Najlepsze haiku jakie do tej pory czytałam (biorąc pod uwagę nawet "orginalnych japońców") ;))
Podchodziłam do tego tematu kilka razy, czytałam o szlakach, inkluzjach, współczynniku załamania światła i odkładałam.
Piękny jantar - wzorcowe haiku, już w moim ulu :))))
Gratulacje, pozdrowienia.
myślę, że są lepsze Agato, ten nie jest zbyt odkrywczy,
ale pięknie dziękuję. Też od dawna o tym myślałem.
Inspiracją była rozmowa z moją znajomą, o "klejnotach" ;)
Serdecznie pozdrawiam.