Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Boskie Kalosze

Użytkownicy
  • Postów

    3 551
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Boskie Kalosze

  1. - Taki chuj! - Adam przeglądał się w lustrze jeziora. Był pierwszym człowiekiem którego widział na oczy, więc zdumiony głośno nazywał rzeczy po imieniu. Nie było to przekleństwo, bo nie miało podstaw istnieć skoro nie istniała jeszcze kobieta. - Taki chuj! - powtarzał Adam raz za razem trącając toto między nogami żebrem dinozaura znalezionym na brzegu. Narzędzie służące tymczasem tylko do nazywania go jakkolwiek dyndało Adamowi wesoło między kolanami, niewinne jak i słowo o nim póki nie zostanie użyte przeciwko kobiecie.
  2. ------------*-------------- na paluszkach przez świat ła!...
  3. Dałaś nam, facetom do myślenia tym wierszem (co ona ostatnio tak pisze na tym gg?) Pozdrawiam :)
  4. No właśnie: potknie! :) Jak ten facet tam dalej w wierszu: Primo - swawole, rozkosz, uciechy: chociaż przez czoło jakby pług śnieżny przejechał i widoczkowi szkodzi - ciągle jesteście panowie młodzi. To było primo, teraz secundo trwaj! ...gdy obok prawie półnagie Cudo przemyka: blond włosy, dłuuuugie nogi spod ziemi słychać jęk Casanovy (nie, to nasz pan wpadł na warzywniak)
  5. Skąd ni stąd ni zowąd taki wniosek? Natomiast tytuł i nastój bardziej kojarzy się z filmem "Lewy czerwcowy" niż Leśmianem. Pozdrawiam Ni stąd ni zowąd - to właściwe i dobre pochodzenie wniosku. Leśmian jest w wierszu tylko gościem, filmu na szczęście nie widziałem.Za twoje skojarzenia nie odpowiadam.Pozdrawiam. To może jeszcze jedno skojarzenie, tytuł książki Strugackiego: "Poniedziałek zaczyna się w sobotę". Lepsze niż "wczoraj wszystko się stanie". Pozdrawiam
  6. Tylko,że wtedy, przy czytaniu, akcent zalezie na disco polo : "W szalonym pędzie nocy i dnia sięgałam czerpakiem w głąb żyCIA..." Pozdrawiam ;) Jak ktoś się uprze, to owszem :) Ale w polskim języku czyta się ŻYcia a nie żyCIA (akcent pada na przedostatnią sylabę). Rym jest w tym przypadku praktycznie niezauważalny, raczej tylko teoretyczny i dobrze koresponduje z następnym: znaczeniu - osłupienia. Pozdrawiam. Proszę sobie wkleić W szalonym pędzie nocy i dnia sięgałam czerpakiem w głąb życia. w okienko na stronie h ttp://say.expressivo.com/?lang=pl (polecam Ewę bo Jacek jest trochę toporny).
  7. Tylko,że wtedy, przy czytaniu, akcent zalezie na disco polo : "W szalonym pędzie nocy i dnia sięgałam czerpakiem w głąb żyCIA..." Pozdrawiam ;) Jak ktoś się uprze, to owszem :) Ale w polskim języku czyta się ŻYcia a nie żyCIA (akcent pada na przedostatnią sylabę). Rym jest w tym przypadku praktycznie niezauważalny, raczej tylko teoretyczny i dobrze koresponduje z następnym: znaczeniu - osłupienia. Pozdrawiam.
  8. Powtórzę za Goyą: "jesli już rymy" to ciekawiej, np. "W szalonym pędzie nocy i dnia sięgałam czerpakiem w głąb życia, co miało w dwojakim znaczeniu wprawić mnie, innych w stan osłupienia." Jest przerzutnia, jest ciekawy rym "i dnia - życia" a przede wszystkim jest zmiana na osobę pierwszą (sięgałam) co jest zawsze lepsze w poezji niż bezosobowe "sięgnąć". Oczywiście to tylko pomysł, jak można bardziej zaciekawić ten wiersz :) Pozdrawiam.
  9. To znaczy - po takich skrótach poznaje się poetę. Reszta jest dla czytaczy :) Mam nadzieję, że teraz jaśniej? Pozdrawiam.
  10. Kiedy to jest świetne! a reszta to coś takiego jak kilkaset lat temu, gdy wychodząc naprzeciw plotkom Mark Twain umieścił w prasie notatkę: "Pogłoski o mojej śmierci są mocno przesadzone." Pozdrawiam.
  11. Tak od tylca walił w przeciwnika? Zwłaszcza kiedyś było to niehonorowe. Pozdrawiam
  12. Skąd ni stąd ni zowąd taki wniosek? Natomiast tytuł i nastój bardziej kojarzy się z filmem "Lewy czerwcowy" niż Leśmianem. Pozdrawiam
  13. Ja patrzę głęboko. Dlatego tego nie kupję. Raz o kroplach, za chwilę o słowach to o nadziei. Nie przyjmuję takiego wnioskowania bo to średniowieczna scholastyka w najgorszej postaci a nie poezja. Pozdrawiam.
  14. p. Jacku: to wystarczy za poezję. Cała reszta jest dla ćwoków. Kłaniam się.
  15. Jaka czara? Co ma do tego nadzieja? Slowa? Polątanie z pomieszaniem: pierwsze słowa - niczym krople? to znaczy, że co? Bzdety, sorry...
  16. Troll. Udaje Hanię. Chodzi, tak ja zwyke o prowokację. To znaczy, żeby KTOŚ zarobił bana. Czy to tak trudno załapać?
  17. Czytałem Dicka i nie bardzo wiem, o co chodzi z tą "pigułką?" Ha ha... już wiem: facet przeczyta coś i utożsamia się z - inteligentym - bohaterem!
  18. Czytałem Dicka i nie bardzo wiem o co chodzi z tą "pigułką?"
  19. Sonet Szekspira? Hm...
  20. Historia?... nie jest ważna w tym: wypadku;) Pozdrawiam
  21. Chmurki? Tak! Ale nasze życie jest tak samo ulotne - założę się, że to, kiedy Pani to pisała... stało się odpowiedzią! Pozdrawiam.
  22. koniec oświadczyn a teraz choć ze mną pod - róże kształcą
  23. Zygzakowate? Na zakręcie?
  24. Ładnie to określiłaś: Jeden uzupełnia Drugiego, czyli Bóg Rozstajny: Rozstaje Jezu, bądź wyrozumiały... - na rozstaju dróg uklękli chłopi i baby jęczały, świece się tliły wolniej od słońca. Choć tyle razy wzeszło potem nowe, ten krzyż rozstajny utkwił w mojej głowie głęboko, aż do Końca.
  25. Albo to: jezyk-polski.eza.pl/materialy/poezja/charles_pierre_baudelaire/oddzwieki.htm Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...