Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafał_Leniar

Użytkownicy
  • Postów

    1 097
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Rafał_Leniar

  1. krople mgły i deszczu i łez mi twarz Twą przysłaniają, i czekam i czekam i moknę jak zając i nie mam już siły tak tkwić w mym uczuciu i czekam i czekam i dłubię se w bucie... gdy serca karuzele w ruch tknę najszybszy wkiedy się mrok duszy zejdzie we mnie, gdy noc najczarniejsza blaskiem w oczach świeci - będziemy, będziemy, będziemy mieć dzieci! o słodka, kochana, umieram z miłości do Ciebie, rzecz jasna! Do Ciebie mi ości podrzucił rybaczek w uśmiechu najszczerszym... Anioł, anioł, anioł, anioł, ANIOŁ JESTEŚ! I kocham Cie za to całą swą membraną Ale i tak bardziej kocham pisać wiersze!!
  2. Ja też mam zdziwko. Ale na plus. Trochę mi wadzi to "własnych" - "własnych". Nie jestem pewien, czy to drugie w ogóle potrzebne. To chyba jakieś niedopatrzenie. Krople tryskające rosą? Kwaity, drzewa, ziemia - wszystko to może "tryskać rosą", ale krople? Fajna jest wersja Mr. Suicide, ale takie długie wersy też mogą być ok. od dzisiaj twój napuchnięty kciuk wskazuje drogę - nie wszystkie do rzymu- niektóre prowadzą poza horyzonty zasłanych łóżek, możesz wschodzić, obserwować wiatry i tryskające krople porannej rosy. wiesz, zasłużyliśmy na odpoczynek - co rano rozliczamy zmarszczki wierzycieli, których nie można rozpoznać we własnych lustrach pamiętaj, drzwi zawsze otwierają się w jedną stronę za nimi poszukiwacze ciepłych kołder pachnących zielonym wiatrem i psią sierścią - już zapomnieliśmy o ciemnych zakamarkach w naszej głowie tylko obmacujemy monety i parujemy ręcznie wypranym bałaganem - nie dziwi przytrzaśnięty paluch To moja wersja. Pozdrawiam.
  3. W wierszi Lilianny nie ma nic dadaistycznego. Wiesz w ogóle, co to jest Dada? Pozdrawiam. Ps. No chyba że to u góry to dada bez dada. Hm. Przecież to ironia jest na całej linii.
  4. No rzeczywiście. Potworek. "Obięty" takimi banałami, że diamentowe szelki. Za Żubrem - bo to raczej jakiś happening? Ale pozdrawiam.
  5. No tak. Weźmy się zakochajmy, weźmy długopis w dłoń i zacznijmy pisać co nam ślina na ozorek przyniesie. I to będzie najwyższa sztuka. Panie Lilianna - może już lepiej dadaistą zostać? Z tego co widzę pana teksty przypominają nieco teksty dadaistyczne... Ale ten nurt był i zniknął, teraz wypada czegoś innego się czepić. Chyba się Pan spóźnił. Jak wół na malowane wrota. Pozdr.
  6. Poezja może być: - uduchowieniem - emocją - magią/mistycyzmem - brudem spod paznokcia - psią kupą - kuflem piwa Itepe itede. Czyli może być różna. Poważna, psychodeliczna, mroczna, zabawna, lekka, ładna, brzydka... I za to ją lubię. Choć osobiście preferuję tę poważną, smutną (bo jestem sztywniak). Pozdrawiam.
  7. Poezja wirtualna. Ciekawy pomysł i ciekawe wykonanie. Tylko np. to prawdopodobnie najlepsze piwo na świecie można potraktować jako reklamę. Ale i tak jest git. Pozdrawiam.
  8. nie ma dobrych ludzi, są tylko źli, gorsi. nie ma dobrego wina, jest tylko złe, gorsze. nie ma dobrej muzyki jest tylko zła, gorsza. No bo w ogóle to marność nad marnościami i wszystko marność! O!
  9. Jak dla mnie to najfajniejszy fragmencik. Będę sobie gryzł. Całkiem niezły wiersz. Pozdrawiam.
  10. Takie przyjemne, lekkie. Nic wielkiego to nie miało być z założenia, i niczym wielkim to nie jest. Mały plusik ode mnie, choć specjalnie w moje gusta nie trafia. Pozdrawiam.
  11. Mnie osobiście przypomina to kilka imprez weselnych, w których uczestniczyłem. Radzę odczekać, pomyśleć. Na wiersz to stanowczo za mało. Pozdrawiam.
  12. Pancolku nie spodziewałem się. Taki miły człowiek, a takie wisielcze teksty potrafi pisać ;] Plus.
  13. Pani Ewo, wszystko już powiedzieli - super. Nawet takiego sztywniaka jak ja ruszyło. Pozdrawiam.
  14. Skoro już mamy o czymś rozmawiać... No tak, tyle, że nauka w wielu przypadkach również opiera się na mglistych teoriach. Freuda już obalono, a jego sposobami leczono przez spory kawałek czasu. Dziś naukowcy oświadczą nową teorię, a za kilka lat ktoś może ją obalić. Wszystkie nauki są dość śmieszne, skoro jej królowa, matematyka, jest wymysłem służącym tylko do poskromienia przez nas rzeczywistości. W naturze nie istnieje coś takiego jak 1, 2, 3. Nie ma cyferek. Liczby pi nie można obliczyć. A czarne dziury gwałcą jej podstawowe prawa. Dlatego nie lekceważę takich pseudonauk, bo nie różnią się za bardzo od bajek wciśniętych nam przez naukowców (ta o Wielkim Wybuchu, dla przykładu). Można się kłócić, polemizować aż do śmierci - czy religia nie ogranicza naszej wolnej woli, o której Pan wspomina i czy nie zniewala. Bo wszystkim, co przytoczyłem (z pana wypowiedzi) można zaatakować buddyzm, chrześcijaństwo i chyba każdą religię. Dlatego proszę wybaczyć, ale skończę moje (raczej nudne) wywody i dopiję szampana. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku.
  15. Jak dla mnie - smacznie. Plastycznie. Do wybrzydzających nie należałem nigdy, nie należę i nie mam zamiaru należeć. Zabieram tryptyk ze sobą i pozdrawiam. Do siego roku.
  16. "Ezoteryka". To na poważnie jest pisane czy nie? Bo w dzisiejszych czasach wszystko się może zdarzyć. Panie Wojtku, proszę powstrzymać swoje zacietrzewienie. Jakby się pan czuł, gdybym zareagował tak jak pan na utworzenie przez kogoś wątku o wartościach, dajmy na to, katolickich? Że mnie to nie pasuje, proszę wymiatać i takie tam. Żyjemy w XXI wieku. Pozdrawiam.
  17. Powyżej pięknie i mistycznie ;) Można się nawet zainspirować. Pozdrawiam.
  18. A mnie ktoś przesłał miłe życzenia i przesyłam dalej (bo mi się podobają): Ile wpadek miał Kaczyński Ile dziewczyn miał Łyżwiński Ile Giertych miał idei Ile w Tusku jest nadziei Ile Lepper miał wyskoków Tyle szczęścia w nowym roku! Do siego.
  19. Pozwolimy Ci się chełpić. Dopóki robisz to pod swoim wierszem, który jest do bani. Cześć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...