
Boskie Kalosze
Użytkownicy-
Postów
3 551 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Boskie Kalosze
-
Myślisz, że aż tutaj poezja nie sięga? Powiedziałbym, że tu (w haiku) się właśnie zaczyna :) Dziękuję.
-
Ślicznie to ujęłaś. Przynajmniej mnie ogarnia u fryzjera nostalgia podobna do jesiennej :) Wiem, że włosy odrosną tak jak wiem, że już za kilka miesięcy odrosną liście, ale mimo to nachodzi człowieka jakaś zaduma, tym bardziej, że takie momenty to pora obserwacji: widzi się nagle, że włosy już rzadsze niż ostatnim razem, to dostrzega nagle wśród nich pierwsze siwe włosy. Dziękuję.
-
Babska, od babiego lata? :) Drzewo jesienią gubi liście, człowiek włosy. A nad tym wszystkim nitki babiego lata, i wspomnienia. Pozdrawiam jednym z nich: Wspomnienie Gdzie jest moja ławka z sercem dla Moniki? czy ją też zjadły lata jak korniki? A może pękła w niej ostatnia noga - stoi teraz w kancelarii p. Boga? Spojrzy kiedyś na serce, co kochało szczerze i zobaczy mnie, jak w Niego nie wierzę bo nie ma Moniki, ach nie ma Moniki! - Monikę razem z sercem schrupały korniki... Boże Wszechmogący, wiem że nie istniejesz... ale tak, na wypadek wszelki pamiętaj mnie kiedy przyjdę: będę miał na sobie wciąż dziecięce szelki te, w których widziałeś mnie ostatni raz na Świętej Komunii. I koszulę białą też włożę na siebie, w zegarku chrzestnego szkiełko będzie do Ciebie zajączki puszczało... W Kancelarii p. Boga, na ławce zabije serce i krew z niego tryśnie i Monika - sekretarka Pana tak jak kiedyś przyniesie mi wiśnie.
-
ciekawy i rzeczywisty obrazek-podoba się. pozdrawiam Waldemar Dziękuję.
-
Wichru strumienie
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Przemysław Ślęzak utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
A co powiesz na taką wersję? ostatni dzień lata - w porwanej pajęczynie motyla noga Jest zapowiedź jesiennych wichrów (porwana pajęczyna), jest ulotność (motyl) i zapomnienie (motyla noga, jak zgubiony pantofelek Kopciuszka, który nie wiadomo kim był?) Pozdrawiam. -
Nocą widziane
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Maszerują? Warto pokusić się o zmianę bo maszerować kojarzy się z jakąś defiladą, równomiernym krokiem. Warto, bo miniaturka fajna, skojarzenia natychmiast budują nastrój tajemniczości, a tu: marsz! I wszystko nagle ucieka :) pełnia księżyca po drugiej stronie muru cienie zamczyska -
zakład fryzjerski - wśród zamiatanych włosów jesienne liście
-
Przemijanie blado b . lado
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Pan poeta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Samo imię niewiele mówi, więc jeśli Marianna, to dopiero... powiedzmy przy Marianne Faithfull zadrżałbym z wrażenia :) -
Ładne, ale pełnię szczęścia psują mi drzwi. Trzask! Może drzwi, może w gębę? ;) Może suchy wystrzał? "Przeciąg sekundy"? jakieś niezgrabne, to już lepsze (trzask) drzwi! ale bez sekundy w L2. Czegoś tu (moim zdaniem) warto nie dopowiedzieć. Pozdrawiam.
-
Przemijanie blado b . lado
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Pan poeta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja byłem w ten sposób kobietą o trzech cyckach, raz nawet dziewicą! Innym razem cudownym dzieckiem (7 lat) to znów sędziwym mnichem pleśniowym. Obecnie noszę boskie kalosze, ale już mnie uwierają :) -
Przemijanie blado b . lado
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Pan poeta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A na czym opierasz swoje hipotezy? Podaj parę przesłanek, bo równie dobrze może być owocem chwilowej słabości twórcy lalki Barbie do jej chińskiej podróbki :) -
Przemijanie blado b . lado
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Pan poeta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co w takim razie nie mija? Proszę wymienić choć 3 rzeczy. Inaczej jest to licha myśl :) Pozdrawiam. -
Przemijanie blado b . lado
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Pan poeta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trzeba to było napisać Krzysztofowi Baczyńskiemu i wysłać na adres 1 września 1939 :-) Pan poeta nie wygląda na młodego, wręcz przeciwnie - choćby błędy świadczą o wieloletniej naleciałości. Młody organizm szybko nabiera sił, podobnie młody człowiek szybko się uczy, tym bardziej wypisując dzień w dzień tak wiele słów już dawno znałby je na pamięć, jak dziecko zna na pamięć krainy każdego poziomu Diablo II. Pozdrawiam. -
Piękne, zmysłowe. Oby ta chwila trwała wiecznie... jaskółka na niepogodę wyżej rzęs
-
Ślicznie! I jak tu można się na Ciebie pąsać.. to znaczy dąsać? :) Motyl. Odpowiem w nowym haiku ;-) co za róża! dla jakiej zostawiasz ją Motylu (jul) Coraz to ładniejsze! spotkanie -- róż na policzkach za różę Może też być: dla róży :)
-
(rocznica...)
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
He, dobre. Na trzy sposoby można namierzyć :) a to lubię. A, widzę też jakąś ciuteńką nad i może na... Ale niedowidzę chyba dobrze :) Pozdrawiam Cieniutka przyszła mi do głowy już na końcu :) Wielka gala, przemowy, ram tam tam a tu uwagę, powiedzmy że samego generała, odwraca nagle mała muszka nad głową Prezydenta ;) Sama muszka daje kilka interpretacji, zwłaszcza polecam tą pod numerem 4 ;) muszka 1. «mała mucha – owad» 2. zob. mucha w zn. 2. 3. «część celownika w ręcznej broni palnej» 4. «czarna kropka przylepiana przez kobiety na twarzy, charakterystyczna dla mody rokokowej» sjp.pwn.pl/lista.php?co=muszka 4 tym bardziej, że w innych słownikach można też znaleźć: wziąć kogoś, coś na muszkę Kolejne interpretacje stwarza gala, rozumiana różnie: gala 1. «uroczystość z udziałem oficjalnych gości» 2. «uroczysty strój» 3. «dekoracja statku lub okrętu banderami, proporcami i flagami w czasie uroczystości» sjp.pwn.pl/lista.php?co=gala Przyznam więc szczerze, że sam nie bardzo jeszcze ogarniam to, co napisałem ;) Dziękuję i pozdrawiam. -
(rocznica...)
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
A można więcej: cel nie pal Choćby przedstawiony graficznie gruby pal ;) -
Ojej, jaka jesteś dziś cieplutka :) Widać, nie tylko klimat się ociepla...
-
Ślicznie! I jak tu można się na Ciebie pąsać.. to znaczy dąsać? :) Motyl.
-
(rocznica...)
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
. rocznica wojny na uroczystej gali muszka na muszce -
Nie dogadaliśmy się :) Napisałaś (w kontekście miniaturki o księżycu i ćmie "w welonie") że wersy powinny wzajemnie się przenikać, łączyć ze sobą logicznie. A ja próbowałem taką zależność pokazać. Pozdrawiam.
-
Właśnie znalazłem potwierdzenie tego zjawiska u Leśmiana! Kiedyś nie było elektryczności, więc takie rzeczy były łatwiej zauważalne. A Leśmian widział je, jak nikt inny: Wieczorem. [...] Do szyb, znikąd zjawione, lgną puszyste ćmy - Staw posrebrniał i widzi inaczej niż my, Jak księżyc wschodzi nad borem...
-
Wersja dosłowna powinna być drogowskazem, dopiero znając właściwy kierunek można sobie wyskoczyć na bok ;) Przecież też napisałeś: nas-turcja pokazując najpierw na nasturcję a dopiero potem na grę słów: my i Turcja. Inaczej napisałbyś po prostu: co nas obchodzi Turcja, czy coś w tym rodzaju :) Ale pisząc: nas-turcja stwarzasz wieloznaczność i jest to frajda dla czytelnika, bez względu czy inni nazwą to haiku, czy nie. Fajna miniaturka, więc jak najbardziej w tym dziale. Pozdrawiam.
-
Świetna interpretacja! Tylko złota dziewczyna mogła na to wpaść :) Oczywiście, że złote wesele to On i Ona, a to co kiedyś jest już tylko za szybką rozjaśnioną księżycem dla nocnej ćmy. Dziękuję i pozdrawiam :)
-
Wpadłaś, jak ta ćma ;)