HAYQ
Użytkownicy-
Postów
8 235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HAYQ
-
taki szczegół (miniaturka)
HAYQ odpowiedział(a) na Marusia aganiok utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ja bym trochę zmienił: jedną kręci ta co mówi ot różnorodność ;))) byłoby przewrotniej, a w niektórych przypadkach może i prawdziwiej ;P Pozdrawiam -
w styczniu lato, w lecie styczeń za to
HAYQ odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
głupi Polak po szkodzie zazdrości wojewodzie lecz nie wie, że Nikodem smarował dupę miodem ;)) świetnie Stasiu, więcej takich. pozdrawiam. -
nie grozi, najwyżej w letargu poleży ;) Pozdrawiam.
-
również dziękuję Henryku - zabawa była przednia. Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju "wybrnięcia", to chyba sobie żartujesz - to ja się od Ciebie uczę, a nie odwrotnie :)) Temat skrótów zostawmy, bo nieobyczajny i najczęściej przez młodzież na murach spray'owany. Myślę jednak, że dobrze wiesz o co chodzi: "- wielka rzecz mi, dwie litery" ;)))))) Pozdrawiam serdecznie
-
ja do tej pory nie potrafię Pancolku, a nie wiem zwłaszcza tego, czy będą zrozumiałe :) grunt to wierzyć w czytacza. Dzięki, że wstąpiłeś, pozdrawiam.
-
również cieplutko dziękuję i pozdrawiam.
-
ano nic to :) Pozdrawiam
-
dziękuję Marianno - wzajemnie Pozdrawiam.
-
w chrzęści jamskiej zwierze
HAYQ odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czerwona beemka w zlotach rypka klnie na czym świat bo na świat-łach- rzęch twój stoi cały dzień na klęczkach więc się kurwa!!! drze ciut skromniej na tylnych drzwi-czka-ch rybka - stroik -
do ula i tyle na ten temat :) Pozdrawiam.
-
zgadzam się Judyt, ale wiesz, w końcu chłopak na głodzie, a wtedy i godność cierpi, dlatego może podczas ssania taki okrutnik z niego... odreagowuje Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam
-
ten, czy tamten Stasiu ;)) - żartowałem, dzięki, że wstąpiłaś Pozdrawiam
-
Dziękuję. Przekażę peel'u - będzie HAPPY... VERRRRY! :) Pozdrawiam
-
W takim razie akronim cały sens odmienia, ale za co biedaka zaraz do więzienia? Za oddech nieświeży? Za to, że narzeka? - Może od odleżyn lgnie tak, do człowieka? I wiesz… ich więcej jest - ten skrót, a nawet dwa, widziałem, taki… FEST, tylko, że przez ce-ha. ;) Wielkie dzięki, pozdrawiam.
-
ano sea, thx.
-
Dzięki serdeczne Nato i przyłączam się do pochwał dla komentujących. Pozdrawiam.
-
No, no, no, Robercie... toś się napracował i prócz opowieści wątek żeś zachował, za co Ci w podzięce stawiam "krwawą marry"... - Aaa... może być czysta? Sok... mi wychlał Jerry. Dzięki, pozdrawiam.
-
po stu latach żadnego śladu po postulatach teraz tylko tusk tu skok tusk ok tusk oko wita tusk okowita na zdrowie! to zawsze na czasie:)) Pobawiwszy się trochę:))) Pozdrawiam:) Przydałyby się jeszcze "złe oczy" ;)) a zabawa widzę rzeczywiście świetna. A czy "tusk ok"? Hmm, zobaczymy...oby było prorocze. Dzięki za wierszyk i wizytę, pozdrawiam.
-
Świetna propozycja, zwłaszcza, że już się przydała i bardzo chętnie skorzystam. Resztę jednak zostawię. Dzięki serdeczne, pozdrawiam.
-
Myślę, że doskonale wyjaśnił to Robert Siudak. Od siebie dodam jeszcze, że właśnie "w kontekście dożynek" ta "pustota" była szczególnie wyrazista. Acha, "pani maja" to nie ja... (żarcik taki) panimaju ;)) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
-
Masz prawo do swojego zdania i dobrze, lubię szczerość. Nie zawsze jednak to, co długie wyczerpuje temat - może czasem wyczerpać czytelnika (a to, że wielkość ma znaczenie, nie zaprzecza przecież, że małe jest piękne ;)) Nie dodam raczej nic więcej, bo czuję, że przegnę. Dzięki za wizytę, pozdrawiam.
-
szczerzenie to jego natura, ale szczerość to niewątpliwa zaleta ;)) Dzięki Marusiu, pozdrawiam.
-
No niestety Stasiu miła, dzisiaj takie obyczaje rządzi spisek, potwarz, siła... - kołkiem, to się nam dostaje. :| Dzięki z awizytę, pozdrawiam.
-
He, a czwarty wers czytałeś, nie miał wyjścia… zapomniałeś? (że rosówkę zlizał z brwi...) Cóż, to be or not to be. Resztą się nie przejmuj - jak to mówią... (ś)luz dodawaj, odejmuj - wszystko jest na plus! :)) Pozdrawiam serdecznie.
-
a ja nie lubię życiowych, dlatego wolę z filmowych się pośmiać :) Cieszę się, że wzbudził sympatię, o to chodziło, a z tym "wiadomo", nie byłbym taki pewny... oblatany gość, sporo latek już przetrwał, to i zaskoczyć potrafi ;Q Pozdrawiam.