Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafał_Leniar

Użytkownicy
  • Postów

    1 107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Rafał_Leniar

  1. Co do nagradzania poetów - myślę, że można by po prostu wpisać w komentarzu wtedy, że wiersz nadaje się do działu Z. Jeśli wielu będzie tak uważać, wiersz pójdzie do Z. Chyba żaden czytelnik się nie obrazi, gdy jakiś wiersz pójdzie do działu wyżej. O autorze nie wspominając ;) Vackerze - przecież pamiętam, że Jerzy Rybak miał mnóstwo wierszy w P. Chodzi zaledwie o to, aby nowych nie wpuszczać od razu do działu Z. Proponuję: 500 komentarzy, 10 wierszy w P. To minimum dla nowego nicka. Ten staż gwarantuje możliwość stałej publikacji z Zetce. Oczywiście, jeśli wcześniej nowo przybyły napisał coś godnego działu Z, wiersz może zostać tam przeniesiony. Ale sam publikować tam nie może. Czekamy na Pana Krzywaka. Bo wielu go przyzywało. Acha i osobista prośba do "zdolnych i skromnych" - dawajcie do Z. Pozdrawiam. P.S. Ojeeeej, Haniu Nasza Kochana! Fitaj!!! :*
  2. Ponieważ należę do osób, którym bardzo nie odpowiada niski poziom w Zetce postanowiłem założyć ten wątek i zrzeszyć pewną grupę ludzi o podobnych poglądach i podzielających odpowiadające mi metody działania. We wcześniejszych wątkach wyłonił się schemat postępowania z wierszami o bardzo niskiej wartości znajdującymi się w dziale dla zaawansowanych. Chciałbym, aby wszyscy, którzy ten schemat popierają wpisywali się tutaj. Proponuję ponadto ustalić kilka rzeczy, a mianowicie: - jakie wymagania powinien spełniać zaawansowany twórca? Kto jest zaawansowanym twórcą? Jaki jest wyznacznik zaawansowania? Propozycja: określony staż na forum liczony w komentarzach, określona ilość wierszy, które umieścił w dziale P, umiejętność napisania chociażby średniego wiersza [twórca ten nie jest grafomanem, nie pisze totalnych gniotów za każdym razem]. - moderator - "dyktator". Kto mógłby/chciałby się nim stać? Propozycja: moderator ten będzie miał własny regulamin. Jego funkcją będzie wyłącznie oczyszczanie działu Z z najgorszych wierszy. Nie będzie to wyrocznia, która ustala granice między prawdziwą poezją, a poezją niedojrzałą do prawdziwej. Przy umieszczeniu wiersza w dziale dla początkujących powinien wytłumaczyć swoją decyzję autorowi wiersza. Wytłumaczenie to powinno być konkretne [w czym rzecz po prostu], nie skażone cynizmem. Żadnych "kup", "wytworów odbytu" itp. Jeżeli: - nie zależy Ci na tym, aby dział Z był czysty - nie musi Ci również zależeć na tym, aby dział ten czysty nie był. Przyjmij również do wiadomości, że jest tu sporo osób, które dbają o czystość Zetki i nie raz zostali zbanowani w walce o tę czystość. Wprowadzenie moderatora oraz ograniczenie dostępu do działu dla zaawansowanych ma zapobiec powtarzającym się kłótniom poruszającym tę kwestię. - nie lubisz działania/zmieniania forum, zależy Ci na możliwości komentowania oraz pisania wierszy - pozwól działać innym. Nadal będziesz miał możliwość swobodnego udzielania się. - nie rozgraniczasz zbytnio działu P i działu Z - czyli nic nie stoi na przeszkodzie, aby Twoje wiersze znajdowały się w P. Skoro jednakowo cenisz sobie te działy, nie powinieneś widzieć problemu w braku możliwości umieszczenia wiersza w Z. - jesteś leniwy, bierny i masz ochotę zniechęcić kogoś do działania - proszę, daruj sobie ;0 Ten wątek jest dla ludzi z inicjatywą, którzy mają świadomość konsekwencji "olewania" zjawiska grafomanii w dziale Z. Konsekwencje: - grafoman nie musi być naszym wrogiem. Brak komentarzy zniechęca również tych, którzy chcą się rozwijać i wiele o poezji nie wiedzą. Widnows nie powinien szydzić z MS DOSA, gdyż na nim bazuje. Innymi słowy - każdy z nasz był grafomanem na początku i takim ludziom należy okazać zrozumienie oraz fachową pomoc. Najlepiej wczuć się w rolę początkującego twórcy/przypomnieć sobie, jak to się nim kiedyś było i pomyśleć nad tym, jaki komentarz by nam wtedy pomógł. - rozrost grafomanii. Jeśli zabraknie negatywnych komentarzy pod "gniotami", inni grafomani będą pisać dla siebie. W tym punkcie pragnę przytoczyć komentarz z wątku "propozycja": aleś ty 'oblatana'... a dużo moich utworów czytałaś? chyba tylko w jednym dziale, bo tam wybrane i rejestrowane są, pozdrawia/m;))) Ja pani czytam, bardzo mi się podobają, co pewnie zazdroszczą. Proszę się nie martwić. Oświadczam, że nie jest to żadna dyktatura z "naszej" strony. "Zrzeszanie" może kojarzyć się bardzo źle, ale w wątku tym chodzi tylko o ustalenie kilku spraw oraz zebranie osób myślących podobnie. Nie przewiduję zmuszania kogokolwiek do akceptacji "naszego" sposobu działania. Po zebraniu wszystkich, którzy te metody popierają mam zamiar wspólnie z nimi napisać coś w stylu petycji do administratora. Pozdrawiam odwiedzających.
  3. I jak nie dostanie komentarzy to wszyscy będą mieć skargi o to, że nie powiedzieliśmy nawet co w wierszu jest nie tak. Poza tym: grafomani komentują grafomanów i grafomani dla grafomanów pisać będą. Takie rzeczy się zdarzają - przychodzi Benedykt /slawomir zeromski?/ i pod wierszem marianny pisze, że mu się bardzo podoba. Za niedługo kolejna osoba się zaloguje, co nie ma pojęcia o poezji i również wpisze, że mu się podoba. I tak pleśń się rozrasta. A potem jęków i kwęków będzie niemało, bo nikt z tym nic nie zrobił zawczasu. Wolę dmuchać na zimne. Sytuacja jest również taka, że przychodzi Hania K. [już wszyscy wiemy, że to prowokacja] i sprawdza nas. Tak, sprawdza. Bo w aktualnym stanie rzeczy to widać, jak sobie z forum nie potrafimy poradzić. A taka bierność wydaje mi się niezwykle polska - lepiej od czasu do czasu ponarzekać, niż raz a dobrze coś ustanowić i się tego trzymać. Powiem, że komuś, kto chce cokolwiek na lepsze zmienić to nie jest łatwo wśród takich leniuchów ;) Nie wiem jak Wy, ja mam zamiar działać.
  4. Prosty, ale ma swój urok. Nie mam jakichś większych zarzutów. Mnie tylko końcówka nie odpowiada, bo ta ciemność i brak cienia niezbyt do mnie trafiają [jako rekwizyty słowne, bo treść ok]. Pozdrawiam.
  5. Oooj. Połączenie infantylności i tak egzaltowanych zwrotów jak "me" nie jest niczym dobrym. Śmieszy troszku. Również radzę czytać więcej klasyków. No i nie smutać się tyle ;) Pozdrawiam.
  6. Emu Rouge - zgadzam się. Te fragmenty są niepotrzebne. Wstawiam plusa, bo jest ok. A końcówka jakoś tak osobiście w dodatku podeszła. Pozdrawiam.
  7. E tam. Przecież nie zmuszał do czytania i kopiowania w mentalność. Jedynie udostępnił.
  8. Panie Zbyszku. Z tego, co Pan napisał (przyklejając tutaj ten wątek) wynika, że uważa się Pan za oazę spokoju i zadowolenia. Ale w komentarzach pod spodem to już wychodzi, że i Pan daje się nakręcić w maszynkę. Nie zauważa Pan przy okazji małego absurdu? Krytykuje Pan ludzi, którym nie odpowiada grafomania w Zetce. Czyli Panu też coś się jednak nie podoba i robi Pan coś, by to zmienić. Wg mnie kłótnia między mariannami i Krzywakami będzie się ciągnąć i ciągnąć, jeśli niczego się w tym kierunku nie zrobi. No cóż, trafił charakterek na charakterek i rady innej nie ma. Żywioł nie do powstrzymania spotkał się z przedmiotem nie do poruszenia. Że tak to troszku poetycko ujmę ;0 I ja mam zamiar pomóc to rozwiązać. A wybierając między marianną ja a Krzywakiem to wolę już Krzywaka. Komentarze marianny mało co wnoszą, są o wiele mniej konstruktywne. O lichej wartości jej tekstów nie trzeba wspominać. Ja nawet próbowałem nieco inaczej - mariannie udało się napisać kilka przyzwoitych haiku. A i z prozą pewnie nie jest u niej tak źle. Ale ona nie chce się rozwijać i przyznać racji osobom, które krytykują jej poezję. Pisze Pan: "Jest tu młodość, świeżość spojrzenia, nowa świeża krew, jest doświadczenie życiowe i literackie, obycie, kultura osobista i niefrasobliwość słowna, czyli komplet. Właśnie tak ma być!" No tak, pewnie i jest. Ale jest tu również grafomania, niechęć do współpracy (to można podciągnąć nawet pod niewdzięczność - inni dobrze radzą, a marianna i tak swoje). Dlatego prosiłbym Pana uprzejmie (na serio uprzejmie), aby zajął się Pan komentowaniem wierszy, pisaniem ich, albo opowiedzeniem się w sprawie Zetki. Bo powyższy wątek naprawdę mało wnosi. Robi tylko jeszcze większe zamieszanie. Pozdrawiam.
  9. Mam na myśli te osoby, którym radziłeś, aby dały sobie siana. Chyba, że chodziło jeno o proponowanie Ci stanowiska moderatora.
  10. No nie. Teraz to już za późno na danie sobie siana. A jeśli chcesz, to sobie daj tego siana i innych nie zniechęcaj do działania.
  11. buuuuu!!! ;(((( WYGRAMY!!!!!WYGRAMY!!!!!WYGRAMY!!!!!WYGRAMY!!!!!WYGRAMY!!!!! itd. No już, dobrze. Wygramy. Ale następnym razem ;D
  12. Nie zlinczujecie mnie, gdy powiem, że Polska moim zdaniem przegra? ;l 2:1
  13. Co mi się podoba: - tytuł, choć prosty (i kojarzy mi się z nazwą jakiegoś zespołu... "Pogodno"?). Ale sympatyczny - przekaz jako taki (nie znoszę histeryków, którzy wszędzie widzą wrogów, chaos i zło) - no i ogólnie ten tekst jest dość sympatyczny. Co mi się nie podoba: - "stupy" - zbytnia prostota w opisie - anioły w ostatniej zwrotce mimo wszystko są za słodkie ;x - pointa jest banalna. Toż to powiedzenie. Aj, nie wysiliłeś się Pozdrawiam.
  14. Ja mam podobne odczucia. Tzn. treść, przekaz nawet ok, ale za prosto sformułowane. Nie przemawia do mnie taka "wściekłość i krew". Buuuu... Mhhhroczne.... Pozdrawiam.
  15. Otóż ja mam inny pomysł. Moderator do usuwania gniotów, nie do ustalania co jest poezją współczesną, a co nie. No tak, nie pisz. Ja uznam, że już sto razy to napisałeś i że musisz mieć w tym rację. Wybacz. Dla mnie musi być to ktoś lekko przewrażliwiony. No tak, bez wiedzy na temat eksperymentu w Stanfordzie nie mam prawa wierzyć w powodzenie moderatora na forum. Moderatora na forum ;D No ludzie, inne fora jakoś sobie z tym radzą. W końcu forum powinno mieć moderatorów i niemal każde je ma. Ale ok, bo nieco niżej napisałem, że to nie miał być podobny moderator. Tzn. pełniący inną funkcję. Uważam, że Bogdan Zdanowicz mógłby zostać moderatorem. Uważam, że Bogdan Zdanowicz mógłby zostać moderatorem. Uważam, że Bogdan Zdanowicz mógłby zostać moderatorem. Uważam, że Bogdan Zdanowicz mógłby zostać moderatorem. Uważam, że Bogdan Zdanowicz mógłby zostać moderatorem. Uważam, że Bogdan Zdanowicz mógłby zostać moderatorem. Uważam, że Bogdan Zdanowicz mógłby zostać moderatorem. I powtórzyłbym to jeszcze pięćset czterdzieści trzy razy. Dlaczego? Bo go kocham! I chcę mieć większe poparcie ;p A skąd ta czarna wróżba? Pod gniotami toczą się jałowe dyskusje, które często kończą się banem dla wartościowych użytkowników i zażenowaniem tych, którzy w tych sprzeczkach nie biorą udziału, a grafomani mogą wstawiać na forum co im się żywnie podoba. Pod tymi gniotami jest najwięcej komentarzy. Głównie negatywnych. Istnieje również spora grupa użytkowników, którym się ta grafomania w Zetce nie podoba. I będą to wałkować dopóty, dopóki coś się z tym nie zrobi. Jedna wielka przesada, do której masz chyba tendencję. Gniotów nie pojawia się więcej niż jeden na tydzień [od jednego grafomana], więc wystarczy zaglądnięcie co jakiś czas na zetkę i dokonanie kilku operacji. Poza tym czegoś tu nie rozumiem. Wcześniej piszesz, że moderator usuwający gnioty z zetki byłby atakowany, bo inni zazdrościliby mu władzy. Kilka zdań potem argumentujesz, że bycie moderatorem jest do bani, bo jego zajęcie jest żmudne, męczące i prędzej czy później wyrabiałby jakieś dziwne rzeczy. I kto ma takiemu zazdrościć? Czego zazdrościć? Żmudnej roboty? Już wcześniej napisałem, że taki moderator traktowany byłby raczej jak sprzątacz, nie wyrocznia. Podsumowując - chyba przenieśli Ci wiersz do P i masz jakiś uraz ;p
  16. I dziwi Cię to? Sam wymyśl coś mądrego. Masz większe doświadczenie w tych kwestiach. Bo my, "nowi", widocznie mamy tendencję do walenia ogólnikowymi pierdami. Ale osobom, które mogłyby coś zmienić nie chce się nic zmieniać. Liczy się. Ale nie miej pretensji do kogoś, kto po prostu nie miał z tym styczności. W takim przypadku pozostają "nowym" domysły. Nie wiem kto miał pretensje do moderatora i z jakich powodów [a nuż osobistych]. A może sam protestowałeś przeciw temu moderatorowi? Bo w czymś nie pasował. I to się wydaje dość prawdopodobne, sądząc po Twoim tonie wypowiedzi. Przekręcasz. Otóż gdyby tłum mariann, Hani K, Benedytków itp. rzucił się na moderatora, bo przeniósł ich wiersze do P, to tak, powiedziałbym mu: zlewaj to. Tak jak oni zlewają wszelką krytykę i pną się po dziale dla zaawansowanych jak szkodliwy bluszcz. Ja raczej nie miałbym nic przeciw moderatorowi. I tak zawsze wstawiam do P. A nawet jeśli zdarzyłoby się, że mój utwór został przeniesiony z działu Z, to nie wszczynałbym awantur. Dlatego nie rozumiem tych zarzutów (że nie jest kompetentny itd.). Wydają mi się zarzutami ludzi z przerostem ambicji, których "boski" wiersz został przeniesiony do działu niżej. Walnę nawet przykładem - gdyby Pan Bogdan Zdanowicz zajął się moderowaniem tego forum, to nie miałbym nic przeciwko. Uważam, że to doświadczona osoba i nadaje się do tego. I mówię to, choć osobiście za Nim nie przepadam i zdarzało nam się posprzeczać. ;p Poza tym ja nie chcę, aby moderator miał decydować o tym, co jest współczesną poezją, a co nie, ale usuwał z działu Z największe gnioty. Tak jak to się stało w przypadku wiersza Hani K. Tyle tylko i aż tyle by wystarczyło. W takiej sytuacji reszta zarzutów co do jego kompetencji, władzy, anonimowości itd. jest nietrafna. Bo nie uznajemy go za wyrocznię, lecz sprzątacza ;0 Edit: dając przykład Pana Bogdana chodziło mi o osobę, która byłaby najbardziej odpowiednia do segregowania wierszy na te, które zasługują na dział Z i te, które należy umieścić w P. Moderatorem, który usuwa gnioty mógłby zostać niemal każdy.
  17. To wszystko wydaje mi się typowymi zarzutami tłumu, które trzeba jako tako zlewać. Niestety, jeżeli są zasady, to trzeba się do nich przystosować. Jeśli nie pasują - idź na inne forum. Wybaczcie, może to zabrzmi nieco despotycznie, ale bez silnej ręki, która konsekwentnie by tym wszystkim zarządzała, to forum co chwilę będzie miewało taki a nie inny problem. Czy ktoś podważa kompetencje administratora? Mogę powiedzieć, że nie podoba mi się usunięcie wiersza, a nie przesunięcie go do P czy W. Ale to wyłącznie moje zdanie. Admin jest adminem i chryi o to robił nie będę. W przypadku tego moderatora powinno być podobnie. Niestety, nie można sobie dać wyjść na głowę grupie, która nie potrafi się pogodzić z "wyrokami" sił "wyższych" ;P
  18. To się kłóć. Mnie nie interesuje ostrzenie sobie pazurów i użeranie się z małymi, wrednymi chochlikami zza monitorka. Chłodne oko kojarzy mi się raczej ze stoickim spokojem, nie pyskówką. Poza tym wielu od tych kłótni już trochę "zniewrażliwiało" i w porywach są zdolni kilka wyzwisk z siebie wyrzucić. To się już nie raz zdarzało. I nie przypominało dyskusji, tylko gadaninę polskich polityków. Kłótnia nie stanowi dla mnie rozrywki. A jeśli nawet, to mimo wszystko tanią rozrywkę. Abstrahując od tego - mówiąc "jałowa dyskusja" chodziło mi raczej o opowiadanie sobie kawałów itp. Pod wierszem Hani K. ("Jestem") mamy tego przykład. Nie wiem w takim układzie jak wytłumaczyć Ci moje podejście do Zetki. Po prostu jestem wyczulony na taki bałagan. Denerwuje mnie śmieć obok czegoś wartościowego. Tak samo jak niekonsekwencja w nazewnictwie. Dział dla zaawansowanych a tam więcej kiepskich utworów. No ludzie. Albo wóz, albo przewóz. Albo się trzymamy ustalonych zasad, albo je zmieniamy. Poza tym istnienie miejsca, gdzie znajdowałyby się tylko dobre utwory byłoby raczej korzystne. Człowiek by tam z chęcią zaglądał, żeby warsztat szlifować, a i dążyć by było do czego. To byłby taki wyznacznik czegoś, co trzyma poziom. Wielu początkujących zyskałoby, gdyby wreszcie się dowiedzieli jakie utwory są wg "nas" dobre. I nie musieliby błądzić po całym forum w poszukiwaniu takich, tylko spoglądnęli na dział Z. Ile kłopotów się takim sposobem zaoszczędza? Jest tu kilku polonistów z doświadczeniem, jest kilku zdolnych piszących i nie wiem co stoi na przeszkodzie, aby coś takiego zaistniało. A zresztą. I tak mało to moje gadanie zmieni, jak nikomu się nie chce działać. Tylko od czasu do czasu ponarzekać.
  19. Na nieszufladzie nie ma podziału na forum dla początkujących i zaawansowanych(?). Tutaj jest i albo się tego będziemy jakoś trzymać, albo zmieniamy nazwę na forum A i B. Zresztą nie wiem co ma do tego nieszuflada. Najłatwiej jest uciąć rozmowę wspominając o guście - to się nie podoba, to omijaj. A tu chodzi o dbanie o forum i jego główne zamierzenia. To może na ulicy też można naśmiecić i powiedzieć komuś - "jak Ci się ten śmieć nie podoba, to nie patrz na niego". Nawet, jeśli tuż obok jest znak "Prosimy nie śmiecić". No i na forum dla zaawansowanych jest niby wywieszka: "prosimy nie śmiecić", a często się zdarza, że ktoś tam odpadek wrzuci. Więc albo ten znaczek usuniemy, albo dbamy o czystość. Nie odpowiedziałaś mi dzie wuszko. Mówiłem o konsekwencjach zanieczyszczania Zetki. Ktoś nowy wpadnie na forum, zobaczy kiepski wiersz w dziale dla orłów i się zniechęci. "Bo to forum to speluna jakaś". I nie mydlmy sobie oczu - wiersze Lilianny, marianny, Benedykta itp. to kiepskie wiersze. Jak to świadczy o reszcie użytkowników? O zarządzaniu tym forum? Otóż źle świadczy. Poza tym ja nie brałem udziału w wielu bijatykach pod gniotami. Widzę, że marianna - wiersz zlewam. Rzadko komentowałem jej wiersze. A bójki wydają mi się dziecinne i nie chce mi się w nich brać udziału. Nie podoba mi się jeszcze to: - urządzanie sobie jałowych dyskusji, nawet pod gniotem [i to przez weteranów, którzy chyba za piaskownicą tęsknią] - wyjątek w działaniu. Skoro można przenieść do P albo usunąć, to czemu to się stało tylko w tym przypadku? - usuwanie wiersza, a nie przenoszenie go do P - bierność użytkowników, którym obojętne jest to, czy na forum dzieje się dobrze, czy źle Ja wiem, że jesteśmy Polakami i gęby mamy raczej do wódki i kłótni stworzone, ale "po niemiecku" powiem: porządek jakiś musi być.
  20. W dziale Z powinny być dobre utwory, bo jak ktoś nowy wejdzie i zobaczy cieniznę, to pójdzie gdzie indziej, a jakby został tutaj to forum by skorzystało? : l Ogólnie mam przeczucie, że dział dla Zaawansowanych powinien być nieco: a) sztandarowy b) motywujący innych do pisania [dający przykład] Inaczej to jest jeden wielki chaos. I nie raz się zdarzyło, że ktoś wstawił kiepski wiersz do Zetki, bo tam jest mnóstwo kiepskich. A tak chyba być nie powinno. Edit: na pytanie dzie wuszki starałem się znaleźć odpowiedź, jakby co
  21. Dzięki za wskazówki, ale nie działa. Może ktoś je zapamiętał i wstawi je tutaj? Pozdrawiam.
  22. Pani Haniu, proszę mi wybaczyć, ale jest Pani strasznie egzaltowaną osobą. Przeczytałem Pani wiersz w Warsztacie i ręce mi opadły. Nikt tu nie mówi, że albo Pani, albo Pani poezja. Proszę tylko nie krzyczeć i nie reagować aż tak emocjonalnie. Jeżeli chce Pani tworzyć przeciwwagę do "ciemnych" wierszy, proszę to robić, ale z sensem. Dodam jeszcze pewien wiersz, który może dać Pani do myślenia [myślę, że jego przesłanie skierowane jest w ludzi Pani pokroju] Czyści - Stanisław Grochowiak Wolę brzydotę Jest bliżej krwiobiegu Słów gdy prześwietlać Je i udręczać Ona ukleja najbogatsze formy Ratuje kopciem Ściany kostnicowe W zziębłość posągów Wkłada zapach mysi Są bo na świecie ludzie tak wymyci Że gdy przechodzą Nawet pies nie warknie Choć ani święci Ani są też cisi Niech Pani przemyśli ten wiersz i zastanowi się nad tym, dlaczego niektórzy już wolą brzydotę. Pozdrawiam i życzę więcej: pokory, spokoju ducha i rozwagi ;/
  23. Oj, nie wszystkie są wybitne. Pani wiersz aż tak nie odstawał poziomem od niektórych wierszy marianny ja, Lilianny Szymochnik, Benedykta, slawomira zeromskiego i innych osób, które wstawiają/wstawiali wyłącznie tam, a utwory zaawansowane nie były. Przynajmniej ja tak myślę. I chyba racja z tym szantażem. To nie jest w porządku, jak ktoś obraża się na... Forum? Administratora? Użytkownika jakiegoś? I grozi odejściem, jeśli ten wiersz nie zostanie usunięty. Jeszcze taka odezwa co do niektórych - może nie wstawiajmy słowa "kupa", "dno" itp. osobom, które nie wstawiły do Zetki wielu utworów. Bo o ile w przypadku "marianny ja" to bardziej zrozumiałe [bo ta osoba nie od dzisiaj wstawia w dziale Z i wykazała się niewrażliwością na krytykę], o tyle w przypadku osób, które niedawno się zalogowały i wstawiły tam ledwie jeden wiersz to na dobre nie wyjdzie. W sumie to wyobrażam sobie, że gdybym zadebiutował w dziale Z i otrzymał takie agresywne komentarze, to nie za dobrze bym o tym forum i jego użytkownikach myślał. I czy nie jesteśmy za leniwi wobec tych, którzy podstawowych rad potrzebują? Łatwo napisać "dno". A wstawić kilka wskazówek, powiedzieć, co jest nie tak to już się nie chce. Ta nowa osoba myśli wtedy, że użytkownicy atakujący ją wcale się na poezji nie znają. I ona mogłaby wstawić do działu P i obiecać poprawę, jakby się jej nieagresywnie udowodniło, że ten wiersz za dobry nie jest. No ale oczywiście. Łatwiej się lenić a potem narzekać na to, że ktoś ciągle tak beznadziejnie pisze.
  24. Administrator.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...