Eliko nie rób mi z z mózgu wiersza własnej produkcji,nie wiesz jakie to nieprofesjonalne, zupełnie nie tak, to świat ekonomicznej perspektywy, wszędzie jest miejsce na miłość, to nie o drapieżnym kapitaliźmie tylko hiperprzestrzeni relacji miar i metri co jest ,bez hektolitrów przelanej krwi , wielce fascynujące. pozdrawiam 36.6