Ojczyzna stare słowo
jak słoje drzewa zwykłe
jak pole i plony
jak miasta korony
groza spalenizny?
jak cierń w oku
zbrukana przestrzeń
przez myśli niegodziwe
nie nasze
nie gwasze
tylko łza połknięta
i drogi splątane
obcasik i szminka
trochę zbyt gorąco
wspomnienie , niebyłość
nigdy to zażyłość