Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. uśmiechnąłem się nad tym wierszem :) pozdrawiam do poczytania :)
  2. byłem, czytałem. całkiem dobry wiersz :) kłaniam się do poczytania :)
  3. o! Norwid? pozdrawiam :)
  4. a to ładne :) pozdrawiam
  5. bo uniwersalności szukam :) wielkie dzięki miłego dnia :)
  6. 'A gdy patrzę tak, śmiejesz się' - 'Bombonierka' :) http://www.youtube.com/watch?v=4zHvSH3MFiU pozdrawiam
  7. Ty mnie nie przepraszaj :) cieszę się że w ogóle Cię to zainteresowało :) to Twój wiersz, zrobisz jak zechcesz :) dobranoc :)
  8. uroczy wiersz :) chociaż mama zupełnie inna od mojej. kłaniam się i pozdrawiam :)
  9. ktoś, nie pamiętam kto, powiedział: żyj tak, żeby każdego dnia zapisać chociaż jeden wers. coś w tym jest :) pozdrawiam i do poczytania :)
  10. miałem napisać, że na szczęście obce mi są te klimaty, ale po przeczytaniu powyższego komentarza zbaraniałem zupełnie. pozdrawiam i do poczytania :)
  11. bardzo trudny do zinterpretowania kawałek. nie wiem czy komuś uda się doszukać w nim sensu, mi się nie udało, chociaż próbuję ze wszystkich stron :). pozdrawiam :)
  12. dałem plusa :) pozdrawiam :)
  13. o jej! po co tyle tych kropek? jeśli je usuniesz, to może nawet zastanowię się nad plusem :), bo nawet zauroczyła mnie ta młodzieńcza naiwność :) kłaniam się i pozdrawiam.
  14. bardzo romantyczny utwór, myślę, że będzie trudno go 'sprzedać' w naszych, prozaicznych czasach. pokoju życzę i do poczytania :)
  15. dzięki Krysiu :) pozdrawiam i do poczytania :)
  16. Tak, treść to samo życie, na szczęście tylko niektórych osób. Co do rytmu, cóż... przesunięcie średniówki delikatnie stopuje jakis wers, ale czy aż psuje.?.. :( Pozdrawiam róznież, do poczytania... :) nie gniewaj się :), ale pozwoliłem sobie trochę pomajstrować przy Twoim wierszu :) i zobacz co z tego wyszło: pachniały kwiaty tak pospolicie marzenia rwałaś z pobliskich łąk garściami chciałaś nabierać życie szukając lądu wciąż szłaś pod prąd potem na przełaj po prześcieradłach w lubieżnych pozach miesięcy cwał upojnych nocy chłód i wzgarda a w ustach ciągle goryczy smak pęcznieją lata i więdną kwiaty zwodnicza bajka jak odprysk szkła kantem otwiera wciąż nowe rany trzymając w garści zbyt łatwy szmal przygasa uśmiech i rezon tracisz chowasz go w rękaw jak asa z kart już wiesz że z nim ci jest nie do twarzy na starych drogach brunatna rdza włosy przyprószył srebrzysty zamróz między szklankami wciąż echo łka powracająca zła smuga żalu i brzęk sumienia straconych lat nie wiem co o tym sądzisz, ale, moim zdaniem, wiersz wymaga dopracowania bo w sumie, to dobry i ciekawy utwór. ucieszy jeśli z czegoś skorzystasz, nie zasmuci, jeśli nie :). pozdrawiam.
  17. prawie grób ludzie stamtąd dość często odchodzą a piguły w białych przechodzą nad tym do porządku tylu przyszło tylu odeszło tylu zostało jest miejsce nie ma wszystkie zajęte szacunek? bywa pozdrawiam
  18. świetny pomysł i nie najgorzej zrealizowany :) Pokoju :)
  19. jak wyżej, a poza tym brak zdecydowania co do interpunkcji (po przecinku, jeśli już jest powinna być spacja :)) kłaniam się :)
  20. No i dobrze jest :) Pozdrawiam
  21. Byłem, czytałem, Co uważałem, To napisałem Amen :) Pozdrawiam
  22. Wiersz nie z tych czasów i nie z tej ziemi :) Pozdrawiam
  23. Dlaczego 'krwii' przez dwa i? Jeśli Pan, to ten Pan, czyli Pomazaniec, to nie odszedł, żyje. Chociaż dla wierzących. I jest Miłością. Inna sprawa, że świat się od Niego odwraca.
  24. Zagubiłem się w tych górach :) Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...