
Boskie Kalosze
Użytkownicy-
Postów
3 551 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Boskie Kalosze
-
Karuzela z Maradonami - poprawiona
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Włodzimierz_Janusiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co prawda dwa gole strzelił nam na Mistrzostwach Świata w 1978 Kempes ale młodziutki Maradona (18 lat) już wtedy grał w reprezentacji Argentyny. To był najlepszy okres polskiej piłki (jechaliśmy do Argentyny jako jeden z faworytów). O Maradonie było od tej pory coraz głośniej, w przeciwieństwie do Polaków. -
tłusty jeż się zatoczył gra mu w żołądku -jesienne świerszcze? cmmmok Pani Fann :) dziś coś mam spadziowo E Haiku bomba!! Spadziowo? Hm. To samo mają renifery i łosie - co roku jakiś pijany zwierzak grasuje jak nie w Norwegii, to w Finlandii, czkając głośno i zataczając się gania dzieci idące do szkoły. Pozdrawiam :)
-
Karuzela z Maradonami - poprawiona
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Włodzimierz_Janusiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miła każdemu kibicowi przeróbka Białoszewskiego - dziękuję za przypomnienie starych, dobrych lat polskiej piłki nożnej. Sam napisałem niedawno takie haiku ;) (w końcu Japończycy też dzisiaj grają w piłkę, i to całkiem nieźle) jesienne wykopki – chłop do worka Boruc do Krzynówka -
Głupi chrześcijanin patrzy na oddział onkologiczny
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
refleksje mam nadzieję, ponad granicami pozdrawiam, Gaspar. Jak najbardziej, przecież niczego nie podsumowują, nie nazywają po imieniu. Czysty, wielowarstwowy obrazek. Pozdrawiam. -
Za bardzo ukierunkowuje :-) i odbiera inne interpretacje. Poza tym, klinika to również stomatologia. Google: Wyniki 1 - 10 spośród około 1,060,000 dla zapytanie klinika stomatologiczna (język polski). (Znaleziono w 0.11 sek.) Pozdrawiam.
-
(jak cicho...)
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Tak, ale zwrot "w olbrzymim mieście" pokazuje peela palcem - to nie jest ktoś, kto na co dzień w nim mieszka. Albo jest to ktoś, kto niedawno przeprowadził się do miasta i zauważa, że wcale mu tu nie bliżej do ludzi, niż tam skąd przybył. Pozdrawiam. Ale ja o "jak cicho BEZ NIEJ" ;) A ja o pierwszej wersji 3-5-7 :) Masz rację: "jak cicho BEZ NIEJ" wystarczy samo w sobie (potem można dodać jakiekolwiek porównanie). Dziękuję. -
Ja najmocniej przepraszam, ale wyobraziłem sobie tego Jerza, jak zbiera świerszczyki na zimę. Co niby będzie robił sam tyle czasu w norze? A tak, nie będzie mu się nudzić :) To samo tyczy tego schowanego (przed żoną?) za piecem: oj, ktoś tam niedługo będzie testował na kimś bliskim nowego świerszczyka ;) Pozdrawiam.
-
Znam parę takich osób, które takich uzdrowień doznawały (niektórzy do dzisiaj) przed wejściem do dentysty ;)) i niestety (nawiązując do komentarza jasnej) uśmiechają się r~z~a~d~k~o ;))) cud ozdrowienia na dźwięk jednego słowa - następnypro... A wiesz, że moim pierwszym zamiarem był własnie gabinet dentystyczny i dopiero potem pomyślałem o rozszerzeniu przekazu na klinikę :-) Pozdrawiam.
-
(jak cicho...)
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
a może tak; zaspane miasto ktoś przerwał nocną ciszę krzycząc tam jest mysz pozdrawiam Waldemar Tu nie chodzi o zaspane miasto, tylko o samotność, gdzie kontrast: olbrzymie miasto = (mała) mysz stawia miasto i mysz po dwóch stronach równania. A tak na marginesie: naprawdę kiedyś miałem myszy na X piętrze! :)) Pozdrawiam. -
(jak cicho...)
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Tak, ale zwrot "w olbrzymim mieście" pokazuje peela palcem - to nie jest ktoś, kto na co dzień w nim mieszka. Albo jest to ktoś, kto niedawno przeprowadził się do miasta i zauważa, że wcale mu tu nie bliżej do ludzi, niż tam skąd przybył. Pozdrawiam. -
Raz hrabia
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Mariusz Urbaniak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niech się stanie, oto Koniec - ciało Jana robak toczy: trzustkę, nerki (a psik!), skronie, mózg (na zdrowie!), język, oczy. Wtem (dziękuję :-)) się natyka na tak zwane ciało obce i tak Jana wspomni w myślach: nie zaraził się... gronkowcem. W tych niezwykle pięknych okolicznościach przyrody podziemnej, chciałbym podziękować Autorowi tego wątku i Tobie za to, że i dla mnie został po Janie taaaaki kawał dobrego humoru :)))) Pozdrawiam. -
Raz hrabia
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Mariusz Urbaniak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Znowu: Koniec. Nie ma końca! I w przenośni i de facto: to nie wierszyk o zaskrońcach, nie odrośnie nic tu łatwo - umarł aktor. Głucho wszędzie, ciemno wszędzie, gdzie by nie iść - Jan zajęczy. Więc się w końcu hrabia pyta: czemuś się dwa lata męczył zamiast iść z tym do lekarza? Ja, jak widzisz - i bez tego żyję chwacko, z czym ty zmarłeś. A Jan : eeeee.... (i tego śmiego) w mgłę się stroi, to ukręca ciało z podeszczowych baniek, głos użycza od bydlęcia: beeee.... kochałeeeem cięęę mój panieeeee... Gdybym (tłumacz) był kobietą, byłabym twych dziatek matką. Lecz nie jestem, więc nosiłem w swoich trzewiach twoje cacko. -
To wielka sztuka albo desperacja: długi korytarz za kolejnymi drzwiami tylko do widzenia Wtedy uśmiech potrzebny jak najbardziej, nawet dla siebie. Potęga podświadomości jest ogromna. Uśmiechajmy się więc do innych, do siebie i śmiejmy się też z siebie. Nawiasem mówiąc jest to medycznie udowodnione, co dzieje się z człowiekiem, jakie pozytywne reakcje chemiczne (i nie tylko) zachodzą podczas uśmiechu czy wręcz śmiania się. O uśmiechu mogłabym długo, bo u małp na przykład, ponoć oznacza coś innego i uczeni starają się utożsamiać ten uśmiech z ludzkim i mają trochę racji. Ja jednak po ludzku wolę: cha, cha, chaa..! Tak, ale tam istnieje też ta, i to mająca bardzo wiele wspólnego z rzeczywistością ścieżka interpretacyjna: cudowne ozdrowienia (w poczekalni), ponieważ wielu (zwłaszcza starszych) ludzi najzwyczajniej w świecie nie stać na operację. Darmowe kliniki są dziś fikcją - stąd cudowne ozdrowienia po usłyszeniu, ile miałby kosztować zabieg. Pozdrawiam.
-
Raz hrabia
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Mariusz Urbaniak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jan? To chłopie iście głupie! Po co ufał cud (i co z tego?) kobiecie? - umarł, bo miał wszystko w dupie znaczy się... nie wszystko (wiecie). (Długo nad nim głową kiwał stary lekarz, kawał chwata: Wystarczyła lewatywa, a ten... nie srał przez dwa lata!) Hrabia? Żyje. Chadza odtąd w czarnych strojach i woalce. Czasem gra coś na pianinie, szepczą wtedy: ćwiczy palce... -
Tak, to prawda. Chodzi też o to, że w poczekalni ludzie opowiadają sobie cudowne przypadki, oczy im błyszczą nadzieją a najbardziej nie tym chorym, tylko ich bliskim. W poczekalni wszystko jest jeszcze możliwe. Pozdrawiam i dziękuję za uśmiech :-) najlepsze lekarstwo pod Słońcem.
-
Raz hrabia
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Mariusz Urbaniak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jaki finał? Jaki morał? Żona, hrabia i korzenie? Dobrze, zgoda - wiersz się kończy lecz zaczyna... zatwardzenie. -
Raz hrabia
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Mariusz Urbaniak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Skoro wiosna, to dopiero powinno się zaczynać na całego :) Na to wpada cud niewiasta (ot, wpadają takie nieraz) i pomiędzy brzytwą chlasta Co to jest? No co, cholera?! - tu spojrzała na zegarek, wykrzyknęła: Rety, pociąg! Muszę lecieć chłopcy, ale w mieście kupię wam korkociąg. No i zapomniała. -
tylko jedno
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ktoś nie grzeszy, by grzeszyć mógł ktoś (jakby wszyscy grzeszyli nie byłoby grzechu) Pozdrawiam ;) -
Oj, oj... mnie to się nieładnie kojarzy: jesienna słota za piecem czeka na noc nowiutki świerszczyk Proszę wybaczyć, pewnie to pierwsze oznaki jesiennej nudy? :)
-
Podoba mi się, i opowiada nie tylko o wścibskich gościach (zazwyczaj rodzince), co to w każdy kąt muszę zajrzeć. W przeciwstawnym znaczeniu kredens to coś starego, mebel sprzed lat, więc te otwarte drzwiczki mogą być również szeroko uśmiechniętymi (ale też rozgadanymi) ustami do kogoś dawno nie widzianego. Pozdrawiam.
-
tylko jedno
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"kołyszesz snem Misię we śnie" :-) ... a ja byłem niegrzeczny i spałem dziś sam :-( Pozdrawiam. -
Ile ich w końcu było? U mnie bez dwunastu, zaraz zasnąłem ;) Pozdrawiam.
-
klinika - cudowne ozdrowienia w poczekalni
-
Głupi chrześcijanin patrzy na oddział onkologiczny
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
klinika - cudowne ozdrowienia w poczekalni Zainspirowane obserwacją (siostra walczy z guzem tarczycy) nie tylko głupich chrześcijan, wręcz przeciwnie. Pozdrawiam. -
Cisza
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cieszę się w takim razie, bo czasem rymuję, czasem nie, nieraz piszę haiku albo limeryki, a potem nachodzi mnie nagle ochota na coś dłuższego, niekiedy też dążę w wierszach do maksymalnego porozumienia z Czytelnikiem i "Cisza" jest tego przykładem, skoro się rozumiemy :)