Lady_Supay
Użytkownicy-
Postów
1 665 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Lady_Supay
-
Nie rozumiem
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jej, jak miło ;))) Dziękuję i pozdrawiam ciepło w jesienne dni :) Su. -
Ho!ho! Ino słuchu brak ;) Dziękuję i pozdr. Su.
-
Aż w głos się zaśmiałam! ;-) A mąż sobie siedzi, z boku na mnie zerka i myśli pewnie : - głupia, czy co?
-
Dałam Ci ja serce swoje. Choć dzieliłam je na dwoje, Bo kawałek siebie chciałam, To bez walki całe dałam. Dałam Ci ja ciało swoje, W zamian biorąc niepokoje Wciąż rosnące z apetytem. Dokarmiane niedosytem. Dałam Ci ja swoją duszę, Ale zabrać troszkę muszę, Bo już dla mnie nic nie stało. Tobie wiecznie będzie mało!
-
Coś wymyślę ;) Możemisieuda. ;))
-
cha,cha,cha! Oki;)
-
To jak poprawiamy? Tak? mozolnie pnę się w górę góruję! do szczytu szczytuję! o zmierzchu o świcie to niesamowite tak sobie górować i próżnując szczytować
-
Panie Romku, Pan? Pan miałby mnie urazić??? No wie Pan, teraz czuję się urażona! ;-))) Miło, że Pan zajrzał z koszyczkiem słów. Pan wie, że je uwielbiam (bez kokieterii;) Pozdr. Su.
-
Dałam Ci ja serce swoje. Choć dzieliłam je na dwoje, Bo kawałek siebie chciałam, To bez walki całe dałam. Dałam Ci ja ciało swoje, W zamian biorąc niepokoje Wciąż rosnące z apetytem. Dokarmiane niedosytem. Dałam Ci ja swoją duszę, Ale zabrać troszkę muszę, Bo już dla mnie nic nie stało. Tobie wiecznie będzie mało!
-
mozolnie pnę się w górę góruję! już blisko szczytuję! o zmierzchu o świcie to niesamowite tak sobie górować i próżnując szczytować
-
zamknięte wspomnienia nie kaleczą spojrzeń obrazy flash patrzę na siebie z góry oceniam jakość minioną wartością niepotrzebną flash back otwieram przeszłość dłonie zajęte chwytaniem konserwowej pandory opłakują miejsca po sobie byłam swoim lękiem własną zgubą zostałam back
-
Nie rozumiem
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Żaby jednak zostawię. Skoro w brzuchu mogą "fruwać motyle", to czemu nie mogą "rechotać żaby"? ;-) A wszystko to zmierza do jednego celu :) Pozdr. Su. -
Nie rozumiem
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie wiem czy potrafię zrozumieć gdy stoję zbyt blisko nie słyszę wiatr prosto niesie biedę w oczy biada mi! biada bełot w uszach czerwona pustka w głowie rechot żab w żołądku a myśli płyną płyną płyną wciąż obok -
Banał na wojennej ścieżce (przeniesiony)
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No i oczywiście ... ;))) j.w. Pozdr. -
Banał na wojennej ścieżce (przeniesiony)
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W prawie (podkreślam - prawie) każdym moim wierszu są elementy autobigraficzne. Dziękuję Pozdr. Su. -
kropelki deszczu ożywiły anioła kamień zapłakał
-
chmury rozgonił mleczny oddech maszyny rysa na niebie
-
Banał na wojennej ścieżce (przeniesiony)
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Banał na wojennej ścieżce. trudno jest być banałem każdy to przeżył powtórnie ciągle i znowu od nowa stopami dotykam źrenic inaczej już nie można jakby dłoni zabrakło zwyczajnych łzy suszę na deszczu nudno jest płakać normalnie szczery mój uśmiech blizna po szczęściu radośnie się jątrzy banały wykopały topór maluję barwy wojenne od wieków te same inne od zawsze bo wszystko to było tylko wieczna poezja uległa nowemu wypaczeniu -
Kto dał mi prawo być sobą?
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zanim wejdziesz w moje życie zdejmij buty na progu może wyjdę w nich z siebie nie przynosi się luster w oczach lękiem zamykanych otworzyłam sumieniu powieki strach przelał się przez dziurkę od klucza do serca kryształowy obraz pękł tysiącem odbić 7 lat nieszczęścia zanosi się śmiechem na złość -
P.Bezet, easy (wróć!) - spokojnie... Zdążę i i na temat, i na konkurs, i limeryka :) A za to "ładnie", to... ;)
-
Banał na wojennej ścieżce.
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jątrzę się...banalnie. A blizna, to po wyrostku ;) -
Banał na wojennej ścieżce.
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Oj, Panie Romku, czy nie za bardzo? Nie boli? No bo to przecież nie za tę ocenę...! ;)) Cieplutko Su -
Jesienny sonet
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Już się Panu naga dałam :)) Ups, spacja wskoczyła i mi przeszkodziła! Cholera!!! Nie tera!!! Ale jazda! Pozdr. serdecznie :) Su. -
W moim pokoju.
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w tlenoobiegu czterech ścian zamknięty oddech wymiana gazowa - wdech przenika z do w głąb doskwiera - wydech brak powietrza gdy zbyt wiele słów wśród kanarkowej żółci paproć usycha -
Różowy „Bumer” w ustach. Rośnie balon wypełniany powietrzem identycznym z naturalnym. Bubel gum.