Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. ej, kojaże? chyba miało być kolaże? Radosnych Świąt!
  2. z początku myślałem: 'jakiś banał', ale po przeczytaniu do końca, zmieniłem zdanie :) Radosnych Świąt! i do poczytania :)
  3. podoba mi się z wyjątkami: 1. powtórzenie tytułu (daj trzy gwiazdki w tytule i pierwszy wers w nawiasie lub zrezygnuj z pierwszego wersu). 2. i na początku. po co? nic nie wnosi. 3. rozrzucone wersy. wcale przez to wiersza nie przybywa. to tyle, reszta w moim odczuciu ok :) Radosnych Świąt :)
  4. na pewno zrobią to sobie sami a my już dobrze o to zadbamy by nie musieli tej eutanazji szukać na starość w dalekiej azji pomimo wszystko i ponad wszystko Radosnych Świąt życzę :)
  5. myślę, że nie będę oryginalny :) początek dobry, nawet bardzo dobry, środek dobry, a potem dzieje się coś złego i na koniec jakaś glapa... tzn. klapa :). i te przecinki. a może by tak zupełnie bez nich? Radosnych Świąt! i do poczytania :)
  6. Autor pewnie początkujący :), może wyrośnie :). Mateuszu, w wierszu rzeczywiście jest wiele rzeczy do których można się przyczepić. tak dużo, że długo można by o nich pisać. Wspomnę więc tylko o interpunkcji, bo tak mnie jakoś poraziła :). zdecyduj czy używasz znaków interpunkcyjnych, czy nie. jeśli ich używasz, to konsekwentnie. przecinki powinny być we wszystkich miejscach, w których powinny być :). i jeszcze jedno. piszesz, stawiasz przecinek, a potem odstęp. ok? to samo dotyczy innych znaków :) pozdrawiam i Radosnych Świąt Ci życzę :)
  7. Chyba haiku ;) Radosnych Świąt!
  8. plus za temat, forma do dopracowania. Radosnych Świąt!
  9. co jest wierszem, a co nim nie jest, to sprawa bardzo dyskusyjna i raczej nie do rozstrzygnięcia :). faktycznie jednak, ten tekst nie porywa, słabo rysuje jakieś emocje i maluje obrazy. wygląda na początkową próbę zmagania się z poezjowaniem. jeśli rzeczywiście tak jest, to proponowałbym jakieś łatwiejsze tematy, bo problem śmierci w poezji jest o tyle trudny, co już wyeksploatowany, więc żeby o niej pisać trzeba mieć naprawdę dużo wprawy i wyczucia. pozdrawiam i życzę Radosnych Świąt!
  10. tak, to jedna z opowieści biblijnych, która mnie przerażała i bardzo długo nie mogłem jej pojąć. chyba żaden normalny ojciec nie chciałby takiej próby. bardzo dobry wiersz, czytałem z pewnym napięciem od początku do końca, pomimo że gdzieś tam mi forma zgrzytnęła :) Radosnych Świąt!
  11. tak, na kartkę :) Radosnych Świąt!
  12. :))) niedawno, czekając w poczekalni do dentysty, przeglądałem leżące tam, poważne czasopismo, poświęcone kosmologii. Zainteresował mnie w nim artykuł zatytułowany: 'Nie ma czasu, są tylko zegary'. wyobraź sobie, że jest taka teoria :). ciekawe, prawda? dzięki za poświęcony mi... czas :) Radosnych Świąt i do poczytania :)
  13. dzięki za plusa :))) pozdrawiam :)
  14. A kto mi tutaj dał plusa, aaa? :)))
  15. prosty jak jabłonka :). serdeczne dzięki za czytanie i komentarz. Radosnych Świąt :) i do poczytania :)
  16. Witaj Sylwester. Podobał mi się wiersz o kiełbasie i patyku. dziekuję za odwiedziny. To była odpowiedź na wiersz Jacka Suchowicza, popełniona dość mimochodem :), ale to miłe, że coś zapadło w pamięci :). życzę Wesołych Świąt :)
  17. stokrotne dzięki za czytanie i komentarz :) Radosnych Świąt!
  18. padają dęby wietrzeją skały zgrzytają zęby i leją się łzy jak kiedyś się lały Radosnych Świąt, Waldemarze :)
  19. bardzo podoba mi się sposób w jaki został napisany ten wiersz :). a co do treści, to mówiąc szczerze, w pierwszej chwili nie zajarzyłem o co biega :))). komentarze i powtórne czytanie pomogło :) + Radosnych Świąt!
  20. wielkanocny? :) można i tak :) muszę przyznać, że potrafisz (i)grać słowami :) Radosnych Świąt!
  21. masz rację szarobury, chociaż w tym okresie nie straciłem pracy, może byle jakiej, ale dającej przeżyć, to przecież nie mogę nie zauważyć tego co się dzieje. myślę, że problem nie leży w społeczeństwie, tylko w tych którzy naszym krajem zarządzają. ale z drugiej strony... to społeczeństwo ich wybrało. i tu sam też biję się w piersi. kiedyś, bodajże na tym forum, przeczytałem taki żarcik: wiecie jaka jest różnica między Anglikami i Polakami? taka, że Anglicy nie grzeszą inteligencją, ale mają mądrych nimi zarządzających, a Polacy wprost przeciwnie :). coś w tym chyba jest. a miało być tak pięknie, prawda? jeszcze raz życzę Radosnych Świąt! :)
  22. a we mnie jest sprzeczność. też mi się marzy tak jak szaroburemu, chociaż wiem, że to utopia i lepiej jak każdy ma swoje podwórko więc jestem przy tym lokalnym patriotą :). daje się to jednak jakoś pogodzić :). kiedyś w telewizji, nie pamiętam już kto, zapytany czy mieszkając w Nowym Jorku był szczęśliwy, odpowiedział coś takiego: ludzie czasami myślą, że gdyby mieszkali w jakimś miejscu, np. w Nowym Jorku, albo na Hawajach, to byliby szczęśliwsi niż tam gdzie akurat mieszkają. pani mieszka w Warszawie, tak? czy jest to dla pani powodem do wzrostu poziomu szczęśliwości? to niech pani sobie wyobrazi, że dla wielu milionów Polaków, jednym z takich miejsc jest właśnie Warszawa. żadne miejsce na Ziemi nie może sprawić, żebyśmy byli więcej lub mniej szczęśliwi. to jest w nas. szrobury, dobry ten Twój wiersz. nie mogę się tam wpisać, nie jestem zarejestrowany :) Radosnych Świąt Wszystkim Państwu życzę :)
  23. oooo, to jestem podejrzany ;). teoria jest o tyle 'własna', o ile się z nią zgadzam. kiedyś spotkałem się z takim twierdzeniem, że podział na epoki w literaturze, jest podziałem nieco sztucznym, bo niektóre trendy występują przez cały czas, a w okresach, w których zostaną przez kogoś uznane za dominujące, przypisuje im się moc władania ludzkimi umysłami. w takim ujęciu, przywołany przez Ciebie romantyzm nie rozpoczął się w Polsce opublikowaniem przez A. Mickiewicza 'Ballad i romansów', tylko występował znacznie wcześniej i nie zakończył wraz z upadkiem powstania styczniowego, tylko trwa, obok innych nurtów, które w danym okresie zostają uznawane do za dominujące, być może nawet do dziś :). być może z tego powodu pojawiają się różnego rodzaju kontynuacje, nawiązania, czy, jak tu 'stylizacje'. ale wiesz, to takie gadanie. ludzie po to nazywają rzeczy (przedmioty, zjawiska, itp., itd.) żeby móc się porozumieć, a taka teoria, chociaż w pewnym stopniu się z nią zgadzam i dlatego ją tu przywołałem, wprowadza nieco zamieszania, więc może nie będziemy obalać obowiązującego porządku i niech zostanie tak jak jest :). ok? co do oskarżenia :), to czyn, niestety, popełniłem z pełną świadomością :). tak jak wiele innych, z których wiele czytałaś przecież :). rozbawiło mnie tylko to, z jak wieloma autorami/stylami pisania wiersz się kojarzy, czym jestem akurat, szczerze zaskoczony, bo jak wcześniej napisałem, po prostu napisałem :). nie siląc się, jednak jeśli chodzi o romantyczność :), to akurat w pełni świadomie :). wielkie dzięki za zainteresowanie, nisko się kłaniam i pozdrawiam.
  24. tak, chodziło mi o kłębuszki, które pojawiają się dwa razy, rączyny i nóżki :), nie denerwują mnie, jednak, [u]moim zdaniem[/u] :) nie pasują do tego wiersza. ale spokojnie :), i tak dostał ode mnie plusa :) za całą resztę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...