Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Hmm, w jej przypadku zaskoczenie jest chyba jedynie czystą abstrakcją. Pozatym, moim zdaniem, wiersz trzyma dość równy poziom. Pozdrawiam i do poczytania.
  2. A duże litery na początkach wersów? W takiej formie wydają się zbędne. Do poczytania :-).
  3. Prawda, najlepiej smakują upiaszczone truskawki prosto z ogródka :-). Pozdrawiam i do poczytania.
  4. Myślę, że 'równych'. Pozdrawiam i do poczytania.
  5. Dość ciekawy pomysł. Czuć w wierszu jakaś nostalgię do minionego czasu. Choć technicznie dość poprawnie, moim zdaniem, to jednak brakuje w nim jakiejś iskry, bez której staje się on tylko beznamiętnym opisem jakiegoś miejsca. Pozdrawiam i do poczytania.
  6. Biorąc pod uwagę okoliczności pogody, fatalny tytuł. Co do reszty wiersza, myślę, że można było jeszcze z nim trochę powalczyć. Pozdrawiam i do poczytania.
  7. Ta śmieszność jakoś nijak się ma do reszty wiersza. Wyciągnięta na końcu wiersza, świadczyć może jedynie o lęku PL przed nią. Pozdrawiam i do poczytania.
  8. I jak tu teraz zasnąć? I po coś mi to uczyniła? O piątej pobudka, muszę się więc przemóc... ale bez przemocy. Sio więc koszmary i pa. Do poczytania.
  9. Dzięki, bo i o podobanie też tutaj szło :-). Więc mimo, że forma się dłuży, cieszy, że Komuś się podoba :-). I myślę, że dla wiersza jest to najważniejsze. Bo czym byłby w końcu bez podobania się? :-) Pozdrawiam i do poczytania :-).
  10. słowa słowu słowem mów Pozdrawiam
  11. Wyszło dość banalnie, moim zdaniem. Pozdrawiam
  12. Dwa pytania: 1. Dlaczego każdy wers zaczyna się z dużej litery? 2. Brałeś coś? Pozdrawiam.
  13. PL to człowiek zagubiony. Tęskni jednak do świata wartości, który hołduje miłości i życiu rodzinnemu. Dostrzegam też tutaj kilka symboli: dom - oprócz ciepła rodzinnego przywódzi mi na myśl skrót od łacińskich słów: Deo Optimo Maximo (Bogu Najlepszemu Najwyższemu), umieszczany dawniej na świątyniach i nagrobkach, błękitny dach, to Niebo, chleb - Chrystus Eucharystyczny. Jest też ciemność, będąca brakiem Światła, którym jest Bóg, jest upadek ducha, który następuje w tej ciemności, jest też Droga ('Ja jestem drogą') na końcu której widać Światło i wahanie, w którym kryje się nadzieja na... nawrócenie. Tyle wycisnąłem chociaż zawsze istnieje możliwość nadinterpretacji :-). Pozdrawiam i do poczytania :-).
  14. Śmierć bywa zwycięstwem moralnym Tylko tyle i aż tyle wybrałem. Reszta do solidnego przemyślenia. Do poczytania :-).
  15. Cieszę się, że jeszcze Ktoś przebrnął przez tę dłużyznę :-). A pozytywny odbiór z Twojej strony jest dla mnie szczególnym komplementem :-). Pozdrawiam i do poczytania :-).
  16. No cóż, ballada programowo ma wpisaną dłużyznę w swoją formę, tak jak i niewyrafinowany język :-). Kiedyś, ktoś na tym forum napisał, że w dzisiejszych czasach publikowanie czegoś co nie mieści się na jednym ekranie, graniczy z heroizmem (czy jakoś tak :-)). Zdaję sobie sprawę z tego, że nie żyjemy w czasach wielkich poematów, ale mam na sumieniu jeszcze kilka takich 'heroicznych' dokonań. Czy mam się mini z Wami nie podzielić??? Dziękuję za wpis, pozdrawiam i do poczytania :-).
  17. Pod w względem technicznym jako tako, treść zaś na kartkę walentynkową. Do poczytania.
  18. Czarno to widzę... ale po nocy przychodzi dzień :-). Do poczytania.
  19. Przed chwilą przeczytałem pod inspiracją, a teraz drugi raz z uśmiechem. Pozdrawiam i do poczytania :-).
  20. Jest coś w tej metaloplatyce z obróbką cieplną :-). Sprawne, zwięzłe i ciekawe ujęcie tematu. Pozdrawiam i do poczytania :-).
  21. Krystyno, wziąłem sobie fragment Twojego komentarza do 'gdy przestanie padać, rozhuśtamy tęczę' na sygnaturkę :-). Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu?
  22. Muszę się do czegoś przynać :-). Jakoś tak się stało, że przecztałem tylko pierwszą część, zrobiła na mnie wrażenie, chyba swoją szczerą autentycznością, i do niej się odniosłem. Widzę teraz, że ta druga wnosi nowe elementy. A może by tak z dwóch zrobić jedność, łącząc je nie powtarzając już powtarzających się fragmentów? Do poczytania i dużo zdrowia życzę.
  23. Zbyt wiele naraz, ale komiks mnie utknął. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...