
Anna_M.
Użytkownicy-
Postów
1 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Anna_M.
-
Coś się kończy, by zacząć się mogło coś...
Anna_M. odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
treść ciekawa, bo przesycona niezwykłym zapachem nocy, tylko ten szyk przestawny jak na mój gust tu nie pasuje -
Kim Pani jest?
-
urwany kęs z życiorysu
Anna_M. odpowiedział(a) na majkaa_m... utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo mi się podoba ten wiersz -
podoba mi się tylko że bez ostatniego wersu pozdrawiam
-
"Oddychamy światem"
Anna_M. odpowiedział(a) na Martencja M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ideologicznie tu, ale czy jest sens zadawać pytanie po co i za co? -
Jeszcze raz ja. Memento mori. Mam pytanie. Lustro w tym wierszu... Czy ono nie jest tu nośnikiem myśli - non omnis moriar? Przecież lustro pamięta. "To co robimy w życiu odzwierciedla się w wieczności". Magiczne przedmioty przechowują cząstkę człowieka. Pozdrawiam.
-
Dziękuję i pozdrawiam.
-
zemrzemy
-
pętle nie naiwność a pewnik myślubisłowo pętlą się gdzie język zamiast za zębami nieodczuta praca ciągle szczeka od płuc z milczeniem i cierpliwością nocny rozwód w słońcu udane małżeństwo pętlisz się w sobie szukaj tak w sobie mieć czyste paznokcie uważaj na pętle na śluby aniu
-
Co dokładnie rozwodnić? pozdrawiam
-
pętle nie naiwność a pewnik myślubisłowo pętlą się gdzie język zamiast za zębami nieodczuta praca ciągle szczeka od płuc z milczeniem i cierpliwością nocny rozwód w słońcu udane małżeństwo pętlisz się w sobie szukaj tak w sobie mieć czyste paznokcie uważaj na pętle na śluby aniu
-
Pani wersja jest dużo lepsza, zdecydowanie bardziej mi się podoba. :) Dziękuję i pozdrawiam.
-
jakby wszystkie zmysły naraz przemnażały się przez siebie stoję w oddali i głuszy na odległość przeciwwskazań wszystkich możliwych ziemia zlepia się w grudkę mam ją w dłoni na dowód związku z rzeczywistością iskrzę się kiedy podnoszę oczy formalności formalności odrywam się od ziemi i echem kroków zagłuszam spreparowane anioły i głośnym śmiechem dziurawię tandetę szmaty prestiżu
-
twoje uśpione serce znak krzyża - dwunastoletni moje złamane serce z blizną w kształcie twego znaku dwunastoletnią pamiętam że zawsze trzymałeś mnie za rękę teraz ściskam w dłoni pustkę dwunastoletnią wwiercam się oczami - brązowymi jak twoje w zupełnie nie marmurową płytę dwunastoletnią zaciskam spierzchnięte usta nienasycone słowem... tato
-
narysuj dla swej ukochanej kwiat drzewa deszcz i serce narysuj śmierć i grób narysuj na jej ręce pocałuj ją w serce ucałuj jej serce a swoje wyłóż jej na ręce kwiat drzewa deszcz i serce narysuj dla swej ukochanej ty głupia kurwo obłudna krowo
-
czary dodatnich emocji wyfrunęły teraz na ramionach czarne ptaki ich krzyk porusza ziemią i niebem wewnętrznymi krawędziami mnie wojna nerwów więc idę prosto by pazurzyska nie przewierciły się głębiej byle nie do sacrum jesieniami zwijam się w kłębek nerwów przebijają ze mnie łopoczące skrzydła wrzeszczącą zajadłością czerni plączą nici moich wieczyście śpiących listopadów
-
Zaczynam się zastanawiać czy w ogóle istnieją pary niepowszechne. Pozdrawiam.
-
uważaj na blat umysłu
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wyrzeźbiły mnie jego spojrzenia czujnie dziejące się pomiędzy mówił: uważaj na blat umysłu nie pozwalaj sobie na przykrycie go papierowym obrusem wyciętym z szablonu co wieczór srebrzystą łyżeczką miesiąca karmił mnie swym właściwym brzmieniem łyżeczka donośnie dzwoniła o blat blat blat a kiedy wiatr zawracał echem przeszłość i znowu zaczynały mnie swędzieć żyły on pilnował bym nie drapała ich ostrzem teraz ja powtarzam: uważaj na blat umysłu papierowe obrusy rozkładają się najszybciej -
A mi to kojarzy się z wierszami dla dzieci, ale to chyba dobrze.
-
refleksja
Anna_M. odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ble -
przeznaczenie
Anna_M. odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobry wiersz gorzko - spokojny już to spokój po burzy coś jak zwątpienie taka ludzka skłonność - podpisywanie się pod wielkimi i dumnie brzmiącymi pojęciami podoba mi się ten wiersz pozdrawiam -
i niech nie objawi się zaskoczeniem że źródło może wyschnąć bezlitośnie a na ustach wyrośnie ciężka kpina czyżbyś nie pomyślała że jest życie
-
Właśnie musi tak być, musi być "przyszumieć" powtórzone. pozdrawiam
-
Pierwsza zwrotka i część drugiej są jak nadrealistyczne malowidło. "Falowane okno" i "czerwone księżyce", "postrzępiony wiatrem czerwonych księżyców". Czerwień jako krzyk, gniew? A księżyce? Rozumiem je jako iluzję, nieprawdę, czyli idąc tą ścieżką- "postrzępiony", potępiony niesprawieldliwie? Nie pasuje mi "pastelowe" przy "sprośną". Za łagodne są kolory pastelowe. Dwa ostatnie wersy drugiej zwrotki bardzo dobre, jak dla mnie. W nich znajduje się powtórzenie przenośni z "czerwonymi księżycami" w 1 zwrotce. Czyli oskarżony niesłusznie o zdradę. Dalsza część to dla mnie opis dwójki bardzo podobnych do siebie pod względem wrażliwości ludzi, może nawet za podobnych- "nie strawimy siebie oburęcznie". podoba mi się pozdrawiam
-
konstatacja o samotności
Anna_M. odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hehehe Ps. konstatacja samotności bez "o"