Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafał_Leniar

Użytkownicy
  • Postów

    1 097
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Rafał_Leniar

  1. OMG. Uch. Ja powiem tylko, że mi się ten wiersz nawet podoba (w końcu go współtworzyłem). No i fajnie się kończy. Tyle. Dyg,
  2. E tam, już ochłonąłem po tym lustrze ;) Niczego nie przekreślam od tej pory. Co nie zmienia faktu, że mogłeś się bardziej postarać. W końcu to wiersz ma być ;p Pozdrawiam. :)
  3. 1. Tytuł naprawdę nieciekawy. Oklepany zwrot. 2. Bez wielokropków jest lepiej 3. Jedne wersy takie, drugie inne 4. "jakoby" Najogólniej rzecz ujmując: straszny chaos. Z tekstu ciężko coś wyłowić. Jakiegoś oryginalnego zwrotu, oryginalnej myśli. Utwór nieprzejrzysty, wszystko się gubi po drodze. To tak, jakby próbował Pan coś zapisać, puścił wodze wyobraźni i zaczął potykać się o własne nogi. Króluje natłok motywów, anarchia myśli. Nieskładnie. Lepiej mieć jakiś koncept w i go realizować. Lekko, z fantazją, acz solidnie. Nie powiem, że ja to już potrafię. Tekst się po prostu rozsypał, a ja nie wiem, jak mam temu zaradzić. Jeśli chce pan ćwiczyć się w pisaniu - radzę czytać znanych. Lepszej rady nie udzielę. Pozdrawiam również.
  4. Spoko. Tekstu nie mam zamiaru przekreślać. Na pewno lepszy niż "* * *" Jacka Podsiadło (cytuję: "to lustro mi się nie podoba". Koniec). Pozdrowienia.
  5. Proszę wybaczyć, ale tragedia. Mam świadomość, że to debiut, ale w tekście jest bardzo dużo oklepanych zwrotów. Już pierwszy wers "gdy gwiazdy zgasną" nie daje nadziei na to, że dalsza część będzie lepsza. Drugi - kładzie oczekiwania czytelnika na podłodze. A raczej: zwala je na podłogę. Co jest źle: - w tytule literówka - "...w moim sercu melodia będzie grać' " - "...bóg zesłał na grzesznika..."; a nieco dalej: "...Bóg skierował mój wzrok...". Proszę wybrać - albo mówimy o pogańskim bogu, albo nie - rymy (częstochowskie - tkwi/drzwi) albo są, albo ich nie ma, trzeba się zdecydować - nie wiem, czy zwroty typu "ty zaczaiłaś godziny szczytu" lub "te ciepło warto było żyć" mają jakieś podstawy do bytu - końcówka (z wielokropkiem i wykrzyknikami) jest tragiczna; mają wyrażać emocje i wzniosłość, ale są na to lepsze sposoby. Zapewniam Źle jest jeszcze parę innych rzeczy, których nie chce mi się wypisywać. Ciężko tu nawet coś wyszukać. Łzy, które zmieniły się w gwoździe. Hm. W odpowiednim kontekście i w odpowiednim otoczeniu nie byłyby takim złym motywem. Rady: - panować nad emocjami, wiersz powinien być wyważony pod względem ładunku emocjonalnego, jaki się w nim znajduje - myśleć nad tym, co się pisze. A nie pisać tylko to, o czym się myśli - poczytać znanych Długa droga przed Panem do napisania dobrego wiersza. I nie jest to moja złośliwość. Poświęciłem trochę czasu na te wskazówki. Zapewniam też, że wielu osobom nie chciałoby się tego robić. Pozdrawiam.
  6. Heh. Nawet uśmiech lekki wywołało u mnie. A to się rzadko zdarza. Wyśmiewanie "martwych za życia" jednostek, pustych w środku i niezbyt wartościowych - jak najbardziej, ale nie w tak ubogiej formie. Za skromne to. Pozdrawiam.
  7. Raquel - to Rachela, tak? Osobiście bardziej podoba mi się to drugie imię. Do reszty zarzutów nie mam.
  8. A do kogo to w ogóle? E tam Lila. Idę stąd i nie przewiduję powrotów. Swoje powiedziałem.
  9. No. Ja przed samokrytyką się nie wzbraniam. Ale co to ma do Pana wiersza, Lilo?
  10. Ale mnie mało obchodzi Pana zdanie na temat moich utworów. Bo widzę (chociażby po powyższym tekście), że Pan gorzej sobie z tym radzi (zgrozo, nigdy komuś tak nie powiedziałem, ale w tym przypadku mam odwagę). Nie jestem Pana wrogiem, chciałbym kiedyś wejść i poczytać coś ciekawego spod Pana pióra. Ale Pan nie chce ćwiczyć swoich umiejętności. Pan myśli, że już osiągnął szczyt. A to nieprawda. Poeta się doskonalić powinien. Powyższy tekst jest, niestety, tylko tekstem. Chaotycznym i niechlujnie napisanym: Po pytajniku stawia się spację. Zazwyczaj. Jak już mówiłem - nikłe światełeczko poezji tli się w "wyobraźnia częstuje marzeniem". W reszcie króluje proza (pominę zwroty typu: "prawda odpowie"). Nawet pod poezję lingwistyczną tego podpiąć nie można, bo to strasznie potoczne w przekazie i niezbyt ciekawe. Kiepsko. To jest moje subiektywne odczucie. Mam do niego prawo, tak jak Ty masz prawo zbluzgać moje teksty.
  11. : / : \ Ale ja nawet nie próbowałem się podlizywać. I żeby tak od razu nienawidzić? Litości...
  12. "Nic, naprawdę nic nie pomoże, jeśli ty nie pomożesz dziś..." Liliannie. Panie Lilo, zwroty typu: "wyobraźnia częstuje marzeniem" nie są takie złe. Ale reszta to kiepska proza. A ten fragmencik: to chyba Pan o sobie trzasnął. Pozdrawiam.
  13. Fajne. Nie porywa, ale przyjemnie się czyta. Po prostu fajne (proszę wybaczyć, jeśli to określenie nie odpowiada). Pozdrawiam.
  14. Moim zdaniem to dobrze, że wiersz jest poważny. Pozwolę sobie pomieszać nieco. Kpiarz /wady/ Kpić z rzeczywistości - to przywilej błazna, łatwo pośród drwiny niszczyć wątły płomień wiary, że się umie odnaleźć znów jasną drogę, która niknie w przyszłości zamglonej. Ciągle coś odrzuca, pragnąc rozpaczliwie, przeciw rozsądkowi zbroję włożyć nową. Wszystko chce ośmieszyć, lecz dlaczego - nie wie i wciąż zapomina o niebie nad głową. Zło z dobrem wymiesza, historię uplecie, jakiś ślad dzieciństwa wyrwie z zapomnienia. Może opatrunkiem być na nową ranę. Bawi się, zapomnieć chce o całym świecie, Grzech z cnotą pomyli, pogubi znaczenia i wszystko chce zmienić, choć dni takie same. Tak sobie wiersz czytam. Pozdrawiam.
  15. Nie mam nic do krótkich utworów. Natomiast drażni mnie era internetu, w której co niektórym ciężko przeczytać coś długiego. Pozdrawiam.
  16. Ja też nie lubię tych 'internetowych' wymogów. I nigdy nie starałem się nadążać za modą. Fast-food. Fast-poem Tak to ujmę.
  17. "Moralność Pana Żak(?)" :] Pozdrawiam.
  18. Proszę wybaczyć, ale źle Pan zinterpretował chyba. Chciałem przyczynić się do zwiększenia liczby dobrych tekstów w dziale Z. Pozdrawiam.
  19. Rymy sień-dzień to tzw. częstochowa. Proszę wybaczyć, ale wiersz powinien znajdować się w dziale dla początkujących. Tekst jest poza tym nierytmiczny. Jeśli mam się wypowiedzieć na temat treści, to napiszę, że jest ona dość banalna. Tzn. takie sytuacje liryczne zostały już wyeksponowane i trzeba się trochę wysilić, żeby ująć je w oryginalny sposób. Pozdrawiam.
  20. Czy warto przejmować się zdaniem ludzi, którym słowo "wiersz" kojarzy się z rymowanką pełną serduszek i aniołków? Chyba nie. A taki [średniowieczny] pogląd jest zauważalny we współczesnym społeczeństwie. Ja mam kilku znajomych, którzy nie piszą wierszy, ale chętnie je czytają. I bycie wśród nich wierszokletą nie jest obciachem. Z tego się cieszę. W dobie internetu łatwo trafić na kogoś kto pisze i lubi czytać wiersze. Odważę się nawet stwierdzić, że tych ludzi jest całkiem sporo. A tak w ogóle - nie sądzicie, że szkoła (w której narzuca się czytanie poezji) zniechęca do czytania wierszy? Myślę, że gdyby poezja była nieprzymusowa więcej młodzieży by się nią zainteresowało. Pozdrawiam.
  21. Zgrabny, całkiem niezły utwór. Ech, wybaczcie, ale już mnie nieco mdli od tego wysyłania życzeń, więc powiem tylko: pozdrawiam.
  22. "Nocnym pociągiem aż na koniec świata"? Niezły wiersz. Nastrojowy. Czuć melancholię. Jedyne, do czego można się przyczepić (wg mnie) to to, że tytuł jest dość... Prostolinijny? Obraz uchwycony ładnie i lekko, ale nie jest to nic wielkiego. Pozdrawiam.
  23. Wytłuszczony fragment ciekawi mnie. Fajna gra znaczeń Klimat jest, metafory są (nawet dość ciekawe). Wiersz ze sobą zabiorę. Tyle moich skromnych uwag/przemyśleń. P.S. A następna część będzie? Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...