Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bazyl_prost

Użytkownicy
  • Postów

    5 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazyl_prost

  1. może nie tak tragicznie go zawiodłaś ostatnio planują elektrownie
  2. bazyl_prost

    o(d)pady

    rozliczą i wszystko zjedzą praca się źle kojażyła kognicja koszmarnie banalna aby nas rozliczyły żarna nie jakaś gawiedź niekompetentna co bez wódki nie ma tętna
  3. bazyl_prost

    publicystyczny

    krajobraz wolno się odmienia niemiecki wrzód się leczy coś trwa przy nas nowości z południa tęsknią naszego grudnia
  4. przez kolorowe światło dni oglądam Ciebię wiecznie czasami zerkam na bok widok mój się odmienia wciąż nowe są wrażenia kielich wspolny wznosimy przez wieczność niosąc dzban
  5. jadem skończona ta biba tu perfumerii wrota przeprasza kot wymiotował zdrowia mu życzę chyba
  6. e tylko rodzina myślałem że fizyka
  7. tu nie ma patosu nienawidze patosu to orgia poetycka w stylu otwartym
  8. ja i tak jestem przeciwny kremacji dobrze że tylko papier na prawdę to dewastacja kości
  9. te trudy najtrudniejsze jak się jeszcze słów nie zna też mnie niepokoił ten fragment
  10. chociaż mógłbym poczytać klasykę albo piosenki jakieś
  11. to takie postmodernistyczne refleksje, osobiste i o świecie nie świecie, tarcze, esencje, jady, sceny, najlepsze oczywiście są eteryczne sceny
  12. twarzy wiele rysuję dziecięce najdłużej ten trud jest najtrudniejszy później jest noc a w nocy bal uderzą w nas miliony fal odmienią nam oblicza kolejne dni nadmienią nas grymasom ust uwierzą
  13. poza tym nawiązuj może wylądujemy kiedyś w podręczniku
  14. to znaczy że faceci do siebie machają i się przyjaźnią taka piosenka
  15. po pierwsze atmosfera ciepło 36,6 Michałowi muszę ulepić formę bo ma za dużo rzeźby szukasz chcesz czegoś w poezji w życiu to ważne
  16. dla mnie jesteś fajnie nam razem słowa płyną też literami szastasz po swojemu i te postmodernistyczne poematy romantyczne na modłę grecką... podoba mi się.
  17. przepraszam kuzyna Gomułkę jeśli go w czymś uraziłem tez mam na imię Michał
  18. to taka wczesno arystokratyczna przecedzona dobrymi obyczajami względznie wciąż cedzona piesń uwiodła chłopca a on szuka arche bo czuje pustkę i cierpienie ale jeszcze o tym nie wie tak to odczytałem
  19. nie umknie nikt przed wodnikiem który wynalazł wiadro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...