Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 869
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. zakochałem się w tobie od pierwszego oddechu bez pamięci na zabój choć potrafisz dopiekać jesteś cudem w tym świecie co się martwi materią żadnych innych bez ciebie już nie ujrzę na pewno zło co ciągle mataczy w mętnych tonąc oparach by cię kochać inaczej wciąż przekonać się stara w nich się kłębią absurdu jego mgliste zaćmienia o wykuciu z marmuru lub że wcale cię nie ma dla mnie jesteś bez ceny więc gdy odejść już przyjdzie to ostatnim oddechem będę kochał cię życie
  2. Ilu czytelników tyle interpretacji, jak to ktoś powiedział. Taka interpretacja nasuwała mi się początkowo, ale całość, zagrożenie osób starszych (dzieci są ponoć względnie bezpieczne), a przede wszystkim to liczenie lat do stu podpowiadała mi tę drugą. Tym bardziej, że dosyć często dziecinniejemy na starość i taki opis rzeczywiście moźe się nieco mieszać. Pozdrawiam
  3. Głupio w kontekście całości zwracać na to uwagę, ale wydaje mi się, że ę powinno znaleźć się na końcu. Moi przodkowie już odeszli. Bardzo współczuję tym, którzy muszą opiekować się starszymi osobami w tym trudnym dla nas wszystkich czasie, szczególnie jeśli są z nimi emocjonalnie związani. Bardzo dobry tekst. Pozdrawiam serdecznie. P.S.: To duże W na początku też może wydawać się zbędne, aczkolwiek mógłbym je sobie jakoś logicznie usprawiedliwić
  4. @Czarek Płatak, nie wiem czemu, ale jakoś umknął mi Twój komentarz. Kontakty? No cóż, słowa, słowa, słowa. Słowa żyją swoim życiem, a niektóre z nich życie powykręcało do tego stopnia, że czasami trudno w nich doszukać się ich pierwotnych znaczeń. Odpowiem więc tak: staram się. Przeraża mnie jednak, że ta ostatnia, tak bardzo dobija się teraz do drzwi i okien. Z nadzieją, że u Ciebie wszystko w porządku, bo wszyscy siedzimy w tej chwili w tym samym gu... gułagu, pozdrawiam Cię z całą możliwą serdecznością :)
  5. To tak jak z wypadkami drogowymi. Chociaż tutaj prawdopodobieństwo uniknięcia wydaje się mniejsze. Pozdrawiam
  6. O koks w korku pytani leci Celina typu krok w skok. O! A pyta pani Ani napyta typ Anina i napa typa.
  7. zamknięty wireless kaleczy na pełnych obrotach krematoria palą bez zwłoki szerzy się zaraza
  8. błąd w tej fraszce jest niewielki wie ten kto zna czarodziejki nie dorówna im nikt mocą gdy podnoszą lub gołocą trudno znaleźć czarodzieja co by mógł się im opierać a gdy wpadnie już w ich magię to sam nie wie jak przepadnie Już się boję reakcji :))) ;) Pozdrawiam serdecznie :)
  9. Dziękuję @CafeLatte Również pozdrawiam
  10. ugodzeni podstępem godzimy się z naszym losem jak stado gnane na rzeź nahajem fałszywej nadziei dla ogólnego dobra ginie wolność a prawda się krzywi w gabinetach lu- ster kłamliwie mami refleksem za oknem pogięty starzec o lasce powoli kuśtyka prosto przed siebie jeden z ostatnich wolnych może
  11. Ja Putina man i tupaj A NIP u Tiny nit upina
  12. Myślę, że o to będzie coraz trudniej, ale dzięki.
  13. @MIROSŁAW C., a zauważyłeś, że mamy znów jedynie dwie płcie? Na koronawirusa chorują jedynie mężczyźni i kobiety. Z tym, że mikrob najwyraźniej preferuje tych pierwszych. Pięćdziesiąt pozostałych płci jakoś gdzieś zniknęło (?). Pozdrawiam
  14. Nie wiem do kogo to i, w sumie, nie chcę wiedzieć, ale wiersz jako wiersz podoba mi się. Gra i płynie niosąc ze sobą jakieś smutki i tęsknoty, a zakończenie nawet jakiś pozytywny akcent. Nadzieję graniczącą z pewnością, myślę. To tak moim zdaniem. Pozdrawiam P.S.: OK. Coś mi świta. Podtrzymuję to co powyżej, ale jeśli idę dobrym tropem, to myślę, że można by się zastanowić nad sensem użycia wielkich liter w poniektórych miejscach. Mogę się oczywiście mylić.
  15. Przed Cepa jeszcze I (i) brakuje do pełnej zgodności. Pozdrawiam
  16. Interpunkcja do poprawy, poza tym nawet nieźle. Pozdrawiam
  17. Przekaz zrozumiały. Wszystko się poniekąd zgadza... dopóty, dopóki się nie wykoleimy. Pozdrawiam
  18. Mi też się to za specjalnie nie podoba, mówiąc szczerze. Dzięki za wizytę. Również pozdrawiam.
  19. Oby :) lecz gdzieś tam nad nimi generał układa kolejny swój plan już przy nim mackami pogmerał za bardzo im zmądrzeć nie da nadciąga globalna pandemia przewala się walcem przez glob choroby na które wciąż nie ma lekarstwa niezmiennie tu są Dzięki Jacku. Pozdrawiam Bo lepiej też sobie tak myślę tu spędzić zarazy tej czas niż się pandemią zachłysnąć wśród głodnych zakupów dziś mas gdy zżera niektórych panika że wkrótce nie starczy im jeść to zamiast ten ogień podsycać już lepiej napisać jest wiersz Dzięki Beato Pozdrowienia na ten trudny czas :)
  20. Chyba jednak wolałbym Pannę :)))
  21. Niektórzy nazywają to NWO. Nic fajnego. Pozdrawiam
  22. Jak wyżej. Pozdrawiam :)
  23. rzuciły się pułki na półki zatrzeszczał lud zimny jak lód i ruszył w zapasy by kupić nie licząc na żaden już cud nadciąga okropna pandemia o jakiej nie słyszał ten świat wyłażą demony z podziemia gdzie spały od ponad stu lat niejeden półkownik co właśnie zdobywa kolejny już sklep w swym łożu polegnie i zgaśnie zapadnie w ostatni swój sen nadciąga okrutna pandemia o jakiej nie słyszał nasz świat na którym się człowiek nie zmienia od wielu tysięcy już lat. niejeden zaciekły półkownik co papier przytulał jak skarb niedługo o wszystkim zapomni i będzie z poległych się śmiał nadciąga bezwzględna pandemia i wszystkich ogarnia już strach nielicznych w anioły przemieni lecz wielu spotworzy do cna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...