Dałam Ci ja serce swoje.
Choć dzieliłam je na dwoje,
Bo kawałek siebie chciałam,
To bez walki całe dałam.
Dałam Ci ja ciało swoje,
W zamian biorąc niepokoje
Wciąż rosnące z apetytem.
Dokarmiane niedosytem.
Dałam Ci ja swoją duszę,
Ale zabrać troszkę muszę,
Bo już dla mnie nic nie stało.
Tobie wiecznie będzie mało!