Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bazyl_prost

Użytkownicy
  • Postów

    5 831
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazyl_prost

  1. oczywiście bez specjalnych instalacji
  2. dla kogo?
  3. fiu fiu fiu melodia płynie wzrusza całe powietrze
  4. nie wróżę sukcesów w tym sedymentującym nastroju
  5. czarna dziura
  6. wyszedł mi kwadrat magiczny mniej więcej
  7. biele bogate na łące żołnierze co poszli spać mak słodzi senne mary nie myśli strach się bać fiolet okiełzna swym blaskiem wypełni co sinym być miało i zieleń ,i żółć co rozbroi ciało radością spokoju , stać
  8. w oddali zachód słońca nadejdzie noc bujna w świerszcze licho wreszcie przebudzone z koszmarnego snu na opak czekam na gwizd pociągu signum temporis, wiek pary moda na kontrast spędźmy ten czas balansując jak ćma pod lampą która wie co to dopełnienie luksus i zwykła codzienność nim pęknie drucik żarówki sentyment do jasności
  9. jaki sos taka codzienność i dusza
  10. ładne idee ale zbyt brutalnie i nachalnie
  11. wędrowiec zakurzony oczy błyszczą przygodą niewypowiedziane śpiewem czyni przygodę szepcze z wiatrem tańczy z burzą w głębinie oceanu spotyka ryby i wzlata w niebo niebem podziwia swój lot wieczny chce do gwiazd spotyka cię na chwilę wieczną i żywą znika bez śladu...troska
  12. nie to napewno jakiś włóczęga kogoś oczarował zapachem wiatru
  13. a tak napluli na socjalistyczne miśki
  14. sploty młode rosa olśniewa ciało powoli i wiecznie
  15. źle napisałem światło?
  16. tak była przemknęła jak system bramek chciana i nie chciana była
  17. zadaniem bez treści
  18. lśni jak źrenica światło gdy go jeszcze nie ma
  19. jeszcze niebo mi Ciebie zasłania niebo czy piekło pytasz nie wiem co powiedzieć to zbyt trudne i zbyt łatwe pogmatwane na wieczność zadanie bez treści
  20. ten Lentner i Biadacz
  21. czerwień okryje rany złoto wyleczy i jeszcze chleb
  22. takie matrioszki holograficzne
  23. kucharka z niej marna raz soli raz słodzi ja tylko sącze jad niesmaczny gotuję ja lepiej przyznałbym ze smutkiem litości jad jad jadowity jad
  24. takie banalne co za głupi śmiech tych łez już nie ma na szczęście
  25. półnaga gejsza muska muzyką snuje się gra
×
×
  • Dodaj nową pozycję...