Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafał_Leniar

Użytkownicy
  • Postów

    1 107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Rafał_Leniar

  1. Podkradnę sobie ten komentarz. Zbyt chaotyczny ten opis i taki lekko poszarpany. Pozdrawiam.
  2. Proszę mi tu Heroesów nie profanować!!! :((( A wiersz nie do końca wykluty (te sformułowania zbyt wydumane) i w zamierzchłej stylistyce. Adolfie, trzeba iść naprzód! Pozdr.
  3. Gdybym miał porównać z jakimś stylem w sztuce to chyba byłby to barok :O Być może treść nie jest zbyt ambitna, ale chyba nie wszystkie wiersze muszą takie być. Ot, lekkie, przyjemne, kunsztowne. Pozdrawiam.
  4. Może to nie do końca ten temat, ale napiszę ;) Otóż niegdyś bardzo interesowała mnie twórczość pewnego zespołu. Ciężko było zdobyć jego nagrania, ponieważ to już prawie "starocie". Podobały mi się teksty, które dostępne były na necie i w ogóle zapowiadał się niezły kąsek. I przez to wytworzyłem sobie jakieś wyobrażenie co do tej muzyki. Potem, gdy przesłuchałem kawałków ogarnęło mnie rozczarowanie. Właśnie przez te dorabiane przez siebie teorie. Mam tak bardzo często. Np. jeśli nie znam twórczości jakiegoś pisarza i przeczytam jego "sztandarowy" utwór, który bardzo mi się spodoba, to potem (gdybym na przykład kupił sobie jego tomik) wymagam tego, co zobaczyłem na początku. A często jest tak, że tam tego nie ma i jest okres rozczarowania. Na szczęście okres ten mija i po pewnym czasie przekonuję się do tego, co jest ;) Nie wiem dlaczego w Twoim przypadku, adolfie, nie jest tak samo. Pozdrawiam.
  5. Emo? : l W każdym bądź razie tekstowi temu do wiersza daleko. Jest to raczej mało plastyczna proza z nieciekawą fabułą. Chyba, że to w ogóle jakiś żart. W takim razie świetny :D
  6. Mieszasz trochę. To tak jakby powiedzieć, że nie ma sił kierujących naturą, bo "potrafimy" wyjaśnić pewne zjawiska. A my tylko potrafimy stwierdzić, że coś zachodzi i poznać prawa tych "zajść". To tak jakby zmierzyć jakiś ślad na piasku, podać jego wymiary itp. ale nie mieć pojęcia, kto (co) go zostawił(o) i w jakim celu szło. Nie wiem, czy dobrze wyjaśniłem o co mi chodzi. Zmierzam do tego, że nauka nic tak naprawdę nie wyjaśniła. Ponieważ temat z totalnej pierdółki przekształcił się w nieco bardziej ambitny to może będę kontynuował :O Mnie na przykład interesuje ewolucja. Istnieje gatunek rośliny, która wygląda jak padlina i cuchnie jak padlina. Naukowcy mówią: organizm ten "wykształcił" takie cechy, bo zauważył, że to przyciąga muchy. Ale rośliny nie mają mózgów i nie potrafiłyby tego wymyślić. Tak samo z zapachem - nie mają nosa i nie rozróżniają zapachów. Nie mają też oczu i nie wiedzą też jak wygląda padlina. Zostało im to "podytkowane" z góry. Gdzie znajduje się sztab tych wszystkich informacji?
  7. Głupoty gadacie, wystarczy nie uwierzyć.
  8. Mnie się dość podoba. Fajny tytuł i treść też niczego sobie. Lubię takie ukazywanie absurdu życia, jego sprzeczności itp. W niektórych momentach można dostrzec lekko podniosły ton, ale specjalnie mnie to nie raziło podczas czytania. Pozdrawiam.
  9. nie wierzę?? No to za myślątkiem - kup sobie nowe. Jak nie masz na nie pieniędzy, to mi przykro. Jak nie możesz kupić, bo jest niedziela, to Ci współczuję, bo jesteś narcyz. A jak na serio nie wiesz co dalej, to posprzątaj przynajmniej te skruszone kawałki. Pozdrawiam. Edit: No tak, już posprzątałeś. No to nie wiem co mam Ci poradzić, jeśli nie chodzi nawet o przesądy.
  10. Przesądy działają tylko na tych, którzy w nie wierzą.
  11. Po przeczytaniu przypomniał mi się dowcip: "Spotykają się dwie pary. Narzeczony i jego narzeczona oraz drugi narzeczony i jego narzeczona. Rozmawiają o seksie. - A próbowaliście już w tę drugą dziurkę - pyta jeden narzeczony z obleśnym uśmiechem - Nie, na razie nie chcemy mieć dzieci - odpowiada drugi narzeczony." A co do wiersza - jedyne, co ten tekst mogłoby uczynić dobrym, to kwestia, jaką porusza. Z wykonaniem i warsztatem jest kiepsko. Pozdrawiam.
  12. Tę część wziąłbym bez większego marudzenia. Choć niezbyt podoba mi się powtórzenie "dnia". No i forma taka poprzecinana, nie zbita. Tutaj zrobiło się małe zamieszanie wg mnie. Nie wiem, czy dwie pierwsze strofy tej części wnoszą cokolwiek. Pogrubiony fragment wydaje mi się ok, choć pozbyłbym się tych "doświadczeń" i przerzucił same sny [za przedmówczynią]. Ostatnie dwie strofy wyszły jakoś... Piosenkowo? Sny/przy/nic. No i treść nie wydaje mi się zbyt ciekawa. Jakieś "zamykanie się", jakieś "ty", o którym nic nie wiadomo [hermetycznie trochę]. Podoba mi się orient z Jihadem i hurysą, choć nijak nie pasuje do wahadłowca Atlantisa. Nie pasuje również do Muncha, o którym mamy wcześniej. Te rekwizyty trochę mi się gryzą ze sobą, ale to tylko moje odczucie. Dla mnie tekst wymaga jeszcze poprawek. Ale proszę poczekać, może ktoś mądrzejszy się po mnie wpisze i lepiej skomentuje ;P Pozdrawiam. :)
  13. Czy ten wiersz zawiera przesłanie, anty-przykazanie: "Kradnij", czy ja go jakoś pokrętnie zrozumiałem? Tak czy inaczej tekst dobry nie jest. Dlaczego? Bo pokręcony, bo treść gubi się po drodze, bo rym jest tylko w czwartej zwrotce, bo stylistyka jakaś zamierzchła... No przykro mi ;0 Pozdrawiam.
  14. Nie rozumiem tytułu :(
  15. Po pierwsze - wielokropki. One już praktycznie nie mają zastosowania we współczesnej poezji. Zostały z niej wykluczone właśnie przez grafomańskie wiersze, które tych wielokropków zawierają b. dużo. Ponadto - nie podoba mi się, że wielokropek na końcu składa się z dwóch kropek. Niedociągnięcie, rozumiem. Ale proszę w miarę dbać o to, aby tekst, który zostaje tu umieszczony był poprawnie napisany [interpunkcja itd.]. Przechodząc do treści - jest banalna. Sam tytuł już to zapowiada. Określenia takie jak "płomienie ludzkiej nienawiści" - są okropne. Nie pochania. Co najwyżej pochłania. No, chyba, że to neologizm ;) Poza tym słowo "nicość" jest zbyt patetyczne. W ogóle za dużo tu patosu. Przykro mi to stwierdzać, ale umieściłaś tu wiersz banalny, nie zawierający ani jednej ciekawszej/oryginalniejszej myśli. Ponadto naszpikowany wielokropkami i z błędami gdzieniegdzie. Załamka. Proszę czytać współczesnych poetów. Dużo.
  16. Po pierwsze - nie rozumiem po co powtarzasz tytuł w cudzysłowie. Wiersz zawiera w sobie niezbyt udane próby metaforyzowania. Chodzi mi głównie tą o czarną rzekę i białe kładki. Nieciekawe to określenia. "Żółte podstępne mrugnięcie" - rozumiem, że chodzi tu o schemat (światła na jezdni), ale naprawdę nie brzmi ta fraza za dobrze. A i metafora z tego kiepska. Końcówka taka połamana, z banalnym rymem "tak/znak". Proszę czytać dużo współczesnej poezji, bo tekstowi powyżej jeszcze daleko do wiersza. Powodzenia.
  17. Ot, taka rymowanka. A tu się uczymy wiersze pisać, nie rymowanki. Pozdrawiam.
  18. Dzięx :) Hetman, to najmocniejsza figura w szachach, jeśli go stracisz, to już nie masz szans grać dalej :) E, gadasz. Nawet pionkiem go można wskrzesić :> Fajne to Orstonie.
  19. Chodziło o określenie "ciut gorszy". Zacytowałem razem. A pogrubienie dlatego, że niezbyt dobrze to ciut oddaje różnicę między tamtym wierszem, a tym. A zresztą - mogę wyjść na laika. Co do wiersza jeszcze - nie przekonuje mnie wybranianie się tym, że wcześniejszy wiersz nie ma znaczenia. Być może komentowanie autorów nie jest tu mile widziane (a przynajmniej coś o tym w regulaminie pisze), ale takie ocenianie wiersza bez znajomości innych wierszy danego autora wydaje się nieco jałowe. Jak na przykład ktoś napisze przyzwoity wiersz, a potem zacznie o różyczkach i aniołkach to jak mam zareagować? A gdyby ten wiersz o różyczkach był innego autora, który wcześniej napisał gorszy - nie skomentowałbym tak samo. Tak czy siak tekst nie jest kupą, ale również nie widać tu nic specjalnego. A odnosząc się do wcześniejszej twórczości to można zauważyć spadek formy. Tyle ode mnie. Najwyżej proszę olać moją opinię i pozwalać sobie na trwanie w martwym punkcie.
  20. Zapisałem, dzięki. Pozdr.
  21. No cóż. Szkoda ;) Przemyślałeś to określenie?
  22. Filozofię lubię i nie lubię. A wiersz? No cóż, przewrotny. Może nie genialny w tej przewrotności, ale ok. Nawet się uśmiechnąłem po przeczytaniu. Treść nawet spoko, ale forma leży i kwiczy. Najbardziej mnie drażnią te przydługie linijki: Weź to uprzątnij jakoś, Panie ;0 Czyli tak sobie. Zwłaszcza, że mirocentryzm pamiętam. Pozdr.
  23. Ok, zostawmy kwestię liczby komentarzy/wierszy w dziale dla początkujących i przenoszenia wierszy do działu Z. Skreślamy, tego nie ma. Ponieważ moderator ma za zadanie tylko usuwać gnioty z zetki, a nie osądzać wiersze. Rozumiem, że Pan Krzywak chce być moderatorem? Zgadza się na to? Robię listę [w razie czego proszę mnie poprawiać ;p] Osoby na tak: - Rachel Grass - amerrozzo - Tali Maciej - vacker flickan - adolf - Pancolek - Marusia aganiok - Pansy - IN - pchła szachrajka - M. Krzywak - Wojtek Bezdomny - Emu Rouge - no i ja, heh ;p Ciężko powiedzieć [proszę o zdanie. Z uwzględnieniem obecnych postanowień]: - Mirosław Serocki - Drax - wounded nurse - Joanna Soroka - BlackSoul Na razie tyle. Pozdr.
  24. Pani marianno - Palindromy, limeryki, proza. Wszystko w miarę ok, ale czemu Pani za poezję współczesną się wzięła i nie chce krytyki słuchać? ; Pozdrawiam.
  25. ilość wierszy, a tym bardziej wystawionych przez autora komentarzy, nie zawsze świadczy o poziomie jego poezji, Wiem. Chodzi tu raczej o to, aby psotników/recydywistów/prowokatorów tam nie wpuszczać. Bo robią zamieszanie. Będzie to ograniczenie dla wszystkich zbanowanych, którzy założyli sobie nowe konto i chcą siać chaos. Myślę, że to dobra bariera, bo przejdzie im chęć na żarty zanim będą mogli wkleić to i owo. Potem może wstawić. Jeśli wiersz nie będzie gniotem, ale nie będzie również super-hiper - dostanie ostrzejszą krytykę. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...