Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bazyl_prost

Użytkownicy
  • Postów

    5 906
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazyl_prost

  1. czarny atłas czy płótno nieznośnie i dusząco płomieni żywioł pod nieboskłonem przestrachy czy to czyjaś dłoń.... ...i piwniczna woń nastrój nieopisany
  2. są takie specjalne lampy,ale nie wiem komu byłyby potrzebne
  3. sztuka dla życia
  4. w wirach znaczeń obrazy liter sączą się bezlitośnie bez bólu zmienne życia
  5. mroku zew doskwiera nieznośnie dziwny śpiew co życie postradał mgła osacza nastrojem przesilenie chłodnych liści i świateł pragnienia... rozum w budce dla ptaków kwili
  6. dla mnie to zbyt droga randka
  7. zielony pień zmurszały porostowe trąbki
  8. to wrodzona niektórym wada, albo siła archetypiczna, ale to tylko sztuka
  9. przeczysz dogmatom, to nie Bóg wymyslił krzyż tylko Eminem się wstydzi
  10. morze z lotu ptaka szumi jak zawsze siłą zwycięstwa
  11. owoce leżą dla kogoś soczyste moździeż jak na lekarstwo i obrus zmięty nie, nie przeklęty but jeden czarny i błyszczy
  12. czai się wybryk wybryk się czai w niemocy skryte dążenia i jak grób dziecka jak katastrofa bez duszy i łaknienia
  13. zagrożony ze wszystkich stron krzyk prosi o chwilę sensu czy jest sens kupować kredens czy korniki jedzą politurę... a może Politurę...
  14. opowieści światłem pisane światłe opowieści
  15. kusi powagą liczne pompony wspomnień zapach nieskojarzony jest coś co nęci na przekór temu mroki wzniosłe łza la la la
  16. chłodne żółte liście ciepłe spojrzenia jesienią
  17. wiele trwa, trwa zawsze światło nie ubrane w co je ubrać chłodem w co je ubrać nocą światło korowodem sierp czuwa nad mrokiem okiem
  18. byle nie przesłodzić wartości negatywnych
  19. dajesz mi tyle ciepła różnego gatunku grozą grozę chcesz przegonić podać coś przeciwgorączkowego zawczasu? może anty... w meandrach słusznych konkluzji na granicy ze śmietnikiem rosół
  20. mienią się nici sympati jady prywatnej nostalgii oczy B/boga chcą posiąść jak sęp,czy duszy latarnik tańczą wokół drzewa w święcie ktoś coś nazwał niepojęcie ból I kara nie do wiary strumień miewa swe koszmary
  21. pewnie masz kotka i sobie nie radzisz...
  22. znikaj bezrozumna kupo afektów
  23. wiele promieni wiele spojrzeń jedno zdrowie
  24. nie zmyślam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...