Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bazyl_prost

Użytkownicy
  • Postów

    5 906
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazyl_prost

  1. pogoda import z Australii ciepły blask wieczór ze świerszczami
  2. ku czemu takie tortury ku czemu nieoznaczona trwoga życie woli smaku bogactwo, co sączy truciznę tak łatwo szczęście w nienawistnych myślach uduszone . ból przenika gdzie światło
  3. spotkanie nie w czas właściwie któż odrzuca kosmyk z czoła ... wymaga zegarmistrza
  4. wydobędę z siebie dźwięk czystą strunę odnajdę w ogrodzie jak gdyby brakuje tam cytry w woni wielu oktaw odnajdę- tonację ubiorę się w kolory zawiruję i zniknę w dążeniu do formy puentą bezsporną konkluzją czystą
  5. to mi przypomina pewne spotkanie religijne, przemawiającemu kazano mówić głośniej- zaczął mówić jak Hitler w tv.
  6. słońce blaskiem natury jaśniejsze od ognia błyszczy
  7. cierpka wiśnia wypluwam z rany pestkę rześki wiatr
  8. cywilizacja, wole delfiny
  9. niezdrowy filozof , skonsultuj z doktorem to przeziębienie
  10. trucizna sączy się w senność nie to nie cyklon afonia neutronowej księżniczki delfiny nie krwawią, to wabi rekiny pszczoły żądlą
  11. chmury kłębią się burza blisko sen czy jawa...
  12. nie przezięb kości, kup se otrex
  13. wodniki dotarły na koniec świata? jak symulacja wybuchu wulkanu jaki to był świat jaki jest między bronią, śmiercią i piersią a wokół tyle kwiatów
  14. to chyba świat Wyspiańskiego, wyspa pod potarganym bzem
  15. no , czy Ra jest taki boski?
  16. czego zbyt wiele czego za mało w rachunku zdarzeń czy tak być miało klatka z kryształu ukoi ból czy to tak jest czy jeszcze nie na dnie losu trudno o sens
  17. to sprzeciw wobec semantycznej iluzji, purystyczny
  18. chmura opada w mgłę o świcie rozświetlona słońcem
  19. wyznaję ciągle że nie wierzę w miłość semantycznie upodlona istota człowieczeństwa luba brutalnie być przestaje uciekł gronostaj czy go gonić namiętnie konając czy odnaleźć to co najcenniejsze między ostami...
  20. przestrzeń w tyranii smutna płacze bo światła nie widzi spowita czarno czerwono szuka go własnym oprawcom czerwone od do jak więzienie w tęsknocie do nieznanej wolności płacz
  21. odwołany lot przyczyny techniczne czy wygra żal?
  22. Polska mogiłą się stała katyńska klątwa żniwo zebrała ja mam obiekcje do tych fragmentów , polska zatrwożona posmutniała i jaka klątwa na Boga nie popadajmy w czarną magię i turpizm
  23. obowiązek święta sprawa kto poradzi kto poradzi smutne hołdy i szacunek święty co im po tym gdy mokro i zimno smutna żelazna chwila
  24. wśród mięsnych obiadów i ryb wielu znajdźmy strumienie czysta woda oplata kamienne zbocze
  25. monotonię trzeba rozliczyć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...