
Anna_M.
Użytkownicy-
Postów
1 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Anna_M.
-
Panie Rafale :))) Dziękuję za opinię i odsercowe pozdrowienia. Nawzajem :P
-
jestem splotem i rozstajem dróg mieszaniną różnoRh krwi przeplatanką kolorowych żył rozkaźnikiem - niespójnikiem zastraszoną niewolnicą wyuzdaną nierządnicą bezbożnicą jestem zakonnicą lubię spokój lubię hałas barw świerkowym lasem jestem miejskim hałasem warkocze warkocze warkoczyki
-
11 przykazanie - "nie będziesz grzeszył po śmierci"
Anna_M. odpowiedział(a) na Marek Ciućka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) Wyśpię się po smierci -
*** (przez sto lat wiatr brał mnie ze sobą)
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję za przeczytanie i miłe słowa, pozdrawiam -
*** (czy szczere być mogą słowa księżycowe... )
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czy szczere być mogą słowa księżycowe pyłki przez chwilę fruwają w powietrzu znam niebieskie modlitwy czarodziejską mowę więc nie dbam o stopnie w rzeczywistym świecie nie myślę realnie kiedy w nocy tonę realność pomija mnie w rannej modlitwie przy świetle miesiąca topnieją pieczęci nazywam się szczęściem przy świetle księżyca -
Trochę mnie razi słowo "skroplona"; całość jak dla mnie senna i jakby za mgłą.
-
*** (przez sto lat wiatr brał mnie ze sobą)
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przez sto lat wiatr brał mnie ze sobą kiedy człowiek nie miał twarzy sto lat tuliły mnie drzewa gładziły ramiona i myśli całowały włosy kiedy nauczyłam się alfabetu zaczęłam tęsknić za imionami leśne zioła i zapach świerku uczyniły mnie podatną na magię baśni kiedy zaczarowujesz litery w dźwięk lubię patrzeć na usta robię im zdjęcie oczami lubię patrzeć w oczy robię im zdjęcie rzęsami by później pobiec do lasu z fotografia twojego imienia pod powieką kwiaty i trawy strzegą sekretów jak nikt jestem dzieckiem wiosny -
*** (kręci się we mnie kryształ soli obija się o oczy...)
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ok, dziękuję za opinię -
Podoba mi się, zwłaszcza 2 i 3 zwrotka. Pierwsza nie bardzo, jak dla mnie oczywiście, a w ostatniej podoba mi się wers 2 i 3. Druga zwrotka tak jak już powiedziałam jest w moim guście, tylko to "niedoświadczenie" na końcu- nie bardzo mi pasuje, ale to tylko moje zdanie. Wiersz jako całość jest śliczny.
-
*** (kręci się we mnie kryształ soli obija się o oczy...)
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kręci się we mnie kryształ soli obija się o oczy odbija się o oczy wybijając purpurowe żyłki wiruję pomiędzy sześcioma dźwięcznymi ścianami ogień wyzywająco zahacza mnie płomiennymi językami do czarów bo ciemno bo źle bo wietrznie i dżdżyście spalać soliste myśli doprawiające bolącą głowę przyprawiające dni i noce i myśli i słowa odprawiam się w magiczne strony bo oto stałam się ścianą soli rozsypującą się na lewo i prawo słono mi tak słono i ujemnie przebiegam więc próg węgielny i zaklinam dziki płomień spalaj mnie i dotykaj i spalaj i bierz oddaję ci siebie "jest to umowa soli, wieczna..." -
*** (leżę z tobą...)
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dodam jeszcze tylko, że "jednak" przy zegarach miało nawiązywać do obrazu Salvadora Dali. Tyle, że słowo "jednak", kiedy mu się przyjrzałam, wydaje mi się bardziej nieuzasadnione niż uzasadnione w tym konekście. -
*** (leżę z tobą...)
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja pragnę, by moje wiersze, czyli cząstka mnie była taka jak ja i szukam do tego słow. Czasami ktoś na tym forum, a czasami przypadek po prostu, podsunie mi jakieś słowo [albo jeszcze mniej niż słowo (coś wskaże)], które nie jest obce "mojości", wręcz przeciwnie, często wydaje mi się, że go szukałam. Przyznaję, że trochę mnie Pana słowa zakłuły, ale doceniam Pana spojrzenie. Pozdrawiam. -
*** (leżę z tobą...)
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wyrzuciłam "jednak". Przeciąg już nie dzwoni a szamocze. szare osiołki i to na dnie... wspomnienia, acha dziękuję za przeczytanie i opinię -
*** (leżę z tobą...)
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przeciąg nie może otworzyć furtki. Ona jest niedomknięta i przeciąg szamocząc nią sprawia, że słychać dzwonienie, a może lepiej by brzmiało:"Przeciąg szamocze furtką do jawy"? Bo faktycznie "dzwonienie" to chyba zbyt ogólne słowo. Druga wersostrofa funkcjonuje oddzielnie, bo odnosi się zarówno do poprzedniego jak i następnego wersu. Ostatni wers w 3 strofie - oddzielam go. Usuwam też "jednak". Dziękuję i pozdrawiam. -
*** (leżę z tobą...)
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
leżę z tobą pod powieką przeciąg szamocze furtką do jawy gdzieś za siódmą górą zamykam nas wewnątrz mnie tutaj nie muszę przesadzać spojrzeń ani turlać słów nierównymi chodnikami nazwij to nie-ukłonem w stronę konwenansu później rozbierz mnie ze strachu a ja przekonam do nas zegary na dowód tego że są elastyczne -
sara goldman opuściła budynek
Anna_M. odpowiedział(a) na teraa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zwrotki 4,5 i 7 są najgorsze i zastanawiam się jeszcze czy "w samotności pamięć jest zbędna"? -
Memento... mori...
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za opinię i pozdrawiam.Przemyślę Pana słowa. -
co się dzieje niektórymi nocami
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co denerwuje? a a a a a a a a a a a a a a (oczywiście przesadzam, ale proszę się zastanowić, czy nie można inaczej?) "po środku" - a nie przypadkiem "pośrodku"? "suknia" użyta dwa razy "w bezpośredniej bliskości" - przeszkadza. Widziałbym inny podział na wersy w celu zarysowania dodatkowych ścieżek interpretacyjnych. Nie zgadzam się z Terą. Ten wiersz odbieram jako opis snu. Bardzo realistycznego i jednocześnie pełnego dziwnych zdarzeń. Jak to ze snami najczęściej bywa. Niby bezsens, a jednak... Nie wiem jak w końcu z tym :po środku/pośrodku , jedno :"a" usuwam.Dziękuję i pozdrawiam. -
co się dzieje niektórymi nocami
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Komentarz został usunięty ze względu na złamanie regulaminu lub zasad serwisu. -
co się dzieje niektórymi nocami
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cieszę się, że Pani o wierszu, że to nie kolejny głos w wojnie. Przyjmuję słowa krytyki i dziękuję za nie.Tylko jednego nie mogę zrozumieć.Dlaczego robi Pani takie uwagi: "Poza tym mam wrażenie, że ten wiersz nie ma przesłania. Został napisany tak żeby napisać i wkleić gdziekolwiek." Z przesłaniem jest tak, że nie każdy je odnajduje, ale bardziej mnie zabolało, że uważa Pani, iż piszę coś, byle co, żeby tylko wkleić gdziekolwiek. Nie będę już nawet komentować tych słów. Pozdrawiam i dziękuję za zajrzenie. -
co się dzieje niektórymi nocami
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Komentarz został usunięty ze względu na złamanie regulaminu lub zasad serwisu. -
co się dzieje niektórymi nocami
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Komentarz został usunięty ze względu na złamanie regulaminu lub zasad serwisu. -
co się dzieje niektórymi nocami
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ktoś mądry powiedział mi kiedyś,że niebezpiecznie jest zagłębiać się w zakamarki umysłu. czy jest tu kontrast pomiędzy zewnętrznością a wewnętrznością? czy jest tu jakieś zderzenie? czy każdy ma w głowie wszystko poukładane? taki porządek i zero bezsensu? tak, bezsens i bałagan -
*** (wymiatam spod stołu okruchy samotnego chleba)
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za przeczytanie i te słowa,pozdrawiam. -
co się dzieje niektórymi nocami
Anna_M. odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
powtórzenie początku ma na celu pokazanie tego, że tak naprawdę te obrazki umiejscowione są w jednym i tym samym momencie, dzieją się jednocześnie a nóż stąd co i przymała czapka, i ryż, i w ogóle dziecko, są zmyślone mają się do siebie tak jak się nie mają