Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. tak jakby nie rozumiem tytułu :) resztę odbieram jako dość udaną próbę postawienia się Autorki po drugiej stronie... księżyca :))) pozdrawiam :)
  2. a... i jeszcze: Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty To też nie diabeł rogaty Ani miłość kiedy jedno płacze A drugie po nim skacze Bo miłość to żaden film w żadnym kinie Ani róże ani całusy małe duże Ale miłość kiedy jedno spada w dół Drugie ciągnie je ku górze no, lubię tę piosenkę :)
  3. nie jestem pewny :) ale może znajdzie się jakiś autorytet i odpowie :) kłaniam się i pozdrawiam :)
  4. potrzebna spacja, przecinek, w tej formie, nie :), moim zdaniem :) pozdrawiam :)
  5. wiosna, wiosna :) fajny wierszyk, szkoda, że w kilku miejscach rytm się nieco łamie. pozdrawiam i do poczytania :)
  6. rzeczywiście na czasie, łąki się palą pozdrawiam :)
  7. przesadziłem? :) Miłość Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca trochę bardziej milcząca lecz widać można żyć bez powietrza! jakoś z tym wierszem mi się skojarzyło :). nie wiesz czemu?
  8. jak to nosi? jak to nosi? przecież leśny człowiek jestem :))), taki orangutan :)))... zurbanizowany. OK :). też testowałem, mój sześciolatek przeżył i kazał pisać więcej :), no to chyba jest bezpieczne :), możesz czytać :) wszystkiego dobrego :)
  9. mówiąc szczerze, nie wiem :), dzięki za ponowne odwiedziny :) do poczytania :)
  10. z tym ostatnim, to nie wiem. prędzej przewróci, jeśliby zajrzeć do historii. kłaniam się i pozdrawiam serdecznie :)
  11. byłem, czytałem, rozumiem :) pozdrawiam :)
  12. jak dla mnie, pierwsza część nieco przegadana, druga taka Pawlikowsko-Jasnorzewska :) do poczytania :)
  13. cieszę się, dzięki :) również z uśmiechem :)
  14. dzięki sławo :) serdeczności :)
  15. nasze miasta, to też takie ogromne mrowiska, tylko nie pachą żywicą :) dzięki za czytanie i ciekawy komentarz serdecznie pozdrawiam.
  16. też mi się komentarz Pana Jacka podoba, co już wyżej wyraziłem :). Miło mi, że tak sympatycznie odebrałaś moją bajeczkę dla najmłodszych :). pozdrawiam :)
  17. Wszyscy jesteśmy dziećmi, Agnieszko :). cieszę się z życzliwego przyjęcia. kłaniam się i pozdrowienia załączam :)
  18. o, to, to! dobry temat, Jacku, podsuwasz :). bardzo aktualny i dający spore pole do twórczej inwencji :). dzięki za wiersza i krzyżyka ;) kłaniam się i pozdrawiam :)
  19. prawda, prawda :) a moje rozbawienie, okazane w poprzednim komentarzu, spowodowane było pierwszym komentarzem, a nie wierszem :) pozdrawiam serdecznie :)
  20. sympatyczny wiersz, Alu, i fajna Jackowa odpowiedź :) pozdrawiam i do poczytania :)
  21. no nie :))), no, dawno się tak nie ubawiłem :))))))))) pozdrawiam serdecznie :)
  22. piękny, chociaż trochę jakby nieprawdziwy :) mimo to za piękno plusa dam :) pozdrawiam i do poczytania :)
  23. Drepczą mrówki dróżką w lesie, równym rządkiem, żwawo. Każda ważny bagaż niesie, rzec by, z dużą wprawą. Pierwsza ciągnie smukłe piórko, zgubę żółtej wilgi, druga dźwiga z trzciny rurkę, trzecia, sosny szpilki. Czwarta taszczy pancerz chrząszcza, ciężki niczym kamień, ale ona uśmiechnięta, bo to fraszka dla niej. Piąta trzyma krzywy patyk, szósta ucho mysie, za nią zmierza tyle innych, że ich już nie zliczę. Dokąd mrówki skarby niosą poprzez leśne gąszcze? Do mrowiska, co pod brzózką kipi niczym wrzątek. Wre tu praca, jak to zwykle, gdy się coś buduje. Wszystkie mrówki są zajęte, żadna nie próżnuje. Choć bez planów, to wciąż rośnie kopiec doskonały. Będą mrówki w pięknym lesie, piękny pałac miały. Gdy tak z boku się przyglądam, trochę im zazdroszczę, bo mieszkają tu na stałe, a ja tylko goszczę.
  24. ja Nosik - bo mnie wiosna nosi ;-) już załapałem, po którymś ze wcześniejszych komentarzy :) dobre :)
  25. nigdy w życiu bym się nie domyślił. pozdrawiam i do poczytania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...