Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lilianna Szymochnik

Użytkownicy
  • Postów

    2 223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lilianna Szymochnik

  1. Pozdrawiam z okrzykiem-Archmedesa-eureka.
  2. Z utajonej duszy odbiłem się z dna serca w myśli przeleciała spadającej gwiazdy-zapukała w sercu, do ust w język,temu słowu w litery-w te zapiski, by oddać wyrazom płynące wersy tańczącego rymu. Czas żółwim szedł jakby!..tempem zegarem w kroki ogarnięty w tej monotonii,na blacie twardego stołu w zadumanej ciszy głuchej pisałem białej,to kartki gdzieś z radia słyszałem muzykę kołysankę dźwięku. Byłem w nadzwyczajnym spokoju rzucony z jawy z fali na plaży słonecznej,jak rozbitek wyrzucony,ze statku wszystkie zmysły burzyły i krążyły opaską oczu omacki grała mi strunami krew biła melodiami i nutami z pulsu. Słyszałem wołające glosy,jakieś nieokreślone echa krzyki byłem samotny jakieś wyspie daleki,od swojego mi domu a przecież siedziałem w swoim pokoju kotarą w ciemności gdzie skupiam się najczęściej swojemu,to radym wnętrzu. Tu płodzą się wiersze idące,dla tej-wszak pięknej,to poezji o różnej tematyce w głowie rodzące się z tego i kosmosu, bo tu jestem wszędzie wędrowcem błądzę twórczej myśli szukam jak w hipnozie z orbitami astralnego jakby,to transu. Wena ze mną w tedy się,na randki umawia,pod ramię i chodzi z przekazem Boskiego anioła podpowiada-jakby wszystko uszu przechodzi w myśli,w tedy słowo i piszące pióro same idzie z ręki z nieświadomej siły woli w spontanicznej z telepatii-temu pisaniu.
  3. "Ten najłatwiej znosi napomnienia kto ich najmniej wymaga"
  4. Kiedy nadejdzie dzień - św.Walentego wszędzie Amora lecieć będą strzały uderzać po sercach w ostre groty, z patronem jedynym dla zakochanych rozdawać będzie pocałunki tym ustom rozrzucał sercom piękne róży kwiaty, dla lecących w tym właśnie to dniu, owym ptakom to okres będący w zaloty łączył wszystko w pary i uzdrawiał i chore ciała nawet wszak, on leczył wici rzucał wiankom i cuda spełniał życzenia radujące w swej siły z mocy. To Gołąb biały pokoju serca miłości danym w życiowe dróg w te przeszkody jest zwiastunem rychłej nadchodzącej wiosny budzącej się zieleni z natury został męczeńska śmiercią zamordowany, bo dawał śluby parą rady w tajemnicy, gdyż młodzież ówczesna, nie chciała - iść do wojska w Cesarskie krwawe wojny, nie chciała zostawiać i opuszczać swoich domów narzeczonych i żony. Papież odwołał zaręczyny z planu śluby, pod groźba śmierci zakazane zostały, na tym uczynku Walenty przyłapany został bity maczugami, tak długo luby, aż skonał w męczarniach życiu skatowany, że nawet obcięto mu głowę i to biskupowi. On pierwszy udzielił ślubu wszak między poganinem a chrześcijanką - dla prawdy idzie jeszcze taka powiastka taka z famy zanim będąc w więzieniu, tam krzywdzony zaprzyjaźnił się z córką dobrą strażnika, co na duch go podnosiła i powstrzymywała napisał jej na liściu kształcie serca w litery pożegnalne słowa - "Od twojego Walentego" W Rzymie w kościele katedry - św.Praksedy, do której ściągają ze świata to pielgrzymi, gdzie kryją się jego wiekami święte szczątki, na srebrnym relikwiarzu rzeźbie oprawiony znajduje się a taki oto napis - "ku pamięci" w takie słowa"święty Walenty, patron miłości".
  5. "Cuda nie rosną na grządkach ale rodzą się w ludzkich Sercach" "Cuda sprawiają,że marzenia stają się rzeczywistością"
  6. "Co nas,nie zabije,to nas z mocni"
  7. "Tacy ludzie jacy,ich Bogowie i religie" "żeby zapobiec wojną,człowiek będzie musiał... zmienić samego siebie,a nie próbować zmieniać innych"
  8. "Więcej jest życia,gdy komuś oddane: więcej jest szczęścia,gdy komuś potrzebne" "Ludzie mówią,że czas to pieniądz a ja mówię,że czas to-"Miłość"
  9. "Miłość to przestrzeń i czas udostępnione dla Serca" "Ja jestem drogą prawdom i życiem... jeśli zgubiłaś/eś drogę,powróć do jej początków!"
  10. Jam jest kogut złotopióry porozganiam wszystkie kury, jam swój rewir bronię święcie, więc z kim innym stańcie walce, jajek swoich pilnujcie słodkie banany.
  11. W głębokiej ciszy ukrytej twarzy z kaptura deszczem łzawym kropli przemoczonej utajona w nocnym płaszczem okryta z mrokiem cienia z dusza jedyna,temu miejscu błądziła zagubiona. Szukała przystani swojego domu i miejsca,do życia utraciła wszystko próżna z myśli i ślady pogubiła błąkała dręczona,choć serce pukające biło z pulsa żyła tylko jakby duchem szła ulicy ślepa i głucha. Ani niebu,ani ziemi nikomu?-nie była już potrzebna tylko lament nieustanny wydawała dręczący dla ucha mówiła sama do siebie,ale nikt ją,nie chciał i słuchać jak,ten bezdomny pies ulicy zaglądała do śmietnika. Z chłodnym zimnym wiatrem z mgłą oparów i zziębnięta dreszczem przeszywała brudna zapadłymi twarzy oczyma gdziekolwiek się znalazła strach u ludzi idąca napawała nikt ją!..nie chciał przyjąć i zabrać w domowe ogniska. To staruszka szła ulicy,przez dzieci własne,tak wygnana była,tym duchem z ciała z krwi i kości-ulicy,teraz żyjąca, taki wyrok z losu z rąk,co piersią własną mleku,tak karmiła idzie bezmyślna stukając tępą laską w bruku i drzwiom stukała. Była kiedyś matką teraz!..nikomu?-nie potrzebna jest starucha o świecie!..dokąd gnasz bezdusznym pędzie ludzka znieczulica opętany diabeł ciemności władzy i pieniądza,nie baczy cierpienia, odpokutujesz,to synu i córko i wy?-co widzicie,to sercu i oczyma. Tylko głupi śmiech wychodzi tłustym gardzielą i kamieniem rzuca abyś ty?-kiedyś doznał i poznał krzywdę ludzką,tego wszak człowieka widzisz tylko zewnątrz,do środka,nie zaglądasz-nie pytasz się wnętrza, takie twoje serce będzie jak!Ten kamień rzucony,niech trafi Ciebie,za życia.
  12. "Doskonałość i nieskończoność są nam równie niedostępne" Poklask jest dobry tylko,na chwilę a później pozostaje tylko cisza"
  13. Ty mnie najwyraźniej prowokujesz?
  14. Gwiazdy słońca promień spojrzał oczom lustrem odbił.
  15. Ty ślepoto nieświadomości z tej wady omamu ty wyroku bezstronności z poddania i wyroku, tyś marnością zewnętrzną ziemi i temu światu, gdzie?-twoje oczy wieszczko wróżebna z oblicza wejrzyj w głębię,tej skrytej innym tajemnicy tabu prorocza wyobraźni,tyś ciemności jasną w mroku. Gdzie twoja opaska miłości wołająca z rozsądku ty oświecona w boskiej mocy widzenia i proroku w krainach innych wymiarów idziesz z losu niebu odsłoń prawdę nauki z błędnego wydawania wyroku jesteś ślepym grzechem Fortuny i Temidy z sądu komu podajesz rękę,czy wiesz gdzie?-prawda w oku. Kto?-Ciebie wybawi z ciemności boskości i zabawieniu dla tego światła pochodni zawiłe w korytarze labiryntu, czym się wyróżniasz z laski,temu złemu służysz diabłu patrzysz w przyszłość i nie widzisz,tej ohydy robactwu widzisz wiele z duszy światła odbierasz wiele wnętrzu, ale twoje sumienie kamieniem,tym leży i głazem w sercu.
  16. "Nie ma wojny,bez pokoju nie ma przebaczenia,bez gniewu"
  17. "Człowiek,który nie marzy jest martwym człowiekiem"
  18. "Dziecku przystoi pragnąć czegoś ponad miarę dorosłemu nie"
  19. "Jeśli nie umiesz żyć dla Boga to naucz się żyć dla człowieka" "Nie patrz na to co widzialne ale na to,co niewidzialne, bowiem to,co widzialne jest doczesne, a to,co niewidzialne jest wieczne"
  20. To Ty powiedziałeś a Twoje słowa są szydercze i jadowite. Wiele w nich toksyny i zazdrości własnego widzi mi się i szpanu gówniarza.
  21. Dlaczego tutaj nikt,nie zaglądnie. Proszę o komentarze do wiersza. Pozdrawiam L.J.S
  22. "Ludzka wiedza jest niczym wobec tego,co zostało do odkrycia" "Malarz lubi malować obrazy -niż mieć,ten obraz już namalowany"
  23. Kocham was,za to,nie kim wy jesteście? ale,za to jaką,przy was staję się osobą.
  24. "Błędy niedouczonych lekarzy leżą kamieniom cmentarnym" Moja Złota-Myśl.
  25. Kto?- kryje się,za tymi inicjałami-K.K -nie powiesz mi,że jakiś ksiądz-itd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...