej" jest dla mnie dużym komplementem. ;)) Pozdrawiam su
  6. Cel, pal! W dziesiątkę... "Gdy kark łamiesz zapałkom... Szron zdrapujesz z powiek, a szkło mielisz, mniesz w ustach - i tniesz je wargami. (...) Lub kochaj mnie; ale kurwa kochaj mnie jak człowiek!" Ja tam się nie znam, ale wydaje mi się, że to powino być w dziale Z. Pozdr.su
  7. palcami przeczesuję myśli grzebień połamał zęby kołtun na pustkowiu wyrasta trawa przeszłość porosła mchem nie! pamiętam ustami łapię powietrze bo nos zapchany nie wciąga nadzieja ma zielony kolor złota rybka spełnia życzenia mysz schowana pod miotłą ja - głupiec śmieję się cicho do siebie
  8. Dziękuję za komentarze :) Trochę zmieniłam, mam nadzieję, że na lepsze :) pozdrawiam ciepło. su
  9. "myśli - dzieło zakazane" Mniam - pycha. Pozdr. Su.
  10. "miękke"=miękkie?
  11. Tylko nie organoleptycznie, proszę. Boli... Pozdrawiam i dziękuję :))
  12. ukryję się w swoim cieniu zasłonię całym ciałem krople potu powstrzymam nim wsiąkną solą w ziemię łzy przeminą na twarzy linia życia na ręce stanie się historią zastrzyk optymizmu przeszłość wymuszona nie płaczę nad mlekiem gdy rozlewam rosę zamykam świat w dłoniach patrzę przez palce jak płynie moje życie
  13. :))) Pozdrowienia śliczne. Su.
  14. Dzięki :) Słowo, to dobry pędzel, tylko efekt zależy od malarza. Pozdr. ciepło. su
  15. Thank's, Cat :) Miło mi niezmiernie, że się podoba. Cieplutko pozdr., Su.
  16. Tak, temat banalny, jak niebo, gwiazdy, słońce... Dziękuję zatem, ślicznie ;) Pozdrawiam.Su
  17. po dniach jasnych, słonecznych córy mgły kwefem pokryły ulice. zamazały światło w oknach, na oczy narzuciły wilgotne płachty, by słońce straciło oblicze w nieprzejrzystych spojrzeniach. z brunatnogniewnych chmur zbudowały wały obronne na niebie, szczelnie broniąc dostępu błękitu. tłamszący półmrok zaległ w kątach. trzaskał smutkiem we włosach, przeszywał, biczował twarz. groźba żywiołu była nie do zniesienia. czekałam na oczyszczający cios grzmot, błysk, krótki jęk bez echa. topole szumiały w oddali.
  18. Hmmmm... "poetycka przygoda", ---> a może poetyczna? ----> rozpoczęła się... już nie pamiętam. Bilobil? Fakt, mam braki w warsztacie, które nadrabiam i wiecznie nadrabiać będę. Nie nadążam za poezją, ona mnie zawsze wyprzedza o krok. Wszak uczymy się całe życie, więc to nie wstyd, prawda? Dziękuję za opinię, ale wolę bardziej konstruktywne wskazówki, typu : - gdzie zmienić, jak zmienić, czy zmienić i po co zmienić. Wtedy widzę niedociągnięcia, a tak? Pozostaje mi tylko napisać : dziękuję za poświęcony czas i pozdrawiam. su.
  19. wstąpił demon w ciało w którym kwiecie płynie w rubinowych rynnach wino dojrzałe kwitnie niewinną rzeką wstąpił demon w oczy w których świata nie widać tylko odbicie własne najpiękniejsze tkwi kryształem w źrenicy wstąpił demon w usta z których nektar spijać nie słowa jadowite najsłodsze bo nie wyrzeczone zamknął się demon w kobiecie na chwilę ta zaskoczona wychodzi z siebie, a potem cicho w zwierciadle stoi
  20. Racja! Dziękuję i pozdrawiam. :) su
  21. Początek, to historia - istnienie utrwalone w żywicy, które przetrwało dziesiątki milionów lat, a nie żadna bajka! Ciąg dalszy, to zwyczajne życie - nie musi się podobać. Pozdr. Su
  22. bursztynowa cykada sprzed milionów lat oszałamiający zapachem kwiat lipy wiotkie źdźbło nadziei czerwony kamień barwy wina wiatr biel łabędziego lotu niepokalany dotyk aniołów bezszelestny krok w przyszłość przezroczysta cisza w powietrzu dookoła oaza życie w środku ty - ja
  23. Czyżbyś Lady planowała nas przestać lubić na jakiś czas?:)nie, tak nie może być, ja nie chcę czytać takich rzeczy:P Agnes Przestać WAS lubić???? Czy to w ogóle jest możliwe??? Życie czasami zmusza nas do działań, które niekoniecznie są nam "na rękę". Muszę wyjechać na 3 m-ce , stąd ta przerwa. Smutno mi WAS opuszczać. A Twoje słowa zwilżyły mi oczy. Dziękuję, Agnes...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...