-
Postów
1 098 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Rafał_Leniar
-
spacer po parku - wiatr rozwiewa warkocze Zmrożonej Pani Pozdrawiam.
-
koniec rozgrywki obcokrajowcy klaszczą - rozczarowanie A ja pomyślę o przegranych ;) Pozdrawiam.
-
Bogurodzica o prędkości światła.
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Pan poeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ja mam to samo czytając pańskie utwory. Po prostu ciężko to ogarnąć w całości. Pozdrowienia. -
Panie Poeto. Moim zdaniem powinien Pan wziąć sobie do serca krytykę amerrozzo. Jest naprawdę rzeczowa i kompetentna. Co do "pisania trudnym językiem" - myślę, że czytelnika może denerwować to, że podczas lektury będzie musiał zaglądać do słownika. MZ w wierszach powinno się używać stosunkowo prostych słów. Ale to tylko moja opinia. Niech Pan robi co uważa za słuszne. P.S. Zastanawiam się, czy niektórych facetów nie powinno się pozbawiać pewnej ilości testosteronu. I wszczepiać tę ich nadwyżkę ciotom , które we wszczynaniu kłótni i prowadzeniu sporów nie widzą sensu. Byłaby równowaga. Późno już. Lecę.
-
Mało to logiczne. Ogólnie - znajdzie się tu kilka niegłupich fragmentów, ale ogólnie wiersz mnie nie przekonał . Ciężko mi się również w niego wgłębić. Nie znam wcześniejszej wersji tekstu, ale po przeczytaniu komentarzy pozwolę sobie stwierdzić, że ta nowsza jest o niebo lepsza. Na pszychodzenie i zagrywki typu: większej uwagi nie zwrócę. Dla dobra obopólnego. A nawet, powiedziałbym, powszechnego. Pozdrowienia.
-
Przyzwyczajenie
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Herman Lipner utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No cóż. Gdyby mnie się udało wydać coś, to też byłoby to dla mnie ważne /nawet, gdyby tonęło wśród ton (lepszych) książek/. Ale tutaj czegoś nie rozumiem - skoro tekst jest sprzed 25 lat, to na jakie oceny liczył autor? Podpierać się dotychczasowymi dokonaniami? Te dokonania tylko bardziej zobowiązują. Chyba trzeba piąć się do góry, a nie paść się retrospekcją własnych krótkotrwałych wzlotów. Do samego wiersza teraz przejdę: W zasadzie to nie ma nawet na czym oka zaczepić. Forma nijaka. Styl bezpłciowy. Słowa użyte w tekście (tudzież ich zestawienia) - zużyte i mało interesujące. Tematyka wtórna. Tytuł dość infantylny. Ten tekst nie świadczy za dobrze o pana umiejętnościach. Radziłbym wstawić jakiś teraźniejszy. Chętnie bym go przeczytał, bo debiut już pan ma za sobą, a jaśnie piszących na tym forum ubywa. Niestety. Pozdrawiam. -
Przyzwyczajenie
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Herman Lipner utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja tylko się z własnego cienia wyłonię i napiszę: [url]biblionetka.pl/ks.asp?id=48642[/url] Drobiazg, ale trzeba poprawić. Tekst taki sobie, nie znalazłem tu ciekawego sformułowania, zestawienia słów, metafory. A i pomysł dość... Hm... Wtórny. Oczywiście, nie trzeba się mną przejmować. Pozdrawiam. -
***(bez tytułu)
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Radek_at utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wybacz, więcej nie będę właził na ten serwis w stanie... nieskupienia. Prawdę mówiąc najpierw czytam wiersz szybko, potem się co najwyżej wgłębiam. Przepraszam za moją niechlujność, ale gdy dobiłem do "murów ogryzionych do kości" straciłem wiarę w ten wiersz. Myślę, że rzeka królów nie musi się kojarzyć z Nilem. W Egipcie jest Dolina Królów. Pozdrawiam. -
***(bez tytułu)
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Radek_at utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piszę, bo nie lubię, gdy wiersz nie ma komentarzy. Kości - ciemności. Częstochowa. Owady. Świetliki. Hm. Inne raczej nie świecą. "Mury ogryzione do kości"- brzmi strasznie. Gdzie tu logika? Tekst posiada wyeksponowane już zwroty ("rzeka kolorów"), między wersy wkrada się patos ("wiatr szepcze pieśń"). Ogólnie - trochę się w poezji działo od czasów Słowackiego. Pozdrawiam. -
zielona z jaśminem
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hm... Zaciekawiło... -
uzdrowienie opętanego
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Michał_Bębenek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Biała krew" - kolor biały kojarzy się z niewinnością. Mamy więc niewinną krew [niewinnie rozlaną krew?]. Przynajmniej ja tak na to patrzę. Zaintrygowało mnie. Ciężko mi się wgłębić w tekst - nie wiem do końca, kto jest podmiotem lirycznym. Bo skoro demony weszły w świnie, a podmiot ma ten świński ryj, to czemu potem jest człowiekiem siedzącym na kamieniu w "zwykłych szatach"? Pozdrawiam. -
pocztówka z izraela
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Ewa Maria Gomez utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Całość mi się podoba. Pointa i zacytowany fragment - najbardziej. Pozdrawiam. -
Miniatura, nie haiku.
-
Grzyb
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hm... Plusa wstawić mogę za oryginalność [stylu, czy za sam zamysł] Ale wiersz jako całość mi nie odpowiada. Fragmenty, które się do tego przyczyniają to: "ugotować cały dzień" "wczoraj wylałeś cały mózg w poszukiwaniu inspira-akacji". Pointa nawet ciekawa, choć początkowo miałem ją wymienić powyżej. Póki co mogę powiedzieć, że nie podoba mi się; ale werbalnie - nie treściowo. Choć ciężko mi się w ten tekst zagłębić. Pozdrawiam. -
Portret Mädy Primavesi
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładnie, pani Kasiu. Lekko, przyjemnie. Pozdrawiam. -
Ja też nie rozumiem. Pozdrawiam.
-
Jesień piękna jesień
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na gleda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ojej. Po pierwszej strofce myślałem, że będzie to jakiś całkowicie nudny tekst zainspirowany jesiennym krajobrazem. Dalsza część mnie zaskoczyła, ale nie pozytywnie. P.S. Bo jak się w mieście mieszka to każda pora roku jest be. Pozdrawiam. -
Jupi. Wreszcie mogę tu wejść ^^
-
rozumiem, dzięki za wnikliwą diagnozę. pozdro Chyba troszku za dużo chaosu się tu wkradło. "Przeciery", "nuty", "a kysz(e)!". Po prostu oprócz tego, że tekst może coś przekazywać [tzn. mieć coś w sobie ], to poza tym trzeba ubrać go w jakieś atrakcyjne szatki. A tu jak dla mnie - ubranko nieładne: Niech autor nie odbierze źle, ale to wygląda jak kubraczek Jasia spod mostku :( Bo jak pisałem, takie zestawienie motywów: "przecier" [z pomidorowym się kojarzy], "nuty" (płaczące!), "a kysz!" Każdy tekst ma wydźwięk. Tutaj, jak zauważyła poprzedniczka/poprzednik - skrzypi. I nie jest to złowieszcze skrzypienie starych okiennic czy drzwi, lecz odgłosy wydobywające się ze skrzypiec, na których gra jakiś nowicjusz, trzymający ten instrument pierwszy raz w życiu. Tak mi się kojarzy. To moje odczucie. Pozdrawiam i mam nadzieję, że wkrótce coś pańskiego przeczytam i skrzypieć toto nie będzie.
-
Części zaznaczonej kursywą nie rozumiem (jeżeli mam ją odnosić do reszty utworu, który wydaje się być o czymś innym). A konkretniej - nie rozumiem, co ma na celu taki zabieg. Co do reszty utworu - wygląda jak "opis niemożności" stworzenia jakiegoś wiersza. Coś jest "obok" a peel czeka aż to się zderzy. Aż sens zderzy się z tekstem? Aż tekst sam nabierze sensu? Takietammoje wywody po przeczytaniu. Może później tu wrócę, jak głowa mnie przestanie boleć. Pozdrawiam.
-
Tylko dlatego nie wczytywałem się w tekst, bo myślałem, że jest Twój. A tutaj wstawianie kilku tekstów w jednym wątku jest zabronione. Pozdrawiam.
-
Agato - nie czytałem nawet tego tekstu. Myślałem, że wklejasz swój. A to zabronione. Na pierwszy rzut oka widać było, że jest lepszy :/
-
Wie pani, chętnie bym ocenił (można wysłać mi na priva i porozmawiamy), ale regulamin zabrania wpisywania dwóch wierszy w jednym wątku. Tak na pierwsze wrażenie - lepsze, niż wcześniejszy tekst.
-
bańki mydlane
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Michał_Bębenek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciągle się nad tym zastanawiam... Czy dobrze to brzmi. -
Wie pani, to nie chodzi o to, że staramy się być niemili. Po prostu pani tekst nie ma w sobie ani krzty poezji. Ani jednej metafory, ciekawej myśli. Nic odkrywczego. Tylko kilka wykrzyczanych zdań. Pozdrawiam.