Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bazyl_prost

Użytkownicy
  • Postów

    5 906
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazyl_prost

  1. ciepłe powietrze schowani przed chłodem listopad przestrzeń ciepło spod śniegu grudnia
  2. nie widzę związku
  3. oświetlam płaszczyznę zamkniętą kolorem lub światłem pochłaniam w biel
  4. o zło nie wiedziałam? znudziło mi się wersety szatańskie cokolwiek ble, ble, ble
  5. powoli kolorem zamykasz się nadmiar koloru nadmiar światła zawieram się mocnym światłem
  6. szara mgła ciepły widok drzew później błoto i biel i słońce i noc i zieleń i krzyż niemy pomnik i co...
  7. kolektyw mówi że nie ku entropii
  8. niepodległość żadnych zaborców tylko finanse czyje Au burek wyje
  9. zastanawiam się skądy to wszystko drobiny liczne skupione w wynikach podobieństw i odmiennościach tu błękitny aksamit tu kwaśny urwis i jak gdyby perła na półkach jasnych dopowiedzeń abc 123 plus minus
  10. sól zazwyczaj obiecuje
  11. gdy stanem trwania jest wiszenie na szubienicy...
  12. Adolf nie musisz się wysilać na słowa, obiektywizm w bałaganie, krytyka pozostała, Ci krytyka
  13. sztuka sztuką , życie życiem
  14. tak, nie ma to jak różne gatunki herbat ... tran se twórcze
  15. południem... suchy duch pustyni płacze powodziami
  16. najszarzuchniej
  17. grząskie liście ciemne, jasne szaro, najszarzej, w maraźmie plucha chmury ścielą się mgłą i tylko czekać pierwszego śniegu by tylko zobaczyć Ją tę co mrożoną mgłą saniami, grzęznącą w sobie niknącą w wątłym cieple
  18. szara reneta kwaśna szarość niebłacha
  19. to tylko punkt widzenia zieleń, i konsumenci jaskinia, morze , gniazdo płynie , wije , się rzeczka na strun szkieletach w srebrnej broszce w gorączce złota kropla wody
  20. to przyzwyczajenie
  21. to jak zbyt górnolotny C.S. Lewis
  22. mrok kosmosu ukryci w formach pełnia niepewności niebieska koronka jasne światło droga perła
  23. jak adeptka technik szamańskich truchlejesz by zaznać wiedzy
  24. żAżA w pewnym mieście niebanalnym do modystki wkraczał halny i rozwieszać sobie kazał pióra spoglądał znad okularów by zgadnąć okrzyki ozdób czy znudziła się kolejna moda? ech... by oślepiać pięknem na łez padołach i mądrze ważyć co na cokołach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...