Lilianna Szymochnik

Ja kota zła sory sobie i bosy rosa łza a tokaj?

Ty Mamono bałwana w zysku dla,tego złudnego bogactwa bożku brzęczących Judaszowych srebrników z pieniądza jakiemu panu służysz ty,żeś jest próżna mocom zaślepiona w orszaku diabła idziesz obok,aby sypiać złoto z wora. Nieuczciwa twoja droga sprzedajna wabiąca oku pokusa namawiasz dla zdrady podnietą grzechu Mamono kusząca, komu służysz dla uciechy,tyś ludziom w życiu przeklęta, ty zuchwały bałwanie-nie boisz się!..nawet!-Samego Boga. Zdolna jesteś!..do wszelkich złych czynów i zawsze gotowa! dla twoich wdzięcznych powabów rzuconego czaru-w te klątwa sypiesz monetami z tajemnic,żeś sprzedajna rynku marionetka wredna jesteś do czynów haniebnych i szalonych z ręki brudna. O złudna pani omamiasz w szaty olśniewające w klejnoty rada rzucasz zaklęcia,uroki otumaniasz głupców i mędrców-człowieka, twoje zamki i sezamy,to góry w błyszczące w piasku żaru pustynia modlą się niektórzy,do ciebie w ołtarze składając hołdy-różne wota. Wszędzie jesteś obecna,tak innym pożądana w swych żądzy,tak gorąca gdziekolwiek wyciągniesz rękę zgarniasz swoje zasiane w ziarna,twe plona. przyciągasz światłem w blasku-a ciemnością okryta kotarą oczom w zasłona uśmiechasz się szyderczo szmato!..skrywając,za maską twarz-o tego!-To diabła.

A Ty gdzie byłaś,jak-Pan Bóg rozumy rozdawał? -masz się,za chodzącą encyklopedię.

Zdarza się pomyliłem się a Ty,to tak wyolbrzymiasz jakbyś chciała podkreślić dosłownie z jakim,to laikiem,masz do czynienia jesteś żałosna-doprawdy żałosna. Ty się ze mną droczysz idziesz,za każdym moim krokiem jak cień ducha?-Boże widzisz a nie grzmisz?

A Twoja przyszłość,to rozkład jazdy,czy z krzyżowanie-Słonia z mrówką.

Dodaje,tak dla podkreślenia znaczenia ukrytego w słowie,lub metafory domyślnej. Aby czytelnik odebrał,jak mocne jest w słowo np.-dla mnie osobiście,lub w sensie ogólnym.

"Miłosierdzia nie godzień,który go nikomu nie pokazał" "Aby komuś przebaczyć,trzeba najpierw czuć gniew,a potem pogardę"

Zgadzam się w zupełności.

I bądź,tu mądry i pisz wiersze? bardzo nieładne,takie postępowanie świadczy o ich wysokich aspiracjach, które w samym sobie-jest dosłownie Chamstwem.

Panie-M.Krzywak bardzo przepraszam,że pana obraziłem wszak,te narkotyki,co dla pana mają w przenośni oznaczać. Odpowie mi pan-na to pytanie?-śniegu,nie ma i bałwana-nie będzie? szufle gdzieś się pogubiły?-a dresy z kalesonami zostały spalone.

Dziękuję właśnie o to mi chodziło masz rację więc jest,tak jak mówisz z jednej strony,to smutne,taka prawda ale czy,to dodaje jakieś plusy w znaczeniu, takiego stany rzeczy,czy tylko czytelność, bo przecież wiersz,może nie spełniać swojego zadania.

Wyświetleń jest dużo,to prawda,ale one nic nie mówią? więc odpowiedz,mi dosłownie,czym stoi komentarz,od wyświetleń. Tak czytam,przykładem niechaj będzie Daria,czy ona wie coś z komentarza a wyświetlenia w samym sobie jest niczym,ja,tak,to odbiera stoi w kropce-nad "i"-co dalej?

Zależy z jakiej perspektywy odbieramy wiersze a drugie,każdy ma swoje gusty w smaku-prawda. Można metafory z głębi,nie zrozumieć dosłownie, bo taka osoba,która czyta-jest mało obeznana z wiedzą proste. W tedy wiersz wyda mu się dziwny i nie zrozumiały więc nie wciskaj mi,tu kitu w szyby mówiąc dosłownie. Też,każdy może mieć swojego idola,lub koleżkę,po fachu i będzie mu bisował,nie lubię takich lizusów,bez reguł i zasad.

Umiem grać,na gitarze mam nawet pełno własnych piosenek, które sam skomponowałem. Pozdrawiam

Nie,ma wody na pustyni szukaj-oazy? a ściany mają gumowe uszy?

To jest ogólnie wiadome wszystkim obecnym -ale chodzi mi ogólnie o komentarze do wierszy. Niech się zabiorą do roboty,aby nie zniechęcać początkujących doradzić podsunąć jakąś myśl,gdzie i co ma zmieć,czy to takie trudne? Czy ten wiersz,ma jakieś perspektywy w odbiorze- czytelnika-itp. I każdy tutaj z piszących jest jakoby w jakimś impasie?-niewiadomą? sam stoi,nad własnym wierszem i nie wie,czy ma on jakieś cechy w tekście-złe,czy dobre.

I właśnie masz rację w tym sęk? mnie też,to uderza w policzek?

To idź.pod okap dziurawego dachu,jak deszcz pada będziesz miał tusz.

Pozdrawiam i proszę o dalsze komentarze. Proszę spojrzeć,na wiersze łukasza-.K nawet ani jeden komentarz do wierszy?

To odbiega od tematu,to nie,ten rynek? żarty się skończyły piszcie prawdę dla prawdy? nie bójcie się?-niechaj poznają wasze bolączki? -bo dalej będziemy błądzić w labiryntach ciemności? a wiersz przejdzie sobie nawet,nie zauważony,to skandal?

Proszę wszystkich o wypowiedzi ogólne związane z tym forum? i niechaj sami prowadzący,nie chowają się,za ciemne kotary? I też dodają swoje ogólne wypowiedzi zapraszamy-do rozmowy?

A koił i wabił agat a maj a masy dar o łas sław Ikar ogi wino galy to moda sok o sad o motyl a goni wigor a kiwał ssał o rady sam a jama ta gał i bawił i oka.

Na mata góra rumu korony do salw o blask i iks albo w las Odyn o roku mur a róg ataman.

Adamas czystości słońca błyśnie łuną promieni diamentem niezniszczalnym w swej doskonałości z najszlachetniejszy,ze szlachetnych z kamieni pożądany oświecony ludziom z owej namiętności. Dla tej korony Chrystusa z krwi i potęgi boskości jesteśmy prochem marnym,dla tej indywidualności ciemnością,dla tego światła w jego to doskonałości diamentowy piorun zniszczy z osi orbit grzechy Ziemi. Przegna wszelkie diabelstwo złego!Z tronu w czystości z mocy kamienia uderzy zastępami z żelaznej siły i zbroi dniem i nocą dla Sadomy i Gomory w swojej złego nienawiści zniszczy Antychrysta!I Ziemskie życie!W Apokalipsie ludzkości.

ja bolek nowa gwiazda areny sztuki,tej próbuje? pochwalam i pozdrawiam-Marlett -L.J.S