HAYQ

Dajże spokój, są już tacy - wciąż bzykają nas na cacy. No podatkach, na dopłatach, na pożyczkach... i na ratach Tu... na każdym niemal kroku wiecznie ktoś nas bzyka z boku.

He, he , he... skromniacha... - to dziś rzadka cecha. Ja już nic nie zmacham... - do jutra... uciekam. ;)

Myślę, że to żaby dwie, bo mi coś wydaje się, że to agent WSI, co w zamknięciu tutaj tkwi i wciąż jeszcze głupa rżnie.

Nie nadążam chyba Heniu z re-postami już za Tobą. Co ja jedeną zwrotkę wpiszę, Ty już cztery masz za sobą. ;)))))

A co, jeśli ja to p... lę, a poczęte z tego pacholę p... lić będzie tak samo, to kto będzie wtedy mamą? Czy myśl ta... zrodzona w mozole?

Oj, wybacz, ale nie powiem, no bo jak żona się dowie, to jeszcze tę nianię za molestowanie znieważy w myśli i w mowie.

Pewnie odór z tego wskrzesiłby zmarłego, który (gdyby powstał) - z życiem by się rozstał?

I zapewnie ten Romek za Śremu wygaduje głupoty każdemu? - Że w takim wielkim łbisku pomieści się to wszystko, co w pale nie mieści się innemu?

Ciekaw jestem Heniu drogi, czy inne miala nałogi? Bowiem mojej niani, gdy była na bani barrrrdzo mi się podobały nogi.

Co masz? Wyciśnięty wrzód, czy też zdjęcie izich ud, Bo mi mówił ktoś z Cracovii, że w Tamizie zdjęcia robił, Izie, co ma uda cud.

E tam, pewnie by wypiła. lecz się troszkę zawstydziła, bo (lecz bez przesady) małe ma zajady, bo się brzytwą dziś goliła.

O qrde... wow! - tom się tu nieźle wysy-pał, bo wśród tych pał niejeden pewnie niewy-pał.

Tego nie wiem już niestety - woli chłopców, czy kobiety? Wtedy dla Izy i dla jej fizys czyraków dostał kretyn.

I niech tkwi, bo minister, z wetkniętym palcem w nosie rączki ma... wciąż czyste (ha...) - grotreska jest w tej szosie. Bo gdy przy własnym domu szybko się zmienia trasę... (i drzew wycina więcej), by spokój mieć z hałasem, nietrudno wywnioskować, kto cwany, kto zielony. I komu nos Pinokia urośnie... Pochwalony.

A może nie dlatego tak pobladła cała? Bo... chęć była, a jednak... okraść się nie dała. - Głupio, gdy dobrodziej kradnie, jak ten złodziej, a złodziejom - pijakom, to... takiego wała!

Nabawił się biedak owych czyraków, bo wczoraj w Wisełce(tak, to był Kraków) kwiatuszki rwał... grążeli dla pewnej Izabeli. Ta jednak z Cracovii uwielbia chłopaków.

A zatem? Chwała tym, "co nie uwierzyli, choć widzieli", Alfom i Omegom, "po których choćby potop", Chwała referendum, bo nam "słuszną" myśl wcieli... A... kary? My spłacimy - dla nich, to nie kłopot.

Pani pianę z ust dziś toczy i na krawca strasznie psioczy, gdyż jej dobrze było z klinem, lecz dziś ma problemy z synem, bo ma strasznie skośne oczy.

Don't Worry, be happy... (Nike z Samotraki)

W krzakach marmurowe słychać wciąż amorki, które w jej intencji zmawiają paciorki, bo Nike z Samotraki głowa odpadła w krzaki, gdyż tak ciężkie miała pod oczami worki.

Na tę setkę \_/% "gdzie(ś) panieńskim rumieńcem dzięcielina pała", bo nie masz w Szczecinie większego sowizdrzała, co by limeryki dnia każdego, jak z karabinu maszynowego tworzył,a i jeszcze, by gęba się uśmiała. A, że każden z nich letki... więc twórz ich Heniu... setki ;)

Lecz po tropach jednośladu w pościg ruszył as wywiadu. I szybko wydano polecenie, by zniszczył to diabelskie nasienie, które jest spoza układu.

Mój kuzyn też się kiedyś przedzierzgał - na samowolce w cywilne ciuchy, A dnia piątego nogami wierzgał, gdy z WSW go brały... sierściuchy.

"edukający minister" - ha-ha... niesamowite. Moim skromnym zdaniem peanik jest niewątpliwom konkursowom ozdobom, i moim faworytem. Życzę wygranej. Pozdrawiam

a malutki załapał - łapa, łazik, tu lama