Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Iris_IK

Użytkownicy
  • Postów

    457
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Iris_IK

  1. Piękną kołysankę wysupłałam sobie na dobranoc!!! Rymy pięknie wplatają się w treść i nie są wymuszone,a rytm ,palce lizać i już mi się maluje melodia kołysanki. Dzięki piękne I.
  2. Hej,kulig mknie po lesie! Chciałoby się krzyknąć... Pozdrawiam I.
  3. Wiesz...jeszcze bardzo prosto i naiwnie prowadzisz swojego czytelnika przez uczucia. Musisz spróbować trochę poeksperymentować: choćby wersy poprzeplatać i zrobią się rymy ..to się chyba nazywa krzyżowe np: boli gdy przykre padają z ust słowa gdy serce bije lecz wcale z miłości kiedy jest większa gdzieś któraś połowa i uciekają wciąż chwile młodości To moja sugestia. Potem rozdziel wersy-poukładaj je w strofy i nadaj rytm. Nie wiem czy wogóle ja coś mogę radzić...bo kiedy przychodzi natchnienie -:) to się po prostu pisze! Piękne dzięki I.
  4. Wywarłaś niesamowite wrażenie i Twoje "sny", i "wizje", i zapytania. Klimat jest mroczny...nie pytam dlaczego. Chyba potrafię zrozumieć. A może jednak nie do końca. Poruszył mnie Twój wiersz!!! Dzięki I.
  5. Czytałam kilka razy i ciągle odkrywałam "coś"!!! Niewątpliwie zabawa słowem zawiera głębszą treść. Choć czasem tak jakby zaprzeczasz sama sobie: w pierwszej strofie "przytwierdzona" w drugiej"skrzywiona " "po-locie" cokolwiek oddaje stan ducha..i może chwiejność ...ta zabawa słowem jest taka pełna niepewności a jednak "myślisz" wiec pnij się ku "górze" Dzięki I.
  6. I znów zachwyciła mnie dobroć i mądrość płynąca z kolejnego wiersza Autorki. Dzięki piękne I.
  7. ...no i mnie też zgrzytało ..prawdę mówiąc! ale żeby zachować to co miałam do przekazania poprawiłam trochę i chyba to ma teraz sens. dzięki piękne,Natalio I.
  8. ślepcy wstają o zmroku uśmiechnięci rozdają ukłony wokół gwiazdom i księżycom słyszą trącanie wiatrem włosów tarcie liściem o liść serca tony niespokojne jak biedronki stukot o parapet ślepcy tańczą dłońmi obejmując fortepiany wyławiają nuty odbicia gwiazd z głębi oceanu czują dzień nadchodzi gorący pachnie bochen pszenicznego chleba ślepcy uciekają w mrok nie widzą nieba o świcie [sub]Tekst był edytowany przez Iris_IK dnia 28-01-2004 01:23.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Iris_IK dnia 28-01-2004 01:32.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Iris_IK dnia 28-01-2004 08:33.[/sub]
  9. Niewątpliwie wymowne przekazanie uczuć! Krótkie, ale pełne treści,pełne pretensji i bezradności... Dzięki I.
  10. Przeczytałam już wiele razy coraz to nowy obraz się nasuwał... Jednak jak bym nie spojrzała obraz wymowny i tragiczny,nawet jeśli całość potraktowałam , jako metaforę! Podoba mi się. Pięknie dziękuję I.
  11. Filozofia życia , postrzeganie świata ,klimat świadczy o dużej wrażliwości Autorki. Wiersz wyraża dojrzałość, przed którą chylę czoła. ...jeśli wolno mi dodać,bo już zabierałam głos wcześniej... Pozdrawiam. I.
  12. Dziękuję Pani Seweryno, właśnie tak .... Pozdrawiam serdecznie. Irena.
  13. właśnie te mile stanowią kwintescencję zagadki -:) piękny wiersz dziękuję I.
  14. Panie Włodzimierzu...to moje postrzeganie świata pełne pozytywnych uczuć! Zupełnie niedzisiejsze dlatego trudno słuchając radia coś z tego zrozumieć! Pozdrawiam i dzięki za moment zatrzymania się przy takich dyrdymałkach -:) I.
  15. Ja z uporem maniaka powtarzam,że zawsze znajduję zrozumienie dla nastroju Autorki...ba szukam wręcz Jej wierszy, kiedy tu jestem . Nieuładzenie jest jak najbardziej wskazane ! Piękna melodyka i rymy to teraz cenny skarb. I dlatego wcale nie zawiązując kółka adoracji : bardzo mi się podoba !!! Kolejny Twój ląduje w ulubionych. Dzięki I.
  16. Dzięki Piotrze za spostrzeżenia! "śniegu płatki"......"płatki śniegu" po namyśle zostawię "zimowych ptaków skrzydła białe " tu ptaki nie mają nic wspólnego z czarnymi wronami,-:) i mimo wrażenia ( każdy może mieć inne przecież) zimowego spaceru...ja tu nie o spacerze Pozdrawiam serdecznie I.
  17. M n i a m !!!! Rozkoszna ta wizja... Dzięki piękne I.
  18. Och !!! Coś temat skarpety nie przemawia do grona krytyków!!! Pozdrawiam autora I.
  19. Jestem cokolwiek zszokowana!!! Bądź co bądź nie taka ze mnie dzierlatka, jestem pod wrażeniem piękna chwili, napięcie które stopniujesz powoli rozprysło się jednak boleśnie... ..no i choć pewnie chciałeś zaszokować,osiągnąłeś cel,nie przeczę!,to jestem przeciwna... Splugawiłeś kobiecość! I. [sub]Tekst był edytowany przez Iris_IK dnia 12-01-2004 22:55.[/sub]
  20. Po prostu z d ą ż!
  21. Wiersz ckliwy i komentarze ckliwe...i ckliwo mnie też by się zrobiło,gdyby nie jakiś dziki optymizm, który we mnie wstąpił...-:) oczywiście zabiorę sobie do ulubionych na gorsze chwile! a ja nowe sztalugi dostałam pod choinkę jeszcze nic nie namalowałam Dzięki Irena.
  22. Po prostu mnie zauroczył! Oczywiście długość wersów na początku trochę odstrasza...ale trzeba się po prostu wczytać. Jest najlepszy z Twoich zamieszczonych tu wierszy, według mojego skromnego zdania. Pięknie dziękuję I.
  23. Wiersz dobry! Mówię to z całym przekonaniem ...acz klimat teraz zupełnie nie mój!!! Czyli jestem obiektywna(staram się być)! Zabieram do ulubionych, przyda się jak znalazł, jak mi sie nastrój zmieni. -:) Pozdrawiam. I.
  24. Oczywiście Panie Marcinie! Zgadzam się z Panem w pełni-ale tu jest poezja...pierś kobiety jest gładka,krągła i gorąca...i roztapia nawet lód,a nie tylko płatki -:) Dzięki piękne Irena.
  25. idę w niebo różowe wczesnym świtem mroźnym,szklanym szlakiem obłoki oddechu tuż obok skradają się cicho idę z moimi myślami w słońce godząc śmiałym spojrzeniem pod granią ostrą śniegu płatki na piersi roztapiam zimowych ptaków skrzydła białe okrywam miłością [sub]Tekst był edytowany przez Iris_IK dnia 12-01-2004 21:32.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...