Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

HAYQ

Użytkownicy
  • Postów

    8 235
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez HAYQ

  1. "głód" jest motorem wszystkiego - stara prawda Dzięki Marlett, pozdrawiam.
  2. za ileś lat...(?), a kto będzie się w tym babrał ha,ha. Z drugiej strony, wiersz o braciach Boya (m.in) trafia i dzisiaj. Mistrzostwo autora, czy przypadek? Jedno i drugie, ale faktycznie krótkie wyjaśnienie pod wierszem było. Dzięki Babo Izbo, i za wizytę, pozdrawiam.
  3. dzięki Beenie, z tym, że polityka nie jest warta nawet tych moich gniotów :)) ale pomysł całkiem ciekawy, przyznaję. Do miłego.
  4. Dzięki za komentarz, to sąd jest cierpliwy (samochwałka), pozdrawiam. rozumiem, że chodzi o "cierpliwym będąc" :) No cóż, ja odczytałem trochę inaczej, ale też mi się zgadza -tym lepiej dla wiersza.
  5. No tak Beenie, z tym, że to co na bieżąco zawsze jest tymczasowe, długo nie przetrwa :) Dzięki za wizytę, pozdrawiam.
  6. ja myślę, że jest ok., bo przy dokładniejszym wczytaniu widać róznicę - cierpliwych byłoby dobrze, ale jednoznacznie, a "cierpliwym" (...) biedę skazuję daje do zrozumienia, że dowala jeszcze bardziej tym najbiedniejszym i z reguły - jak to w życiu bywa najcierpliwszym. Wiadomo - najsłabszemu najłatwiej dokopać. Wiersz super - ośmieszający wymiary, nie tylko sprawiedliwości. :) Pozdrawiam.
  7. hehe, najbardziej mi się podoba wizualizacja wzroku... którego nie ma. W połączeniu z tekstem daje to niezły obraz i właściwości męskiego punktu widzenia w dowcipnej formie. Dobry numer do dobrego kabaretu :)
  8. Masz talent do niezłych scenariuszy i to jeszcze z ciekawym morałem. Może kiedyś ktoś zaproponuje Ci zrobienie krótkich noweli filmowych, z wierszem na końcu każdej z nich. Kiedyś były takie w polskiej telewizji. To lepsze od wygranej w totka, bo daje satysfakcję - szczerze Ci tego życzę. Bardzo ciekawy wiersz i odpowiednio dobrane określenia dodają mu klimatu. Myślę, że Baba Izba dobrze zauważyła, że w wierszu o obcym we wsi jest podobna atmosfera. Jeszcze parę takich i masz gotowy tomik. Pozdrawiam.
  9. Czyżby brak profesjonalizmu? A przecież mogli - choćby Lorda Wadera pokazać (zwróć uwagę na te "złe oczy") ;))) Pozdrawiam. www.gibo.pl/?pages=images&what=90&site=pies_przebranie_lord_wader
  10. no, chyba, że ten kto leje, zupełnie nie zna się na modzie, i stara się, aby inni uwierzyli w "czarnego luda", zabobony, a "dzikie oczy" wymyślił jako przeciwieństwo prawości i sprawiedliwości własnego dna... (oka - rzecz jasna). A to dopiero - oczi strasnyje ;)) Dzięki za wizytę, pozdrawiam.
  11. wypuszczona na wolność już nie zauważasz jak zebrany nektar spowalnia czasem nie dostrzegasz zapędzona w codzienność że gdy trzyma cię w garści poskramia może nie wyczuwasz zbliżającej się packi bo masz klapki gdy chwyta jak insekta podziwiałem cię pielęgnowałem wolisz płonąć przy świecach a mój humanitaryzm jakie zło jedna szpileczka Każdy doświadcza siebie, że istnieje jako ten, który rozumnie pojmuje Tomasz z Akwinu
  12. za rap, udar Eda - Morda.
  13. HAYQ

    co ma moc?

    i woda i sari, a dno?
  14. wrzucali do STUdni, co się dało - kłody podniosły im ranking (znowu!!!) w laniu wody. ;)))
  15. e tam, nie ma, jak u mamy. ;) Pozdrawiam. no, jeśli tak, to mi miło :) Dzięki, pozdrawiam jeszcze nie... na cały regulator ;) Dzięki, pozdrawiam.
  16. Mam dość paskudne skojarzenia, związane z tą zagadką... hehe. Zacznę może od najgorszych - jak profesor Halama: Na początku pomyślałem o wyrzutach sumienia, ale takowe nie zawierają niczego, co pozostawia "wyblakłe blade plamy". Uczepiłem się jednak(niewiedzieć czemu) tego wyrzutu, który być może, w postaci łez przeniósł niezmyty makijaż i zmieniony w "pieprzyk przy oku zgubił drogę spływając prosto do ust", pozostawiając ponury cień. Coś mi jednak mówi, i tu może będę mało oryginalny, ale czy ów wyrzut, to nie najzwyklejszy w świecie (uwaga, teraz będzie ciut obrzydliwie) wągier, ewentualnie wrzodzik, na trądziku młodzieńczym kończąc? ;)) Wiem, że fe ;) ale lepszych pomysłów brak. Pozdrawiam.
  17. Podoba mi się Marlett, masz tu świetne momenty, ale znasz mnie -jak zwykle muszę coś popsuć po swojemu :) Pozdrawiam schwyć mnie za nadgarstki jeszcze mocniejszym uściskiem serenady nie wypuszczę z dłoni nad ranem w kłujących promieniach jak szkło na szczęście rozbite mocno pijani zaśpimy cisza rozłoży ramiona
  18. No dobra... ostatecznie w bieliźniarce, u mamy możesz ze dwie stówy "na czarną" schować ;P... ozdrawiam.
  19. o ile dobrze ogarniam to sadzenie (się) trwa cały czas (i ta wścieka zajadłość) A, że wiosna, to i w piwnicy się cieplej zrobiło, ze żłobów ubyło i kiełki wylazły PO nowe papu. Szkoda tylko, że kanały nieleczone ;)) Dzięki za wizytę Marlett, pozdrawiam.
  20. Ale nie będzie się zgadzało z ostatnim wersem. Bo tu jest: 8, 7, 8, 7. W pierwszej 7, 8, 7, 8. Środek 8x4. Nieważne zresztą, chodziło mi raczej o pauzę w tym miejscu, stąd taka, a nie inna wersyfikacja. Określając "tu" powtórzyłbym właściwie to samo w następnej linijce, bo tym "tu" jest piwnica. Dzięki Aganiok, miło było Cię gościć. Pozdrawiam.
  21. hehe - wiara w tym przypadku "odgrywa" mało znaczący epizodzik, bo cała para idzie w to, czy się uda, czy nie słuchających powstrzymać od śmiechu. ;) Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam.
  22. spółki szczerze odradzam, konta w banku też - można i bez niego spokojnie (są przykłady) inwestować, brać kredyty i tak na przemian. Umorzą... albo wsadzą, ale to zależy... w co lub w kogo i czy odpowiednio zainwestowaliśmy. Proste.
  23. Wiem, ale trywialnie podchodzę do ostrzeżeń (nie tylko wierszowanych ;) e tam... patetycznie albo na smutno byłoby nudne. A tak jest ok.
  24. można być jakby się nie istniało kompletnie jest być niekompletnym niekomplenie kompletnym Pozostałe też, ale te dwa i razem i osobno ciekawe. Pozdrawiam.
  25. ja też Stasiu, ale wolę już na tej wodzie, póki co, spokojnie kluchy ugotować niż kartofle z łykiem odsmażać. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...