anna_rebajn
Użytkownicy-
Postów
1 430 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez anna_rebajn
-
ja człowiek
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
brzoza więcej znaczy gdy szargana wiatrem wciąż macha do ciebie gałęzią złamaną *** im bardziej cię odkrywam tym mniejszy się staję w swoich własnych oczach tym bardziej przeraża moja tutaj małość tak niewiele znajduję w sobie treści bym mógł odpowiedzić na wołanie oto jestem za mało by przestać się bać zbyt dużo by zapomnieć więc trwam w ramiona krzyża wpisany ciągłym niepokojem ja człowiek -
Bardzo dobry wiersz. Przeczytałam z prawdziwą przyjemnością. Rytmiczny, spójny, świetnie poprowadzony od początku do końca. Jak dla mnie - super.anna
-
Też czytałam wcześniej i teraz jest lepiej. Nie wyłapałam porawek, ale całość jest bardziej spójna. Pozdrawiam ciepło. anna
-
bzy jaśminy stokrotki
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja też ten sobie upodobałam :-), więc rozumiem i dziękuję. -
przed samym sobą
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czytam pomiędzy gestami twój strach podajesz wodę niby nic a szklanka drży jak liść na brzozie za oknem poprawiasz włosy niepewnym gestem nie udaję że dobrze wyglądasz uśmiecham się do ciebie dawnej szukam szeptu sprzed lat w głosie który dochodzi jak gdyby zza ściany ktoś cię skradł odmienił odebrał przejrzystość wspomnieniom pamiętam jak przyszłaś w niebieskiej sukience padało miałaś bose stopy przywołuję obrazy by móc się uśmiechnąć tak bliska i daleka sczytuję z twarzy każdą minioną minutę powoli każdy cień który przewinął się po sali już nie wstydzisz się jak dawniej pozwalasz zobaczyć co trudno zrozumieć jak dobrze jest milczeć -
bzy jaśminy stokrotki
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piękny wiersz. Ujmuje prostotą i liryzmem jak najpiękniejsze wiersze Jana Twardowskiego ale tu jest jeszcze coś więcej - niepowtarzalny kobiecy wdzięk :) Pozdrawiam. No no no - a spodziewałam się po tobie profesjonalnej, obiektywnej krytyki. Zaskoczyłeś mnie. Traktuję komentarz jako komplement i nie przyzwyczajam się ;-).anna -
bzy jaśminy stokrotki
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po takim kometarzu dzień był udany. -
bzy jaśminy stokrotki
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak będzie więcej, to ci się wkońcu znudzą aluno ;-) -
bzy jaśminy stokrotki
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Umieją Babo - tyle, że każdy zachwyca się czym innym. -
bzy jaśminy stokrotki
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to prawda Zycia nie starczy, żeby się wszystkim nacieszyć Pozdrawiam Starczy życia, tylko trzeba je próbować właściwie wykorzystać. Tak patrzeć, żeby widzieć :-) -
bzy jaśminy stokrotki
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uczę się pisać bez rymów. To takie małe eksperymenty. Mam w głowie pierwszy wers i spisuję myśli, a potem poprawiam, poprawiam, poprawiam... -
bzy jaśminy stokrotki
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To dobrze, że podoba ci się mniej od innych. To powód, żeby starać się pisać lepiej :-)) Dziękuję. anna -
bajka o końcu
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję aluno! Miłej pracy. anna -
Słońce też musi trochę odpocząć - nie bez powodu dobry Pan Bóg wymyślił noc. :-)))
-
bajka o końcu
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
opowiem ci o końcu jeśli tylko chcesz maleńka czerwony kapturek uśmiecha się z bajki machają krasnale śni śpiąca królewna to nic że stało się coś złego bo wszystko potrzebne i wilk i czarownica i jabłko zatrute to nic że oczy otwierasz szeroko że drżysz układam myśli w twojej głowie jak noc na poduszce zatrzymam gestem sen nim przyjdzie koniec dnia zrozumiesz -
Jakoś umknął mi wcześniej ten wiersz, a przecież obie mamy frywolne sukienki :-)) Czyżby maj podziałał nam na wyobraźnię??? Podoba mi się całość. Uwiera tylko słowo "zapóźniony" - czytałam na głos i zmiana na "spóźniony" nie burzyłaby rytmu. Przeczytałam z przyjemnością. anna
-
szary karton
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Sama widzisz tereso, że krytyka jest potrzebna, a nawet konieczna. Dobrze jest spojrzeć na wiersz czyimiś oczami. Pozdrawiam ciepło. anna Rzeczywiście, że "marsza" - sama bym tego nie wyłapała. Dziękuję. -
między niebem a ziemią
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cieszę się, że się podoba, ale spróbujcie pokazać mi słabe strony, żebym mogła iść do przodu. :-)) -
szary karton
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jesteś spostrzegawcza :-)) Poprawiłam z ciekawością czy ktoś to zauważy, bo na innym portalu, skrytykowano właśnie zakończenie. Mnie też spodobał się bardziej po poprawce. Dziękuję za wnikliwość. anna -
między niebem a ziemią
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
między niebem a ziemią najpiękniejsza jest noc i sen gdy trzyma nas w swoich objęciach przez chwilę *** w snach lubię latać nad ogrodem podwórkiem parkanem a ludzie się dziwią więc wołam to takie proste wystarczy podskoczyć zwijam sukienkę nad kolana żeby nie krępowała wiatru i kwiatki nie opadły gdy jestem wysoko kołyszę się nad domem gdzie nic mnie nie trzyma przy sobie żadna klamka nie zamyka ciężkich drzwi spoglądam na głowy przechodniów z perspektywy nieba zabawne że nikt tak nie umie spod powiek wymyka się sen pozwala mi odejść opadam tak trudno oderwać się od ziemi -
Nie martw się aluno - przeżyjesz :-)) Też tak miałam - od września do marca. Porób badania i prześwietlenie płuc, bo omal się nie przekręciłam na rozpoznaniach grypy. Wejdź pod ciepłą pierzynkę, wywietrz dobrze pokój i napisz coś fajnego. Z przyjemnością popatrzę. Nie pracujesz czasem z dzieciakiami??? Zyczę ci zdrowia aluno :)))
-
szary karton
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Na pewno sposób patrzenia na świat i odbierania rzeczywistości w taki a nie inny sposób związany jest z przeżyciami. To one kształtują całą emocjonalność, dlatego w wierszach najbliższe prawdy są emocje - niekoniecznie moje. Właściwie pisanie wierszy przypomina ubieranie emocji w słowa. Trochę od końca ;-) Każdy z nas ma na to swój sposób. Pozdrawiam ciepło. -
Najbardziej podoba mi się początek. Przemawia do wyobraźni. Puenta narzuca się sama. Dla mnie powinnaś ten obrazek jeszcze rozwinąć. Wiersz powoduje uśmiech. Pozdrawiam ciepło. anna
-
szary karton
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Witaj aluno! Nigdy nie piszę osobistych wierszy. Sa tak odbierane, bo lubię pisać w pierwszej osobie. Dla mnie pisanie jest jak malowanie obrazu - wszystko mam w głowie, ale nic nie pochodzi wprost ode mnie, jeśli rozumiesz o czym mówię. Wymyśliłam pierwszy wers, a reszta dojrzała sama. Tak jakbyś brała pędzel bo masz ochotę malować, a potem obraz powstaje trochę poza twoją wolą. Dziękuję, że zajrzałaś. -
szary karton
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
milknie ostatni akord marsza mendelsona zdjęcia sprzed i po frywolne sukienki i broszki z kwiatami byłaś taka ładna w tamtych innych czasach z ogrodu dochodzi skrzypienie huśtawki wydaje się że pachnie głóg znów najdelikatniej głaszczesz brzeg kołderki niech śpi potem milkniesz na długo przewijasz się tylko gdzieś pomiędzy murami po spalonych domach wracasz inna z dłoniami na piersi pochylona nad chlebem i mlekiem taką cię pamiętam najlepiej za oknem gaśnie dzień jak lampka na strychu odchodzę z uśmiechem śnić