Ja mam 3 koty, ale nie mieszkam w mieście i mi to bardzo ułatwia sprawę. Same polują, mają dużo przestrzeni.
Domowe potrafią być rozpieszczone, wredne, zdradliwe (wiejskie też są takie, ale w mniejszym stopniu).
Czy magiczne? Tylko wtedy, gdy będziesz je za takie uważać. Kot mruczy, gdy weźmiesz go na kolana i zaczniesz głaskać. Te pomruki wysyłają ponoć jakieś drgania do Twojego organizmu, które dodają Ci energii.
I jeszcze jedna rada - nie demonizuj swojego kota. Nigdy.