
HAYQ
Użytkownicy-
Postów
8 235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HAYQ
-
Iwo, ni wre, ni lat syty – rwa. Da wryty Stalin Erwinowi. Mi owsa? Oni wredni - binder, wino. A swoim?
-
Olo, kareta w Kioto, me i klozety. Myte z Olkiem? O, to i kwatera, kolo.
-
- Inez do łat soda? Pizło tamuj Egona rano! - Geju, matoł ZIP-a dostał, od Zeni. Góra rypło tyż, a gwiazdę nadaj... dopala. - W oko? Bo kowala podjada nędza… - I w gaży Tołpy raróg.
-
Te, BDJ to. Kota?
-
Oni gerlach ci, kota. Za to kich cal Regino.
-
a mag 3stu Spartan goni. Wino, gnat, rap, sut s3ga ma.
-
o szukaniu siebie lub martwa strefa
HAYQ odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiersz mi się podoba, przeżyłem coś takiego. Porzygałem się dopiero jak gość wychłeptał ciepłą krew z półlitrowego gara. Ale z tą wódką... coś mi nie gra, to w Polsce było? ;)) Pozdrawiam -
"promień dojrzał lwią paszczą" - Na wszystkie sposoby próbuje sobie to wyobrazić. I co do tego ma zbrodnia ?? Pozdrawiam ma bardzo dużo, poza tym - lwią paszczę, nie paszczą, bo to całkiem zmienia sens, tzn. całkowicie pozbawia sensu. Niektóre zwroty mają podwójne znaczenie, to naprawdę prosty wierszyk, trzeba tylko uważnie przeczytać. Dziękuję, pozdrawiam.
-
a ja bym poszedł inaczej: lew uciekł z cyrku, ten cyrk zajechał do miasta po wielodniowej podróży, lew wyszedł i patrza w okno piwnicy w Piotrkowie Trybunalskim (znane miasto polskie), w promieniu w oknie dostrzega cień - morderca zerka w okno i widzi lwią paszczę (dla nieobeznanych wiem, że lwie paszcze to kwiaty - Wyżlin większy) słabe! pozdrawiam m. to zdaje się najlepszy pomysł :) Pozdrowienia.
-
W Spale się spawacz w schronie zaspawał (ponoć na życie ktoś mu nastawał). Gdyś rzekł mu: - To nieprawda - wysłuchał, ale spaw dał. Do końca życia nie poprzestawał.
-
To może jakieś sugestie? Chętnie zobaczę, czy sprawdzi się pierwsza wersja, a z drugiej strony ciekawy jestem, czy np. zbytnia "solidność wygładzenia" (które ewentualnie zasugerujesz) całkowicie nie zepsuje przekazu. Dodam, że pierwsza wersja była krótsza o trzy sylaby i rzeczywiście "nie wymuszała". Ta wymusza, jednak wiarygodniej wypada w powiązaniu z "kwiaciarkowym" biznesem, ale ma jeszcze jeden walor, który też ma znaczenie :) Jest tylko jedna możliwość (moim zdaniem) takiej zmiany. Ale czy będzie lepiej, nie wiem. Zaproponuj. Pozdrawiam.
-
Sercem pisane-akrostych
HAYQ odpowiedział(a) na marta_sawicka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czasem wtóruje fałszywie i robi się już mniej ckliwie ;) -
będąc dzieckiem rewolucji
HAYQ odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Są tacy, co grają larum z powodu jednej kiecki, która się wymsknęła, są...:))) Chyba, że to tylko fantazjowanie. Dzięki, że czytałeś. Twoje "wglądy" pod wierszykami u mnie czy u innych są zawsze znaczące i cenne. Pozdrawiam. Elka. i tu jest dylemat co lepsze czy larum grać stale czy łowicz odnaleźć w kiecce ;) -
- A lut ulega rdzy? - Pyzdra, gel utula. - Ta... barany, dingo... - Bo gnidy na rabat! - A Iza (kamikaze) lut urdzawi. - Kiwa, z drutu lezaki ma Kazia.
-
a spala konika jego ton. a jego dama ... sama do geja Ken o damy zły (z cen - rude).
-
Ken, o - damy dał za LOTu (taktu sępa). Jan, a gif? Gej utuli.
-
Całkiem odjechana interpretacja, ale Twoje prawo ;) Dzięki za wizytę.
-
A, wyrywna? Twarda zadra, w tan wyrywa.
-
a, Mel ma psa, Tolu.
-
a spala konika jego ton.
-
Chyba już kiedyś ten wiersz czytałem, bo nie sądzę, żeby Szaflarska dwa razy u Ciebie gościła. :) A jest tu chyba kluczową postacią - ciepło się kojarzy i idealnie współgra z charakterem wiersza i puentą. Trochę nie moja bajka, ale pióro sprawne :) Pozdrawiam.
-
będąc dzieckiem rewolucji
HAYQ odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Furt panien za furtianem ;)) ech po Zagłobę czas posłać. Laaaarum grać... Fantazjowanie z powagą na bakier :) Pozdrowienia. -
Witaj : "wskazówkę" można wykorzystać w pierwsze linijce np.; burzowy klejnot kdziekowiek by się ukazało haiku , byłoby bez wskazówki, a tak....:) Udało się bez większych trudności umieścić "liczbę" w haiku, oczywiście możnaby się dochodzić ; dlaczego tyle, czy dokładnie, na jakiej podstawie i czy w stecz- ale to też łatwo jest "ominąć" pisząc 'zamierzchłe lata" Podoba mi się ;) Pozdrawiam,JK o "wskazówkach" napisałem już wcześniej, dodam tylko, że są one jedynie dla mnie. Nie musisz wtedy "otwierać" pliku (z konkretnym tytułem), żeby wiedzieć co zawiera haiku. Po numerku nie będziesz tego wiedział :) inna sprawa, że haiku i bez dodatkowego tytułu musi się "bronić". To wszystko. Dzięki za odwiedziny
-
I na kota zza waru mu jadu daj. U, murawa z zatok Ani?
-
Ewo, pytaj. Ewo, kram Ani wam Tak? Alpagi ja dam... A, daj Iga plakat.